1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi gruczołowato torbielowaty / przebyty RSM
Autor Wiadomość
elamarta 


Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 7
Skąd: pomorskie

 #1  Wysłany: 2016-03-22, 23:30  Rak piersi gruczołowato torbielowaty / przebyty RSM


To podobno rzadki typ raka. Nie wiem, lepiej to czy gorzej(adenoid cystic carc.)
Status receptorowy po biopsji mammotomicznej, zacytuję :
HER-2 (1+) status ujemny
ER- (1+/2+ 30 procent
Receptor PgR brak ekspresji
Indeks prolifer. Ki67(+) 25 procent

Jestem po raku szyjki macicy, radio-chemioterapii (5 lat temu).

Teraz proponują mi mastektomię z węzłem wartowniczym i ew. hormonoterapię i chęmie.
W momencie biopsji guzek miał niecałe 2 cm. Podobno, w (po biopsji zrobionej) mammografii, wygląda to gorzej.
Tyle, że mammogr. robiona była tydzień po biopsji i radiolog miał znaczą trudność interpretacji z uwagi na krwiaki.
Ten guzek mam od 3 lat. Wszyscy mówili, że to gruczolakowłókniak i bagatelizowali to.

Bardzo proszę o wytłumaczenie mi tych statusów receptorycznych.
Muszę do czwartku podjąć decyzję, co do mastektomii.
Nie wiem jak sobie poradzę po zabiegu, bo jestem sama z dorosłą córką, niepełnosprawną, wymagającą opieki.
Jak sądzicie, konsultować to jeszcze gdzieś, co robic?
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #2  Wysłany: 2016-03-23, 16:26  


No faktycznie rzadkość, bo ten rak to głównie (i też nieczęsto) to w głowie i szyi. Jeżeli leczysz się w Centrum Onkologii to szukanie gdzie indziej nie ma sensu bo i tak nie znajdziesz lekarza z doświadczeniem właśnie takiego raka w tej lokalizacji. Chyba że w Berlinie.

Masz już doświadczenie w leczeniu raka więc wiesz że dobre wycięcie to podstawa, mastektomia pozwala na uniknięcie radioterapii. Pobyt w szpitalu to zwykle 4-5 dni. Granice bólu wyznaczą Ci co możesz zrobić a co nie. Gojenie to ok 2-3 tyg. Postaw na nogi wszystkie instytucje zobowiązane do pomocy niech postarają się na te 2-3 tyg umieścić córkę w jakimś ośrodku pomocy społecznej.

Stosunkowo niski Ki67 jest dobrym prognostykiem, ale nie wiadomo co lekarze (chyba będzie potrzebne konsylium) postanowią w sprawie chemioterapii. Jest możliwa i celowa hormonoterapia , ale ma ona znaczenie w tym wypadku nie tyle lecznicze co prewencyjne. ER dodatni w 30%. HER2 status ujemny oznacza że niecelowe byłoby stosowanie herceptyny
_________________
sprzątnięta
 
elamarta 


Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 7
Skąd: pomorskie

 #3  Wysłany: 2016-03-24, 23:24  Gaba. Dzięki. Jeśli będę wiedziała coś więcej, napiszę.


Dzeki Gaba. To dla mnie ważne.
Co do córki, zatrudnię opiekunkę w domu. Instytucje odpadają. Nie doprowadziłabym jej potem "do ładu".
Jak będę już w domu, to choć wgląd w sytuację będę miała.
Pozwolisz, jak będę miała coś więcej, napiszę. Jeszcze raz dzięki.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group