Chciałabym prosić Was o rady i ewentualne wskazówki dotyczące tej choroby, jej leczenia i przebiegu. Moja mama ma zdiagnozowane PBL od 10 mcy. Na początku miała białych krwinek 60 tys, teraz 180, w międzyczasie też były spadki do 119. Dziś była u lekarza i powiedział, że trzeba już wdrożyć chemię bo powiększyły jej się węzły chłonne szyi i może się udusić jeśli nie rozpocznie leczenia.
Bardzo Was proszę o jakieś rady i wsparcie. O jakieś wskazówki, jak przebiega ta chemia, czy trzeba brać jakieś leki wspomagające, czy są wymioty, wypadanie włosów itp. Ile to w ogóle trwa? Czy jest skuteczna? Nic nie wiemy, ja jestem przerażona, a moja mama jeszcze bardziej. W zasadzie ona cały czas czuje się dobrze, a te złe wyniki wyszły przez przypadek, gdy robiła badania do sanatorium. Moja mama leczy się w Łodzi u doktora Piotra Jerzmanowskiego, może ktoś z Was też jest z Łodzi?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-03-09, 19:35 ]
Post wydzielony do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.
|