1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guzowata struktura tkankowa - interpretacja
Autor Wiadomość
islaya 


Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 10

 #1  Wysłany: 2012-09-06, 21:19  Guzowata struktura tkankowa - interpretacja


Witam,

Dotychczas tylko czytałam historię innych osób z forum. Teraz mam wyniki badań taty i czekam na konsultację z torakochirurgiem. Byłabym bardzo wdzięczna gdyby ktoś z forum mógł skomentować wyniki TK.

Tato ma 70 lat, pali juz chyba od 50ciu, więc zawsze obawialiśmy się nowotworu. Jakis miesiąc temu tato przeszedł zapalenie oskrzeli, potem był dość osłabiony, w końcu dostał wysokiej gorączki i okazało się, że ma płyn w opłucnej. Przyjęli go do szpitala w Lublinie, na RTG wyszła zmiana ponad 5cm (w styczniu na RTG kontrolnym nie było takiej zmiany).
Bronchoskopia i USG brzucha nie wykazało nieprawidłowości. Dzisiaj otrzymaliśmy wyniki TK. Zmiana jest duża, ale nie widać przerzutów. Załączam opis TK, proszę powiedzcie czy to wygląda na guz możliwy do operacji.

Opis TK klatki piersiowej:
Badanie TK wykonano przeglądowo w warstwach 5 mm oraz po wzmocnieniu kontrastowym w warstwach 2,5 mm.
W badaniu TK stwierdza się po stronie lewej w obrębie wnęki nieprawidłową guzowatą strukturę tkankową o wym ok 5.3 x 5.3 x 60 mm wykazującą nieco niejednorodne wzmocnienie kontrastowe. Bezpośrednio ku przodowi widoczne przylegające nieregularne zagęszczenia - niedodmowo zmieniony fragment miąższu? Segm. 4. W lewej jamie opłucnowej widoczny płyn o szer. ok. 30mm.
W śródpiersiu obecne dość liczne powiększone węzły chłonne do ok 18x15 mm.
W miąższu płucnym obecne drobne pęcherze rozedmowe. Serce i duże naczynia nie zmienione.
Płat prawy tarczycy wykazuje niejednorodne wzmocnienie kontrastowe - zmiany guzkowate?
Uwidocznione fragmenty wątroby ze zmianami ogniskowymi o gęstości płynnej.

Będę bardzo wdzięczna za informację czy można na tej podstawie stwierdzić co można z tą zmianą zrobić, czy można tak duża zmianę operować, czy będą potrzebne dodatkowe badania.
Wiem, że powinnam poczekać na opinię lekarza w Lublinie, ale ciężko jest tak bezczynnie czekać, stąd ten post...

Iza
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-09-06, 21:31  


islaya napisał/a:
Bronchoskopia i USG brzucha nie wykazało nieprawidłowości.

Tzn.? Jakie były ich wyniki?
Zwłaszcza, że TK w wątrobie w zakresie uwidocznionym w badaniu wskazuje na zmiany ogniskowe.
I co masz na myśli pisząc "bronchoskopia nie wykazała nieprawidłowości" - był pobrany wycinek do badania histopatologicznego? Jeśli tak, jaki był wynik?
Ciężko wyrokować o operacyjności zmiany, nie wiedząc w zasadzie czym jest ta zmiana. Jeśli bronchoskopia, a dokładniej histpat nie przyniosły odpowiedzi na to pytanie, powinno się badanie powtórzyć bądź zastanowić nad inną formą diagnostyki.

Jeśli chodzi o ten fragment opisu TK:
islaya napisał/a:
Bezpośrednio ku przodowi widoczne przylegające nieregularne zagęszczenia - niedodmowo zmieniony fragment miąższu? Segm. 4. W lewej jamie opłucnowej widoczny płyn o szer. ok. 30mm.

czego tyczy się to "segm. 4" - niedodmowo zmienionego fragmentu miąższu, jeśli dobrze zrozumiałam? Tak to wygląda w opisie czy może jakaś pomyłka podczas przepisywania? :)

Czy było wykonane USG tarczycy? Jeśli nie, czy takowe jest planowane?
_________________
 
islaya 


Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 10

 #3  Wysłany: 2012-09-07, 09:36  


Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Jestem początkująca w temacie nowotworowym i nawet nie wiem jakie pytania zadawać lekarzom. Poza tym nie jestem na miejscu i przyjeżdżam do Lublina tylko na weekendy, więc informacje posiadam od siostry, z drugiej ręki. Jutro, jeśli to będzie możliwe, skopiuję opisy badań w szpitalu i wrzucę na forum.

Z tego co wiem od siostry na USG nie było widać podejrzanych zmian w wątrobie, a przy bronchoskopii sprawdzono tylko, że oskrzela są czyste i nie pobierano wycinka. Myślałam, że wycinek pobiera się jeśli coś się znajdzie w oskrzelach, a z tego co piszesz wynika, że być może można było coś pobrać z tej zmiany w płucach.

Szpital, w którym tato teraz jest, po prostu przyjął go szybko i zrobił pewne badania, ale nie jest to specjalistyczny onkologiczny oddział i dopiero teraz (dzięki pomocy lekarki z aktualnego szpitala) tato jest umówiony na konsultację w innym szpitalu z torakochirurgiem. Być może on zleci USG tarczycy.
Trochę się boję, że przez to że nie dostał się od razu na specjalistyczny oddział trzeba będzie powtarzać badania i będziemy trochę chodzić w kółko.

Dzwoniłam również do CO w Warszawie (Ursynów), ale słysząc jakie badania robiliśmy chcieli już nas kierować do odpowiedniego specjalisty - w zależności czy to guz operacyjny czy nie. Więc stwierdziliśmy, że poczekamy aż wypowie się torakochirurg w Lublinie, a z tego co piszesz, on pewnie też nie będzie miał podstaw, żeby się wiążąco wypowiedzieć, bo tak naprawdę ciągle nie mamy diagnozy.

Czy w tej sytuacji lepiej ściągać tatę do Warszawy na konsultację u "onkologa pierwszego kontaktu" w CO czy starać się w Lublinie uzyskać diagnozę? Pewnie podejmiemy decyzję po rozmowie z torakochirurgiem w Lublinie w środę. Jesteśmy trochę skołowani, a chcielibyśmy podejmować właściwe decyzje od początku, bo wiemy jak czas jest istotny.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-09-07, 14:31  


islaya napisał/a:
Myślałam, że wycinek pobiera się jeśli coś się znajdzie w oskrzelach, a z tego co piszesz wynika, że być może można było coś pobrać z tej zmiany w płucach.

Żebyśmy się dobrze zrozumiały - wszelkie "raki płuca" są tak w zasadzie rakami wywodzącymi się z oskrzela. Nie ma więc w bronchoskopii rozróżniania pobierania wycinków z płuc bądź z oskrzeli - pobiera się wycinek zmienionej chorobowo tkanki, która histologicznie rzecz biorąc wywodzi się z tkanki oskrzela.
Być może z dokumentacji dowiemy się więcej.

islaya napisał/a:
Czy w tej sytuacji lepiej ściągać tatę do Warszawy na konsultację u "onkologa pierwszego kontaktu" w CO czy starać się w Lublinie uzyskać diagnozę? Pewnie podejmiemy decyzję po rozmowie z torakochirurgiem w Lublinie w środę.

Skoro macie już umówioną konsultację, to poczekajcie na jej wynik.
_________________
 
islaya 


Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 10

 #5  Wysłany: 2012-09-10, 19:25  


Dzisiaj mogę załączyć wyniki badań.

Bronchoskopia:
Struny głosowe prawidłowo ruchome. Drzewo oskrzelowe dostępne oglądaniem, niezmienione, oskrzela segmentarne drożne. Wnioski: zmiana widoczna na zdjęciu klp ma charakter zapalny, wskazana powtórne rtg po 3 tyg. leczenia.

USG j. brzusznej:

Wątroba niepowiększona, hyperechogeniczna. W segm. VI płata prawego i w płacie lewym torbiele o śr. 14mm, 26mm. W dorzeczu rz. wątrobowych naczyniak o śr. 15mm. Pęcherzyk żółciowy cienkościenny , bezkamiczny, podgięty. PŻW nieposzerzony. Pole trzustki jednorodne, nieposzerzone. Śledziona prawidłowa. Nerki położone typowo, należnej wielkości, prawidłowej budowy, bez zastoju i złogów. Aorta brzuszna nieposzerzona, o krętym przebiegu. Nie stwierdzono obecności węzłów chłonnych okołoaortalnych. Pęcherz moczowy słabo wypełniony. Gruczoł krokowy mały. Jama otrzewnowa wolna od płynu. Ślad płynu w lewej jamie opłucnowej.

W czasie bronchoskopii lekarz twierdził, że nie ma czego pobrać. Że nie ma w polu widzenia zmiany, z której mogłby pobrać materiał. Dlatego nie pobrano wycinka.

Tak więc nie mamy w chwili obecnej żadnego rozpoznania tej zmiany. Jak pisałam szpital nie jest specjalistyczny i lekarz wykonujący bronchoskopię, nie wykonuje zapewne takich badań w takiej ilości jak w szpitalu onkologicznym i w zw. z tym nie wiem do końca jak traktować taki wynik bronchoskopii.

Czy będzie konieczna powtórka bronchoskopii? Czy też powinno zostać zlecone inne badanie? Czy bez wycinka można cokolwiek zdecydować?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2012-09-10, 20:49  


islaya napisał/a:
Jak pisałam szpital nie jest specjalistyczny i lekarz wykonujący bronchoskopię, nie wykonuje zapewne takich badań w takiej ilości jak w szpitalu onkologicznym i w zw. z tym nie wiem do końca jak traktować taki wynik bronchoskopii.

Bronchoskopię wykonuje się zawsze tak samo - nie ma różnicy, czy jest ona wykonana w szpitalu onkologicznym czy innym, procedura jest ta sama. Zresztą w większości przypadków bronchoskopia wykonywana jest w szpitalach nieonkologicznych.
Rozumiem, że lekarz nie wykonał szczoteczkowania w trakcie badania i nic nie zostało posłane na patologię? Wspominał coś o tym?

islaya napisał/a:
Czy będzie konieczna powtórka bronchoskopii?

Myślę, że byłoby to wskazane.

islaya napisał/a:
Czy bez wycinka można cokolwiek zdecydować?

Może nie tyle bez wycinka, co bez histopatologicznie potwierdzonej diagnozy - nie.
_________________
 
islaya 


Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 10

 #7  Wysłany: 2012-09-10, 21:01  


Po bronchoskopii nic nie było wysyłane na patologię.
Bardzo dziękuję za uwagi. Teraz zobaczymy jakie dalsze kroki będzie zalecał torakochirurg.
 
islaya 


Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 10

 #8  Wysłany: 2012-09-21, 09:28  


Torakochirurg w Lublinie spojrzał na wyniki na korytarzu szpitala i stwierdził lakonicznie "nieoperacyjny" (duży, blisko serca), ale zrobimy wycinek i może zlecimy chemię.
Postanowiliśmy kontynuować temat w Warszawie. Chirurg w Warszawie poświęcił nam znacznie więcej czasu, nie wydawał wyroków dopóki nie przeprowadzi bronchoskopii z wycinkiem. Zapytał czy coś się ostatnio działo bo na zdjęciach widzi stan zapalny i być może obraz jest jeszcze troche niejednoznaczy.
W przyszłym tygodniu ma się odbyć pobranie wycinka.
 
islaya 


Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 10

 #9  Wysłany: 2012-09-28, 18:06  


W CO przeprowadzono biopsję cienkoigłową pod kontrolą TK. Podobno za jakieś 2 tyg. powinny być wyniki. Lekarz zdecydował, że to aktualnie lepsza opcja niż bronchoskopia.
Potwierdził, że zmiana jest nieoperacyjna i prawdopodobnie następnym krokiem będzie chemia - dużo jeszcze zależy od wyniku.

Tacie niestety zaczyna się zbierać płyn w opłucnej, męczy go kaszel. Lekarz stwierdził, że jeśli będzie się pogarszać i pojawią się problemy z oddychaniem, to trzeba się zgłosić i wtedy przeprowadzi jakiś zabieg związany z rozpylaniem czegoś w płucach, co ma zapobiec zbieraniu się płynu. Niestety, nie zapamiętałam nazwy i jakoś nie też nie spytałam dlaczego nie przeprowadzono tego od razu. Potem trochę szukałam w internecie - nie jestem pewna czy lekarz mówił o pleurodezie czy też miał na myśli coś innego. Czy myślicie, że to pleurodeza (talkowanie) czy raczej może to być jakieś inne przeciwdziałanie zbieraniu się płynu? Czy to inwazyjny zabieg i dlatego przeprowadza się go dopiero jak już jest ciężko z oddychaniem?

I jeszcze jedno pytanie o rokowania. Tzn jeśli nowotwór jest nieoperacyjny i zostanie zakwalifikowany na chemię, to na co liczymy po przeprowadzeniu tej chemii? Że nowotwór przestanie rosnąć i nie będzie powodować przerzutów? Czy też może że się zmniejszy i będzie można go wyciąć? Dla mnie nieoperacyjność oznacza tylko odwlekanie wyroku i chociaż rozumiem że można z tym żyć czasami nawet parę lat, to perspektywa tego pozostałego czasu z chemią i cierpieniem mnie przeraża. Przeraża zarówno ze względu na tatę, jak i na moją mamę, która całą tą sytuację bardzo ciężko przeżywa.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2012-09-28, 19:18  


islaya napisał/a:
Czy myślicie, że to pleurodeza (talkowanie) czy raczej może to być jakieś inne przeciwdziałanie zbieraniu się płynu? Czy to inwazyjny zabieg i dlatego przeprowadza się go dopiero jak już jest ciężko z oddychaniem?

Ciężko stwierdzić co lekarz miał na myśli, ale może faktycznie chodzić o pleurodezę.

Jeśli znasz angielski, pleurodeza dość przystępnie opisana jest tutaj: http://www.drugs.com/cg/p...tient-care.html

islaya napisał/a:
Tzn jeśli nowotwór jest nieoperacyjny i zostanie zakwalifikowany na chemię, to na co liczymy po przeprowadzeniu tej chemii?

Samodzielna chemioterapia w leczeniu raka płuca jest niestety w zasadzie leczeniem paliatywnym - wydłużającym przeżycie pacjenta, niwelującym objawy wynikające z choroby, ale nie prowadzącym do trwałego wyleczenia.
_________________
 
islaya 


Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 10

 #11  Wysłany: 2012-09-28, 19:44  


Dziękuję za odpowiedź.

Odnośnie tej pleurodezy (artykuł bardzo pomocny) - widzę, że przez parę dni trzeba pozostać w szpitalu (jeśli to dotyczy również polskiego szpitala) i lekarstwo powoduje celowe "puchnięcie" we wnętrzu płuc czyli rozumiem, że chyba nawet przy chemicznej opcji jest to dość inwazyjne i może dlatego nie zrobiono tego od razu?
I co w tym przypadku oznacza użycie rurki (tube) do odciągnięcia płynu i wprowadzenia lekarstwa? Czy to coś w rodzaju grubej igły, którą lekarz dostaje się przez ciało (nie przez tchawicę)?

A jeśli chodzi o nieoperacyjność to rozumiem, że jeśli teraz nieoperacyjny, to po chemii nie stanie się cudownie operacyjny? Chciałam się po prostu upewnić...
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #12  Wysłany: 2012-09-28, 20:22  


Jest to oczywiście zabieg w jakimś stopniu inwazyjny.


islaya napisał/a:
A jeśli chodzi o nieoperacyjność to rozumiem, że jeśli teraz nieoperacyjny, to po chemii nie stanie się cudownie operacyjny?

Jest to wątpliwe w sytuacji płynu w opłucnej, zajętych węzłach śródpiersia.
_________________
 
islaya 


Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 10

 #13  Wysłany: 2012-09-28, 20:28  


Dziękuję za pomoc i objaśnienia.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group