1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak gruczolowy początkowe stadium
Autor Wiadomość
awz 


Dołączyła: 01 Wrz 2016
Posty: 55
Skąd: Gdynia
Pomogła: 2 razy

 #1  Wysłany: 2016-09-04, 12:17  Rak gruczolowy początkowe stadium


Witam Wszystkich.
proszę o podpowiedź czy można zrobić coś jeszcze?
Ale od początku.
Mój tata 67 lat. Niepalący.
W marcu 2016r. wykonał kontrolne tk jamy brzusznej w związku ze zdiagnozowanym kilka lat wcześniej zapaleniem błony śluzowej żołądka. Choroba leczona i pod stalą kontrolą.

Obraz tk JAMY BRZUSZNEJ pokazał 2 drobne guzki w płucu prawym po 6mm i w płucu lewym policykliczny guz 11x9x6 mm.
Rtg kl.p.z kwietnia nie pokazało żadnych nieprawidłowości.
Tk kl.piersiowej z maja potwierdza obecność guzków.
Bronchoskopia i biopsja w lipcu- WYCINKI POBRANE TYLKO Z PŁUCA LEWEGO.
Wynik: obecność komórek raka gruczołowego.
Konsultacja w Poradni Chirurgii Kl.Piersiowej i decyzja o operacji -wycięcie dolnego lewego płata płuca.założona karta DILO.
Na początku sierpnia odbyła operacja.
Wynik his.-pat. w załączeniu. T1aN0Mx.
Konsylium- podjęto decyzję o zakończonym leczeniu onkologicznym. Tylko kontrole w por.ch.kl.p. i por.onkologicznej.
Wizyta u torakochirurga koniec sierpnia i zlecenie tk.kl.piersiowej w połowie listopada 2016r.w celu obserwacji płuca prawego.
Wizyta u onkologa zaplanowana na koniec wrzesnia.
Chciałam aby tata zrobił badanie PET z powodu Mx i dalszej diagnozy płuca prawego ale lekarz kwalifikujący do tego badania odmówił wykonania ponieważ tata jest po świeżej operacji i będzie jak to ujął -cały się świecił. Stwierdził ze PET powinien być wykonany przed operacją.
Pet może wykonać za 3 mc najwcześniej. Szkoda, że torakoch. tego nie zaproponował przed operacją.

[ Dodano: 2016-09-04, 13:38 ]
Spróbuje dodać załącznik dzisiaj





WP_20160822_13_57_54_Pro.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2352 raz(y) 1,34 MB

WP_20160822_13_59_00_Pro.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2260 raz(y) 1,31 MB

 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #2  Wysłany: 2016-09-04, 13:17  


Badania się robi nie dla wiedzy ogólnej ale dla pojęcia ewentualnych działań, a teraz nie można specjalnie nic działać. Chory musi całkowicie dojść do siebie co może zająć od 6 mies do roku. Takich małych guzków się nie diagnozuje, są do obserwacji i tyle. Ewentualne ich powiększenie wychwyci TK. Nie bardzo rozumiem po co miałby być PET, nie ma przerzutów do węzłów więc prawdopodobieństwo że są inne odległe jest bardzo niewielkie. Jeżeli cokolwiek teraz badać to tylko MRI głowy, badanie małoinwazyjne (chociaż drogie) i rzeczywiście przerzuty do mózgu jakoś się czepiają bardziej tych z rakiem płuc i wcześniej wykryte lepiej się leczą. Ale tak ogólnie to wszystko wygląda na wykryty w porę rak i leczenie chirurgiczne załatwia sprawę. Oby się sprawdziło.
_________________
sprzątnięta
 
awz 


Dołączyła: 01 Wrz 2016
Posty: 55
Skąd: Gdynia
Pomogła: 2 razy

 #3  Wysłany: 2016-09-04, 13:45  


Dziękuję.
Tata ma stymulator serca wiec badanie MRI jest wykluczone.
Można zrobić tk glowy? Czy nie będzie za dużo tego promieniowania? A może wykonać tk kl.piers.i tk glowy jednocześnie w listopadzie? Pewnie usg jamy brzusznej i morf. z rozkazem tez można kontrolnie robić.
Pomimo, że to wcześnie wykryty rak jestem pełna obaw i dlatego wolę "dmuchać na zimne".
Chcę być o krok do przodu przed tym paskudztwem.

[ Dodano: 2016-09-04, 15:26 ]
nasunęły mi się jeszcze pytania.
czy badania genetyczne w kierunku raka płuca z mutacją w genie EGFR czy z translokacją genu ALK warto ( i czy można) wykonać prywatnie czy wstrzymać się do konsultacji z onkologiem?
czy jeszcze można je wykonać z wyciętego podczas sierpniowej operacji guza? czy już został zutylizowany i szansa przepadła?

sugeruję się poniższymi artykułami:

http://www.kurierlubelski...uszko,id,t.html

http://portalemedyczne.pl...a-pluca-u-kogo/
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #4  Wysłany: 2016-09-04, 14:36  


awz,

Nie robi się badań z ciekawości. Jeżeli tata nie zgłasza dolegliwości związanych z bólami głowy, zawrotami czy jakimś zapominaniem czy też myleniem faktów to w tej chwili nie ma potrzeby robić TK głowy.
Rak został wykryty w początkowym stadium ale trzeba być czujnym i kontrolować stan płuc. Rzeczywiście tak jak napisała gaba, takie małe guzki są do obserwacji, jeżeli w kolejnym TK płuc guzek się zwiększy to trzeba go przebadać.
awz napisał/a:
Czy nie będzie za dużo tego promieniowania?

Jeżeli badanie jest niezbędne to się je wykonuje, nikt nie da skierowania na badania jeśli nie będzie miał podstaw.

awz napisał/a:
A może wykonać tk kl.piers.i tk glowy jednocześnie w listopadzie?

TK płuc na pewno a co do głowy to zapytaj lekarza czy widzi podstawy, żeby je zrobić.

awz napisał/a:
Pewnie usg jamy brzusznej i morf. z rozkazem tez można kontrolnie robić.

Usg jest badaniem ogólnodostępnym i nie wyrządza żadnych szkód dla organizmu to można mieć to pod kontrolą. Co do morfologii z rozmazem, to też nie przesadzajcie z częstym badaniem, bo raz że nie zawsze badania krwi odzwierciedlają problem a dwa tato jest po operacji, trochę tej krwi stracił i niech mu się zregeneruje.

O mutacjach tutaj http://www.poradnikzdrowi...-roz_41393.html
Można zbadać ponownie materiał z operacji, wypożyczyć i zbadać w innym laboratorium.
pozdrawiam i witam na forum.
 
awz 


Dołączyła: 01 Wrz 2016
Posty: 55
Skąd: Gdynia
Pomogła: 2 razy

 #5  Wysłany: 2016-09-04, 15:30  


Tyle się mówi o tym aby się badać, że rak wcześnie wykryty to duże szanse na wydłużenie życia, wyleczenie. Zanim założyłam konto na tym pomocnym forum, przeczytałam wiele przedstawionych tu historii ludzi czy ich bliskich którzy walczą lub przegrali tą walkę z tą podstępną chorobą.
Niestety, dużo jest tych drugich a to głównie z powodu późnej diagnozy.
Nie kieruje mną ciekawość uważam,że to niewłaściwe określenie w tej sytuacji. Kieruje mną strach, lęk, niepewność. To, że wynik nie jest zły wcale mnie nie uspokaja bo wiemy wszyscy jak przebiegle potrafi rozwijać się rak.
Dlatego nie chcę czekać na niepokojące objawy tylko mieć wiedzę aby w porę podjąć odpowiednie działania.
Niemniej jednak bardzo dziękuję za Wasze opinie i sugestie.
 
Dawidx 


Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 33

 #6  Wysłany: 2016-09-04, 16:06  


Niestety są rodzaje nowotworów których wczesne wykrycie nic nie daje albo nie da się ich wykryć. Na jednym badaniu wyniki mogą być ok a na kolejnym już nie. Albo na jednym rtg można mieć czyste płuca a na kolejnym już nie, zmian może nie być widać. Dlatego przy wielu nowotworach profilaktyka jest nieskuteczna.
Ale Twój tato miał odmianę operacyjną więc są duże szanse że będzie zdrowy, taki operacyjne odmiany raka bywają całkowicie wyleczalne.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #7  Wysłany: 2016-09-04, 16:06  


awz,

To nie jest mój osobisty wymysł, czy też złośliwość, że "badań nie robi się z ciekawości", chyba źle mnie zrozumiałaś. To lekarz nie da skierowania na badania jeżeli nie widzi podstaw, czyli jakiś dolegliwości. Są to zbyt drogie badania i dlatego nie są robione "na zaś, dla profilaktyki czy żeby w porę uchwyć coś niepokojące i leczyć w zarodku niż czekać aż się rozwinie. Tak jest wszędzie, takie są zasady. Dobrze gaba, mówiła, że rak z płuc lubi przerzucać się do OUN ale lekarz jak nie widzi podstaw to nie daje skierowania. Oczywiście zawsze można porozmawiać z onkologiem i może dostaniecie skierowania ale u taty nie ma przerzutów do węzłów to i nie powinno być gdzie indziej więc lekarz ma podstawę, żeby skierowania TK głowy nie dać ale co zrobi Wasz onkolog, jak postąpi tego nie wiem.

pozdrawiam
 
awz 


Dołączyła: 01 Wrz 2016
Posty: 55
Skąd: Gdynia
Pomogła: 2 razy

 #8  Wysłany: 2016-09-04, 16:29  


Jak jest a jak być powinno wiemy wszyscy. Niestety, nie zawsze liczy się człowiek...w tym świecie pieniądza.
To przykre...nie mamy na to wpływu.
Jestem zestresowana i dlatego mogę zbyt emocjonalnie reagować i nie zawsze właściwie odczytywać dobre intencje.
Jestem wdzięczna za Wasze opinie i będę na bieżąco informować co u nas.
Pozdrawiam serdeczne😊
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #9  Wysłany: 2016-09-04, 18:00  


Nawet z tego powodu, że niektóre badania mogą spowodować więcej szkody niż pożytku (np. częste rtg, badania z kontrastem etc) stosuje się je w przypadku podejrzeń o chorobę a nie jako prewencja.

Do tego dochodzi dość duży procent "fałszywych" alarmów, i fakt że nie dają żadnej 100% pewności bo zdarza się że przy badaniu nic nie wykryto a po krótkim czasie już coś jest.
Smutne to ale prawdziwe.
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #10  Wysłany: 2016-09-04, 18:22  


Ale jest jeszcze jedna rzecz o raku o której nie wiesz bo w tym ogólnym szumie informacyjnym o tym się jakoś nie mówi, a lekarze z pacjentami to nie chcą o tym w PL rozmawiać.
Otóż można "być przed rakiem" jeżeli chodzi o wczesne wykrycie ogniska pierwotnego, wycina się i ew. zapobiegawcza chemioterapia lub coś innego i bardzo duże szanse na całkowite wyleczenie. Natomiast nie można być "przed rakiem" jeżeli chodzi o przerzuty odległe. Niezależnie od tego jak małe się je wykryje to one już są i całkowicie usunąć się ich nie da (w bardzo wyjątkowych sytuacjach coś można zoperować). Poszczególne terapie mają określony dla danego chorego czas działania np wznowa po 2 latach. Czyli wykryty przerzut na wątrobie czy ma 5 mm (z PET) czy 2 cm (z usg) bedzie można utrzymać w ryzach przez taki sam czas np 7 mies (to zależy od organizmu chorego), czyli przedłużamy życie o taki sam czas niezależnie od tego kiedy wykryty przerzut. Oczywiście trzeba obserwować organizm żeby wyłapać te przerzuty zanim nie pogorszy się znacznie jakość życia chorego ale szybkość wyłapania przerzutów nie ma wpływu na ostateczną długość przeżycia chorego. Wyjątkowa jest tylko tzw wznowa miejscowa którą usuwa się operacyjnie ale w raku płuc to rzadkie przypadki. Przerzuty do mózgu podlegają tym samym mechanizmom tyle że bardzo pogarszają jakość życia i wykrycie z wyprzedzeniem pozwala wydłużyć dobrostan chorego.
_________________
sprzątnięta
 
awz 


Dołączyła: 01 Wrz 2016
Posty: 55
Skąd: Gdynia
Pomogła: 2 razy

 #11  Wysłany: 2016-09-04, 21:19  


A czy te dwa drobne guzki w prawym płucu to może być inny rak?inny typ, rodzaj? Przeżuty raczej nie bo przecież węzły chłonne są " czyste"
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #12  Wysłany: 2016-09-04, 21:37  


Nie przytoczyłaś dokładnie opisu TK, czy radiolog nazwał to guzkami czy zmianami? Powyżej 60 to nikt nie ma idealnych płuc to może być wszystko np stare ogniska gruźlicy, zmiany po zapaleniu płuc itp jeżeli teraz po operacji kiedy organizm jest osłabiony one się nie ruszą tzn nieszkodliwe. Mogą to być inne ogniska tego samego raka, jeżeli nie będzie przerzutów do węzłów to też będzie rozważana operacja.
_________________
sprzątnięta
 
awz 


Dołączyła: 01 Wrz 2016
Posty: 55
Skąd: Gdynia
Pomogła: 2 razy

 #13  Wysłany: 2016-09-04, 21:43  


Radiolog w TK napisał dosłownie:dwa drobne guzki. Jutro załączę dok.med. sprzed operacji.

[ Dodano: 2016-09-05, 14:28 ]
Załączam TK kl.piersoowej z maja 2016r. Sprzed operacji.


[ Dodano: 2016-09-05, 19:21 ]
Czy mogę liczyć na wyjaśnienie co oznacza zdanie w tk kl.pierś." niewielkie pogrubienia opłucnowe w górnych partiach płuc"

[ Dodano: 2016-09-05, 19:28 ]
PO BURZY ZAWSZE ŚWIECI SŁOŃCE


WP_20160905_14_19_28_Pro.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1864 raz(y) 1,59 MB

 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #14  Wysłany: 2016-09-05, 18:38  


Generalnie to świadczy że płuca swoje przeszły, to najczęściej pozapalne. Pisałam Ci, po 60 nie ma czystych płuc.
_________________
sprzątnięta
 
awz 


Dołączyła: 01 Wrz 2016
Posty: 55
Skąd: Gdynia
Pomogła: 2 razy

 #15  Wysłany: 2016-09-05, 19:06  


Dziękuję za szybką odpowiedź.
Miło, że przypominasz, że po 60 nie ma czystych płuc.
Następnym razem zanim zadam pytanie upewnię się czy nie ma ono związku z tym stwierdzeniem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group