Dobry wieczór,
To mój pierwszy wpis na forum więc proszę o wyrozumiałość
Postaram się opisać sprawę sprawnie i rzeczowo: moja Mama (lat 69) od marca 2016 ma na karku (mniej więcej w połowie) po prawej stronie guzek.
Prywatnie zrobiła USG struktur szyi: w tkance podskórnej okolicy podpotylicznej prawej widoczne drobne (ok. 3mm średnicy) hypodejnsyjne, dość dobrze odgraniczone ognisko, bez wyraźnie widocznego unaczynienia w badaniu PD. Obraz wskazuje na zmianę łagodną (o etiologii zapalnej?) Węzły chłonne szyjne niepowiększone, ślinianki niepowiększone, w obu płatach tarczycy obecność guzków (jeden normoechogeniczny 11 mm, kilka o mieszanej echogenoczności ok. 8-9 mm)). Morfologia krwi, poza normą: WBC 4.0, P-LCR 47.9, rozmaz LYM 41.9, MXD 12.2, NEUT 45.9.
Mama przez dwa tygodnie leczona była antybiotykiem(podobno guzek się wtedy zmniejszał), następnie dostała skierowanie do poradni onkologicznej, tam lekarz po wstępnym badaniu stwierdził "nowotwór nierozpoznany z możliwością przerzutów". Termin usg i biopsji Mama otrzymała za dwa miesiące. I teraz pytania:
- jaki to może być nowotwór, nowotwór czego? chciałabym, aby Mama zrobiła usg i biopsję szybciej w gabinecie prywatnym, ale nie mam pojęcia w którym kierunku szukać
- czy na podstawie tych wyników można coś więcej powiedzieć? czy faktycznie wskazują na nowotwór?
Z góry bardzo Państwu dziękuję za pomoc.