Witam,
pracuję za granicą, w Niemczech, opiekuję się młodą kobietą z nowotworem, najpierw pierś-amputowana, potem płuca, zaleczone. Teraz badania wykazują nowotwór w jamie brzusznej, zbiera sie woda w brzuchu, aczkolwiek po zalożeniu cewnika wydaje mi się, że jest jej mniej.
Za 3 tygodnie zaczynamy chemię, nie wiem dokładnie jaka to będzie chemia, jakie składniki, ostatnia chemia była bodajrze w maju, moja pacjentka zniosła ją tragicznie, wpadła w śpiączkę, 6 tygodni lekarze walczyli o jej życie, w sumie niemieccy lekarze z jej szpitala, z onkologii mówią o niej cud medyczny, 4 razy była już w takim stanie, że rodzina przyjeżdżała się żegnać z nią.
Obecnie jest w bardzo dobrej formie, lekarze są pozytywnie zszokowani, nie widzieli jej w tak dobrym stanie.
Jak tu przyjechałam to...miała rozlegulowany cykl nawet odzywiania, w tym momencie zjada śniadanie ok.9 potem obiad,i kolacje, w miedzy czasie stoja jej ulubione rzeczy obok niej, chodzi za pomoca chodzika, w ramach asekuracji.
Podczas chemii, będę z nią w szpitalu, ona tego chce, i ja tego chcę
Nie będzie się czuła samotna, i zawsze jej pomogę, znamy się krótko, ale idealnie się rozumiemy, robię co mogę żeby poprawić na maksa konfort jej życia.
Niestety nie znam dokładnych wyników, a może inaczej znam je, ale nie dość, że są po niemiecku,to nie mam zgody żeby je rozpowszechniać, ale morfologia jest dosc dobra jak na nią.
Teraz przez ten czas przed chemią chciałabym ją na maksa wzmocnić, ona je, nawet odczuwa głód
jak przyjechałam tutaj do niej, to nie odczuwała głodu, poprzedniczka serwowala gotowce, z zamrazalki...Ja gotuję codziennie coś innego,i to jej smakuje:)Je chętnie,i ma apetyt!!! Mysle, ze to bardzo wazne, dzisiaj przed chwilą znalazłam niemiecki odpowiednik nutri drinkow, chyba spróbujemy, jakie jest Wasze zdanie?
Strasznie się rozpisałam,ale to nawet nie jest 10% całości.
Jeżeli macie jeszcze jakieś porady to poproszę,forum znalazłam dzisiaj,i czytać dopiero zaczynam,zejdzie mi kilka dni,ale będę mądrzejsza!!!
Pozdrawiam Was serdecznie!!!