Proszę o pomoc w interpretacji, komentarz dot. wyniku. Tato (57 l.)
Rozp.:
Rak gruczołowy (G-1) poprzecznicy.
Przerzuty raka do dwóch węzłów chłonnych (2/23)
Gruczolak cewkowy z dysplazją dużego stopnia zastawki krętniczo-kątniczej.
Histpat:
- wg Astlera-Collera - C-2
- pT3N1bMx
- wg Jassa-grupa IV (4 pkt.)
- wg AJCC - stopień III B
- zabieg operacyjny radykalny - resekcja R0
- najmniejszy margines radialny wynosi 1 cm
- naciek okołoporzeczniczej tkanki tłuszczowej na największa głębokość 1,2 cm
- naciekający typ wzrostu raka
- rak zajmuje wszystkie warstwy ściany poprzecznicy i szeroko przechodzi na okołopoprzeczniczą tkankę tłuszczowa, która nie jest pokryta otrzewną
- niewielki naciek z limfocytów i granulocytów obojętnochłonnych u podstawy raka
- pojedyncze zatory nowotworowe w świetle naczyń chłonnych
- pnie nerwowe nacieczone przez raka
- obustronne marginesy operacyjne, krętnica, zastawka krętniczo-kątnicza, kątnica, wyrostek robaczkowy oraz sieć wolne od utkania raka
- gruczolak cewkowy z dysplazją dużego stopnia w obrębie polipa usytuowanego na zastawce krętniczo-kątniczej
- w dwóch węzłach chłonnych, spośród dwudziestu węzłów chłonnych pobranych z rzutu nacieku, stwierdza się przerzuty raka (2/20); średnica największego przerzutu wynosi 1,5 cm; przerzuty obejmują torebki węzłów chłonnych, ale ich nie przekraczają i nie są obecne na terenie okołowęzłowej tkanki tłuszczowej,
- trzy węzły chłonne pobrane z okolicy tetnicy okrężnej środkowej bez przerzutu raka (0/3)
Bardzo proszę o pomoc, nie wiem na co musimy się przygotować, mama właśnie jest w trakcie chemioterapii, a teraz tatuś...
Prosimy o pełen wynik TK jamy brzusznej, RTG/TK klatki piersiowej (z datami), kiedy wykonana była operacja, czy tata choruje na coś jeszcze, jaki jest jego stan ogólny w tej chwili.
TK jamy brzusznej, wyników innych badań nie dostaliśmy w wypisie:
TK JB:
W okolicy zgięcia wątrobowego okrężnicy guz wlk. 35x62 mm. Całe jelito cienkie oraz okrężnica proksymalnie do guza poszerzone - niedrożność mechaniczna. W okolicy guza kilka przyokrężniczych węzłów chłonnych wlk. do 12 mm.
Pozostałe narządy jamy brzusznej bez zmian istotnych dla aktualnego stanu pacjenta. Aorta brzuszna i tętnice biodrowe prawidłowej średnicy. Podstawy płuc czyste. Bez obecności płynów w jamach opłucnych. Struktury kostne objęte badaniem bez podejrzanych zmian ogniskowych.
Wnioski: ca colonis susp. Niedrożność mechaniczna na poziomie guza.
Operacja wykonana była 6.06.2014 Tato szybko doszedł po niej do siebie. Obecnie czuje się b. dobrze. Na nic innego nie choruje. Do tej pory był okazem zdrowia.
W rozmowie z chirurgiem wykonującym resekcji, dowiedziałam się, że w chwili obecnej nie ma śladów przerzutów na innych organach, oczywiście nie znaczy to, że takowe nie istnieją. Wczoraj podczas wizyty kontrolnej zapytałam, czy zasadne jest wykonanie RTG płuc, ale lekarz stwierdził, że nie ma takiej potrzeby. Jako dalsze leczenie uzupełniające zalecił chemioterapię i skierował tatę na oddział onkologiczny.
Jaki schemat jest zalecany w takim przypadku, jaka jest częstotliwość wlewów? Czy tato ma szanse na stałe wyleczenie?
Przy założeniu braku przerzutów odległych byłoby to stadium IIIB. Leczenie polegać teraz będzie na półrocznej chemioterapii - zwykle jest to schemat FOLFOX4 (wlewy co 14 dni, w dniu 1 i 2), jednak jaki zaleci lekarz prowadzący, tego nie wiemy.
szyszka22 napisał/a:
Wczoraj podczas wizyty kontrolnej zapytałam, czy zasadne jest wykonanie RTG płuc, ale lekarz stwierdził, że nie ma takiej potrzeby.
W najnowszych (starszych zresztą też) zaleceniach co do określania stopnia zaawansowania mowa jest o konieczności wykonania RTG i/lub TK klatki piersiowej celem wykluczenia zmian w tym obszarze.
Nie wiem więc, czemu lekarz "nie widzi potrzeby".
Dziękuję za odpowiedź.
Tato jest po pierwszym wlewie FOLFOX4, czuje się dobrze, tylko w pierwszym dniu miał nudności, RTG klatki piersiowej zlecił onkolog, aby wykluczyć płyn w opłucnej (tak zrozumiałam).
Możliwa jest opinia rokownicza odnosząca się do stadium IIIB? Czy tato ma szansę na całkowite wyleczenie?
Chciałam tylko napisać, że tato jest po 4 wlewie, czuje się dobrze, ma apetyt i przytył 6 kg . Najgorsze jest to obserwowanie go, takie niespokojne wyczekiwanie, czy coś się złego nie dzieje..., ale zawsze trzeba mieć nadzieję, że pokonamy raka.
Kiedy powinny być przeprowadzone badania kontrolne? Tato ma robione tylko markery, nic więcej. Zostały mu 4 chemie. Pani doktor powiedziała, że wszystko jest dobrze, że tato już nie ma raka, bo wszystko zostało radykalnie wycięte, a markery są w normie. Ja jednak martwię się, czy nie powinny być przeprowadzone jakieś dodatkowe badania, TK, kolonoskopia, usg? Nie wiem, czy za bardzo nie panikuję, ale nie chcę czegoś zaniedbać. Proszę o opinię.
Chorzy na raka okrężnicy odnoszą korzyść ze stosowania w miarę intensywnego rytmu badań kontrolnych po radykalnym leczeniu - według zaleceń ESMO zasady ich prowadzenia są następujące:
- badanie podmiotowe i przedmiotowe oraz oznaczenie CEA co 3 - 6 miesięcy przez 3 lata i co 6 miesięcy w 4. i 5. roku;
- KT brzucha i klatki piersiowej co 6–12 miesięcy przez 3 lata u chorych z dużym ryzykiem nawrotu;
- kolonoskopia w ciągu 1. roku, później co 3 - 6 lat;
- badanie PET-KT nie jest rutynowo zalecane.
Tato ma wykonać kolonoskopię. Czy nie ma obaw przed perforacją jelita w miejscu zespolenia po resekcji? Mam taki irracjonalny chyba lęk...
z góry dziękuję za odpowiedź.
Napiszę jeszcze, że Tato czuje się dobrze, wrócił do formy. Wszystkie wyniki do chwili obecnej są w porządku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum