Weronika74 witaj na forum.
Co do twoich obaw mogą ci tylko jedno powiedzieć: stomia nie oznacza końca aktywności życiowej. Znajdziesz na to tysiące przykładów i historii, wystarczy wrzucić odpowiednie słowo do internetu. Tu podrzucę ci artykuł do poczytania - nie lekarski, nie medyczny ale historię młodej dziewczyny która musiała się ze stomią po prostu zaprzyjaźnić:
http://www.gazetalubuska....wideo,id,t.html
Weronika74 napisał/a: |
Lekarz będzie miał na celu pełne wyleczenie. |
Najważniejsze jest zdrowie i szansa na pełne wyleczenie którą dostałaś. Reszta to rzeczy drugorzędne. Trzymaj się.
Pozdrawiam serdecznie