1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Finlandia
2012-09-13, 11:54
Guz nasady języka
Autor Wiadomość
rekda 


Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 6
Skąd: Łódź

 #1  Wysłany: 2012-08-20, 08:30  Guz nasady języka


Witam wszystkich forumowiczów i tych co tylko czytają. Na forum jestem nowy więc nie posiadam żadnych wpisów.

Piszę w imieniu mojej kochanej żony u której stwierdzono w poprzednim tygodniu guza nasady języka. Lekarz laryngolog skierował ją do szpitala z podejżeniem: guz nasady języka. Pojechaliśmy do szpitala w Łodzi i tam pobrali wycinek do badania. Na drugi dzień wypisali żonę ze szpitala.

W wypisie jest rozpoznanie TUMOR LINGUAE. Nie powiedzieli jak ma sobie z tym radzić, nie zastosowali żadnego leczenia ani nie przepisali żadnych leków uśmierzających ból. Nie zrobili TK aby dowiedzieć się coś więcej o guzie.
W tej chwili jest po wycinku czwarty dzień a ból nasila się wieczorem i w nocy. Boli ją nie tylko gardło ale także za uszami oraz tył głowy i okolice żuchwy. W nocy guz przeszkadza w oddychaniu, w dzień jest trochę mniejszy ból.

Czy lekarze dobrze zrobili wypisując ją ze szpitala i pozostawiając samą sobie? Czy nie powinni zastosować jakieś leki w celu uśmierzenia bólu?
Proszę o komentarze, może będzie nam lżej przez to przejść.
Dziękuję i pozdrawiam.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #2  Wysłany: 2012-08-20, 08:38  


Witaj. Charakter guza, to, czy i na ile jest złośliwy, będzie wiadomo po badaniu histopatologicznym wycinka. Wynik taki będzie znany najwcześniej tydzień po pobraniu wycinka. Jeśli dolegliwości są uciążliwe, powinniście niezwłocznie udać się do lekarza w celu podjęcia leczenia objawowego. Bo właściwe będzie można podjąć dopiero po wyniku hist-pat. Tylko pamiętajcie, by leczyć się u onkologa, nie u laryngologa.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
rekda 


Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 6
Skąd: Łódź

 #3  Wysłany: 2012-08-20, 11:35  


Szkoda tylko, że badanie wycinka tak długo trwa (do 10 dni roboczych), a choroba postępuje. Dziękuję za podpowiedź z onkologiem. Już wyznaczyliśmy wizytę. Udało się na dziś wieczór.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #4  Wysłany: 2012-08-20, 12:48  


I nie wpadaj w panikę, jeśli onkolog zaprosi Was na wizytę dopiero po otrzymaniu wyniku, a teraz podejmie jedynie leczenie objawowe. Musi wiedzieć co ma leczyć.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #5  Wysłany: 2012-08-21, 10:43  


Jestem pacjentem po leczeniu nowotworu nasady języka. Z tego co napisałeś wynika, że teraz musicie czekać na wynik histopatologiczny aby podjąć dalsze leczenie już onkologiczne. Ból szyi, potylicy, uszu, szczęki będzie się niestety nasilał dlatego trzeba z nim sobie poradzić przy pomocy np. Tramalu ( gorsze samopoczucie po nich, zawroty itp to naturalne). Tabletki powinien przepisać lekarz laryngolog, który mamę na razie prowadzi lub nawet lekarz rodzinny. Gdy nadal będziecie oczekiwać na wyniki ( takie postępowanie /oczekiwanie/ jest naturalne) a tabletki będą za słabe trzeba je szybko zmieniać, nie ma prawa żona cierpieć. Trudności z oddychaniem to wynik tego, że guz najprawdopodobniej zmniejsza światło przełyku, co może objawiać się też kłopotem z połykaniem. Jak przyjdą wyniki to zostaniecie skierowani do poradni onkologicznej. Tam na pewno żona będzie miała badanie TK lub Rezonans Magnetyczny aby ocenić stan i czy nie ma przerzutów na węzły chłonne. Droga do leczenia radioterapią czy też radio i chemioterapią jest niestety też czasochłonna. Jeśli wynik się potwierdzi to czeka Was długie i ciężkie leczenia ale jest to walka o życie... Jesteśmy z Wami.. .pisz o wszystkich swych wątpliwościach i zapytaniach...
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
rekda 


Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 6
Skąd: Łódź

 #6  Wysłany: 2012-08-22, 11:30  


Obecnie jesteśmy po wizycie u onkologa który na bóle za uszami, bóle głowy i gardła przepisał tramal w kroplach. W dalszym ciągu oczekujemy na wynik z wycinka. Dzięki za wsparcie.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #7  Wysłany: 2012-08-22, 23:21  


A przez ciekawość zapytam - po ile kropli żona ma brać? I czy kłopoty z połykaniem są tak duże, że nie można było zlecić tabletek? Pytam, bo dla uzyskania efektu przeciwbólowego w przypadku osoby dorosłej należałoby podawać minimum 40 kropli na dawkę...
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
rekda 


Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 6
Skąd: Łódź

 #8  Wysłany: 2012-08-23, 10:47  


W kroplach jest dozownik który sam odlicza ilość kropli (sądząc po ilości to około 5-6 kropli) i taką dawkę razy 6. Czyli około 36 kropli. Ilość ta żonie pomaga w takim stopniu, że ból nie jest taki dokuczliwy.
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #9  Wysłany: 2012-08-23, 12:46  


Cytat:
w takim stopniu, że ból nie jest taki dokuczliwy.

- bólu nie powinno być wcale ( to prawo pzcjenta a nasz obowiazek by o to zadbać ),leki przeciwbólowe nie maja wpływu na tego gada, dlatego powinny być w razie konieczności zwiększane lub zmieniane ale zawsze po konsultacji z lekarzem. Do
czasu podjęcia właściwego leczenia ten ból może się nasilać.
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #10  Wysłany: 2012-08-23, 21:26  


rekda,
A co ile godzin Żona przyjmuje te 36 kropli? Dopuszczalne dawkowanie jest co 4 godziny, więc jeśli przyjmuje rzadziej, to śmiało można zwiększyć, żeby nie bolało.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
rekda 


Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 6
Skąd: Łódź

 #11  Wysłany: 2012-08-24, 10:56  


Tramal bierze na wieczór gdyż w dzień jakoś daje sobie radę z bólem. On nasila się na wieczór i w nocy, a także jest większy po posiłkach. Wtedy zaczyna ją bardziej boleć za uszami i w głowie. Często nie może brać tramalu gdyż ma też chory żołądek. Więc za dnia męczy się z bólem.
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #12  Wysłany: 2012-08-24, 11:29  


rekda, oczekiwanie na wyniki histopatologiczne, potem oczekiwanie na rozpoczęcie leczenia ( nowotwór nasady języka jest nie operowalny ) czyli na radioterapię czy tez radio.. i chemioterapię to kolejny czas. Ból może się nasilać z każdym dniem. Problem chorego żołądka powinien był być zgłoszony lekarzowi i powinien być zastosowany inny środek przeciwbólowy np. plastry przeciwbólowe. Zgłoście problem przy najbliższej wizycie u Onkologa...
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
rekda 


Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 6
Skąd: Łódź

 #13  Wysłany: 2012-08-30, 07:24  


Przyszedł wynik histopatologiczny- chłoniak złośliwy. Ręce opadają ale jesteśmy dobrej myśli.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #14  Wysłany: 2012-08-30, 07:46  


Czyli zabieg chirurgiczny i/lub chemioterapia... Najważniejsze, że lekarze wiedzą, z czym walczyć. Teraz potrzeba Twojej żonie dużo wsparcia. Powinna poza tym postarać się dobrze odżywiać.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #15  Wysłany: 2012-08-30, 09:42  


rekda napisał/a:
Przyszedł wynik histopatologiczny- chłoniak złośliwy. Ręce opadają ale jesteśmy dobrej myśli.

Podaj dokładny wynik.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group