Guz graniczny jajnika z ogniskiem raka endometrioidalnego
[pierwotny tytuł wątku: Mięśniaki . Ropień przydatków prawych]
Witam proszę o pomoc w odczytaniu wyniku
Jestem po amputacji nadszyjkowej trzonu macicy z przydatkami .
MIKROSKOPOWO
Trzon (B) macicy o wym. :7x6x5,5 cm , szyjka (C) dł 2,5 śred.2,5cm .
Przydatki prawe - jajnik średnicy 5 cm z jajowodem dł. 4cm .
Na przekroju endometrium wąskie , polip ((A) śr. 1cm , mięśniaki średnicy do 3 cm.
Przydatki prawe na przekroju torbiel średnicy do 5cm wypełniona brązową treścią ,
powierzchnia jajnika nierówna (D) .
W Świetle Torbieli Ogniskowy , Brodawkowaty Rozrost Średnicy 1,5cm .
Przydatki lewe - jajnik o nierównej powierzchni (E) .
Przymacicze (F), przymacicze II (G)
Polip endometrialny z zanikiem torbielowatym . Endometrium zanikowe . Andenomioza . Mięśniaki trzonu macicy .
Przydatki prawe- torbiel endomerralna , ogniskowo wysłana antypowym nabłonkiem ,
z brodawkowatym rozrostem endometrioidnego guza granicznego z ogniskiem raka endometrioidnego G1 ,
z metaplazją płaskonabłonkową i punktowym naciekaniem ściany torbieli .
Poza tym w torbieli obecnie jest ognisko adenofibroma , z ropnym odczynem zapalnym .
Torbiel jajnika wolna od utkania nowotworu , pT1a.
Jajnik lewy-endometrioid adenofibroma .
Jajowody o typowej strukturze oraz przymacicza wolne od utkania nowotworu .
Szyjka pokryta nabłonkiem gruczołowym i paraepidermalnym , bez cech dysplazji .
Jestem już 2,5 miesiąca od operacji czy na leczenie ni jest za póżno ?
[ Dodano: 2016-04-18, 20:24 ]
Zdjęcie klatki piersiowej bez zmian ogniskowych i zapalnych
TK - bez zmian ogniskowych i zapalnych
CA 125 - 16
HE4 - 52,3 / mam 60 lat/
Test Roma przed menpauzą - 8,24%
Test Roma po menopauzie 12,49%
Lenkaa,
O leczeniu guzów borderline z implantem inwazyjnym:
Cytat:
W przypadku stwierdzenia inwazyjnych implantów (czynnik złego rokowania) można rozważyć CTH uzupełniającą (analogicznie do nabłonkowych nowotworów jajnika).
http://www.onkologia.zale...20plciowego.pdf str.305
U Ciebie stwierdzono ognisko raka endometrioidalnego o stopniu złośliwości G1. Oznacza to, że można rozważyć odstąpienie od uzupełniającej chemioterapii:
Cytat:
Chemioterapia
Wskazania do systemowej CTH zależą od stopnia zaawansowania, jakości leczenia chirurgicznego (prawidłowa ocena stopnia zaawansowania) oraz stopnia złośliwości histologicznej (cecha G). Odstąpienie od pooperacyjnej CTH jest możliwe u chorych w stopniu IA lub IB G1 (grupa dobrego rokowania) wyłącznie po prawidłowo przeprowadzonej ocenie stopnia zaawansowania (wykonana limfadenektomia miednicza i okołoaortalna). U pozostałych chorych w stopniu I należy zastosować CTH z zastosowaniem pochodnej platyny i paklitakselu (3–6 cykli) lub pochodną platyny w monoterapii (6 cykli).
Jedyne wątpliwości ( co do odstąpienia od chemioterapii) może budzić zakres operacji i związane z tym niepełne określenie zaawansowania. Zalecenia mówią o konieczności wykonania limfadenektomii miedniczej i okołoaortalnej.
Myślę, że jest to b.ważna sprawa do przedyskutowania z lekarzem prowadzącym. Piszesz, że jesteś 2,5 miesiąca po operacji - czy nie miałaś w tym czasie wizyty/konsultacji pooperacyjnej?
Mam pytanie czy to jest G1 jajnika , czy trzonu macicy ? bo są zdania podzielone .
Miałam konsylium , i moje materiały zostały poddane do ponownej oceny .
Na konsylium pojechałam ze skierowaniem na którym pisało rak trzonu macicy , a na konsultacji doktor powiedziała że to jajnik .
Chyba badanie szkiełek się potwierdziło bo dziś dzwonili ze szpitala że zapraszają mnie na 10 maja na chemie , kiedy byłam na konsultacji doktor mówiła o trzech kurasch .
Tylko czy nie jest to póżno będzie to prawie 3,5 miesiąca od operacji .
Wg wyniku, który zamieściłaś, G1 oraz pT1a ewidentnie odnosi się do zmiany obecnej w jajniku.
Trzon macicy nie zawiera żadnych opisanych, podejrzanych zmian.
Missy dzięki , ale mam jeszcze pytanie co do chemii , czy bębę mogła i miała siłę opiekować się chorym niedołężnym tatą , niby 3 kursy ale zależy chyba to też od organizmu , i jak się przygotować do chemii .
[ Dodano: 2016-04-20, 11:37 ]
Czy trzeba stosować jakąś dietę przed i po chemii , proszę napiszcie ..
Każdy organizm na chemię reaguje zupełnie inaczej. Każda chemia będzie gorsza z racji kumulowania się w organizmie substancji toksycznych.
Co do diety, przygotuj sobie dania lekkostrawne, najlepiej tylko do odgrzania, możesz nie mieć siły biegać po sklepach. Warto też na zapas zakupić leki przeciwgrzybiczne do jamy ustnej, może ona wystąpić. Wart na wszelki wypadek płukać usta Meridolem zielonym, z leków na receptę jest nystatyna (lub jakoś tak). Przydadzą się jogurty, cola (na mgłości wygazowana) lub imbir.
Pamiętaj też, że leki przeciwwymiotne zazwyczaj nie działają po wystąpieniu wymiotów, dlatego należy je brać wcześniej.
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
Bardzo dziękuję Mufaso83 że napisałaś i doradziłaś bardzo się boję tej chemii , masz rację że na każdy organizm działa inaczej , moja znajoma po chemii nie miała ani wymiotów ani biegunki tylko kręgosłup bardzo ją bolał .
Dziękuję jeszcze raz , każda dobra rada się przydaje .
Kochana, wiem że się boisz! To normalne. Czy miałaś już pierwszy kurs chemii?
Teraz powinnaś się oszczędzać, a nie przesilać, a nie ma kto zająć się tatą?
Nie powinno się dźwigać po chemii.
Pozdrawiam
Betsi : rodzina mi pomoże , chemii jeszcze nie miałam , będę miała w maju prawdopodobnie 3 kursy ale dokładnie wszystkiego się dowiem jak tam pojadę nawet nie wiem jaka będzie ta chemia .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum