Witam, mój tata lat 64 choruje od lutego tego roku na raka przełyku. Niestety są już przerzuty. Ojciec jest po radio i 2 cyklach chemi, niestety chemia została przerwana z powodu sepsy ( między czasie endoproteza, port naczyniowy). Kilka dni temu tata przy jedzeniu nie mogł połykać - trafił do szpitala chcieli mu zrobić gastrostomie bo po badaniu gastroskopowym wyszło że otwór ma 3mm. Tata jednak upiera się przy stencie.
Moje pytanie jest takie czy da się założyć jeszcze stent, na jak długo on starczy i jakie to niesie za sobą ryzyko.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.