Witam,
Mam pytanie na temat straty włosów, a potem ich odzyskaniu przy okazji chemioterapii i radioterapii.
W kwietniu tego roku przyjąłem dwa cykle MTX+Arac. W czasie przyjmowania drugiego wlewu (3 tygodnie po pierwszym) zacząłem tracić włosy. Najpierw była to broda (znacznie się przerzedziła, wcześniej miałem zarost 3-5mm), później włosy łonowe, następnie włosy na głowie (ale przerzedziły się w 50 procentach).
Taki stan utrzymywał się do czerwca, kiedy to miałem 25 naświetlań tyłu głowy. Wówczas to wyleciała mi cała reszta włosów z głowy (choć nie miałem żadnego oparzenia, a skóra głowy jest gładka).
Kilka tygodni temu włosy zaczęły odrastać w takiej samej kolejności, jak zaczęły wypadać. Jeszcze w czasie radioterapii odrosła mi broda (jest znacznie gęstsza), około dwa tygodnie temu odrosły włosy łonowe. Kiedy zacząłem wyglądać włosów na głowie (pojawił się mały meszek, który właściwie od 3 tygodni nie ruszył się nawet milimetr), dwa dni temu zaczęły wypadać mi.. brwi i rzęsy. Czy to możliwe tyle czasu po chemii? Czy włosy odrastają wg schematu i kolejności w jakiej wypadały? Czy można im jakoś pomóc (czesanie, jakieś specyfiki, itp). Nie ukrywam, że chciałbym zacząć szukać pracy, ale "rakowy" wygląd trochę mi w tym przeszkadza... |