Witam
Mam guzka na podniebieniu miękkim po str. lewej 1,5/2,5cm.
Mam go ok. 5 lat, nie boli, nie rośnie, dlatego nic z tym do tej pory nie robiłam.
Do niedawna.
Na początku moja Pani laryngolog myślała, że to jakaś torbiel i miała ją usunąć w znieczuleniu miejscowym, jednak wykonała BAC.
Wynik: Treść krwista.
Ponadto płaty nabłonka gruczołowego bez cech dysplazji i z obecnością treści śluzowej w tle co sugeruje nowotwór pochodzenia śliniankowego, możliwe że TUMOR MIXTUS.
Skierowano mnie do centrum onkologii.
Pani doktor powiedziała również, że nie wiadomo czy guzek jest osadzony płytko czy głęboko i czy nie będzie potrzebna plastyka podniebienia.
W CO wykonano mi badania (krew, mocz, prześwietlenie kl.piersiowej) i zakwalifikowano do zabiegu w znieczuleniu ogólnym. Termin zabiegu za 2 tyg.
Powiedziano mi również, że guzki w tym miejscu są rzadko spotykane.
Nie zrobiono mi dodatkowych, dokładniejszych badań, typu tomograf??
Nie jestem lekarzem i nie wiem jak to powinno wszystko wyglądać??
Dlatego też mam pewne obawy, gdyż nie wiadomo jak głęboko jest osadzony guzek, boję się komplikacji.
Proszę o poradę.
Pozdrawiam
[ Komentarz dodany przez: mamanel: 2010-11-05, 09:52 ]
Wydzielam Twój post do nowego tematu. Pozdrawiam, mamanel