1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jajnika
Autor Wiadomość
Amelia Pule 


Dołączyła: 25 Maj 2021
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2021-06-17, 14:47  Rak jajnika


Dzień dobry, szukam jakiś informacji na temat tego wyniku. Teściowa właśnie odebrała badanie histopatologiczne po laparoskopii, ale była tak wystraszona, że zbyt wiele się nie dowiedziała. Wiemy, że ma być chemia. Czy bardzo poważnie to wygląda ? Czy ktoś mógłby wytłumaczyć mi nieco to co tutaj jest napisane. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich serdecznie. Dużo zdrowia dla wszystkich.


[ Dodano: 2021-06-17, 17:18 ]
Może teraz lepiej widać będzie.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #2  Wysłany: 2021-06-17, 19:05  


nie mam klawiatury, wiec bez polskich liter. Sytuacja jest bardzo powazna..Surowiczy [ten najb ardziej powszechny] rak jajnika o wysokim stopniu zlosliwosci. Wyleczalnosc w PL ponizej 5 %. 80% chorych dobrze odpowiada na pierwsza linie chemioterapii carboplatyna + paclitaksel. Pozniej wszystko zalezy jak dlugo nie bedzie nawrotu. Jezeli 12 mies i dluzej to ta chemie sie powtarza, niestety zwykle starcza na coraz krocej.Ostatnio weszly 2 nowe leki olaparib i pembrolizumab, ale dostep do nich jest obwarowany dodatkowymi warunkami. Teraz warto od razu upomniec sie o badanie mutacji BRCA bo obecnsc tej mutacji jest podstawowym warunkiem do wdrozenia nowoczesniejszego leczenia. Poczytaj sobie watki o raku jajnika w tym dziale, bedziesz miala calkiem dobra orietacje.
_________________
sprzątnięta
 
Amelia Pule 


Dołączyła: 25 Maj 2021
Posty: 5

 #3  Wysłany: 2021-06-17, 20:38  


Czyli powinniśmy poprosić lekarza prowadzącego o skierowanie na te badania BRCA 1/2 tak? Czy to na własną rękę zrobić ?A te leki nowoczesne, o których Pani pisze to są poza chemią stosowane czy zamiast? Jak w ogóle starać się o nie? Dziękuję bardzo za odpowiedź.
 
Litania 


Dołączyła: 08 Maj 2018
Posty: 191
Pomogła: 28 razy

 #4  Wysłany: 2021-06-17, 22:07  


Amelia,

Gaba już Ci dużo napisała, pytajcie o skierowanie onkologa/chemioterapeutę lub ginekologa, który operował. Każdy z nich może wystawić to skierowanie (przynajmniej tu gdzie mama się leczy wiem, że tak jest, tylko nie mam pewności, czy nie kierują najpierw do poradni genetycznej a dopiero tam robią mutacje, jeśli u Was też tak jest, to to jest czas, bo do genetyka się czeka i na wynik się czeka). Jeśli ma to oddalić chemie, to chyba zdałabym się na lekarzy w tej kwestii. Rak jajnika jak jest obecne wodobrzusze i rozsiew wymaga szybkiego leczenia chemioterapeutycznego. Ale ponoć odpowiedź na to leczenie jest dobra. Jednym zdarza się kilkumiesięczna regresja zmian innym kilkunastomiesięczna, a inni nie mają jej wcale. Loteria. Ale warto spróbować. Jest szansa na znaczącą poprawę i na to że wodobrzusze po chemii zniknie.

Trzymam kciuki, L.
_________________
"I jak sercu powiedzieć: nie płacz?"
 
Amelia Pule 


Dołączyła: 25 Maj 2021
Posty: 5

 #5  Wysłany: 2021-06-18, 19:36  


Słuchajcie w najbliższą środę ma się odbyć dopiero konsylium odnośnie chemii. Czy to wszystko nie trwa za długo?Martwimy się że czas ma znaczenie. Czy nie warto jeszcze z kimś skonsultować jeszcze tych wyników ?
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #6  Wysłany: 2021-06-18, 22:01  


wyniki sa jednoznaczne, konsultowac dodatkowo to mozna dopiero po propozycji leczenia czy moze jest cos lepszego. Chemioterapia powinna sie zaczac do konca 8 tygodnia po operacji ale nie wczesniej niz po 4 tyg. Wszystko musi byc wygojone, bo bedzie sie babrac. Zlecenie na dodatkowe badania w tym takze brca daje lekarz prowadzacy chemoterpie. Ale badanie na mutacje jest drogie i jezeli chora jest po 65 to nie daja bo prawdopodobienstwo mutacji jest niskie.
_________________
sprzątnięta
 
Amelia Pule 


Dołączyła: 25 Maj 2021
Posty: 5

 #7  Wysłany: 2021-06-19, 06:23  


Dziękuję za odpowiedź. Trochę mnie pani uspokoiła odnośnie tych terminów po operacji do rozpoczęcia chemii. Człowiek wiedząc, że jest to raczysko chciałby działać od razu. Mam wrażenie, że każda chwila cenna. A może polecicie czym mamę wzmocnić. Co warto zażywać suplementować? Jest bardzo chuda, zawsze była ale widać, niestety że waga spada. Ale ma w miarę apetyt.
 
Litania 


Dołączyła: 08 Maj 2018
Posty: 191
Pomogła: 28 razy

 #8  Wysłany: 2021-06-19, 07:54  


Amelia,

jeśli mama ma apetyt, to niech je to co jej smakuje. Po operacji aby rana się lepiej goiła dobrze jest jeść produkty z dużą zawartością białka, ale pod warunkiem, że nerki są zdrowe. Żelazo też się przyda (mięso, wątróbka, jaja, pietruszka, sałata itd.). Najlepiej się wchłania w towarzystwie produktów z witaminą C a jego wchłanianie pogarsza np: herbata. Doczytaj. Jest tylko jeden problem:) Za dużo białka i mięsa może spowodować zaparcia, których po operacji nie chcemy. Zatem musisz zadbać o to aby dieta była zróżnicowana. Muszą być zatem i owoce i warzywa. Mama może dostała rozpiskę ze szpitala czym jest dieta lekkostrawna, bo pewne grupy owoców i warzyw, strączki itd. nie są wskazane. Owoce dojrzałe, lub gotowane (są gorsze odżywczo, ale lekkostrawne). Warzywa surowe to na pewno sałata i pomidor, reszta gotowana lub surowa jeśli są dobrze tolerowane (zupy są ekstra). Możesz się wspomóc preparatami wysokokalorycznymi/wysokobiałkowymi. Obecnie "klasyczny" Nutridrink jest tylko 125 ml, a szkoda, bo tego typy preparaty są smaczniejsze w wersji 200ml, zatem polecam kupić np: Resource, Fresubin, Nutricomp itd. Są też w wersji z błonnikiem, jeśli jest tendencja do zaparć. Są też wersje "a la sok", "a la jogurt". Nie kupuj dużo w jednym smaku, bo lepiej "wchodzi" jak jest zmiana smaku:). Ja kiedyś kupiłam białko w proszku (Resource protein) - polecam, można dodawać np: do zup lub kaszy manny. Moja mama nie jest fanką takich posiłków, ale 1 "nutridrinka" zmarudzi w ciągu dnia, dla mnie to zawsze coś (ok. 18 g białka/ 300 lub 400 kcal). Onkolodzy nie zalecają tzw. suplementów (amygdalnia, zioła chińskie itd., bo mogą źle reagować z cytostatykami). Jeśli Was stać, to kupuj najlepszej jakości nieprzetworzone produkty, ekologiczne. Nie musi być ze sklepu eko, bo tam jest niestety najdrożej. Obecnie prawie w każdym markecie kupisz produkty eko. I jeśli ktoś jest sceptyczny czy są eko, to niech spróbuje: skórka owoców eko jest twardsza a miąższ mniej wodnisty. Warzywa czasami mają inny smak (ja np: odkryłam jak smaczny jest seler naciowy eko w porównaniu ze zwykłym). Niech mama je zdrowo i smacznie. No i dobrostan psychiczny i lekki wysiłek: krótki spacer i inna ulubiona aktywność. Musi chodzić, bo nogi są potrzebne aby wstać z łózka i być w miarę samodzielnym. Przy upałach spacery albo wcześnie rano albo późnym wieczorem.

Trzymajcie się! L.

[ Dodano: 2021-06-19, 09:04 ]
Ps: na zaparcia można stosować leki (lactuloza, ale powoduje wzdęcia więc od razu z espumisanem max lub makrogole w niewielkich ilościach, jeśli już zaparcie wystąpi). Jeśli jest konieczność, a w trakcie chemii może taka konieczność być, to można użyć czopek doodbytniczy np: glicerolowy ale od dołu stosujemy "przeczyszczenie" tylko jak jest w końcowym odcinku jelita stolec, bo jak nie to bez sensu - wtedy podajemy coś doustnie. Zaparciom zapobiega picie odpowiedniej ilości płynów. Można też ugotować siemię lniane, odcedzić i dawać ten żel śluzowy do picia. Ale większość leków i nawet to siemię pogarsza wchłanianie, więc najlepiej do zaparć nie dopuszczać jedząc warzywa i owoce (ja mamie gotuje owoce na taki gęsty kompot bez cukru i zostawiam w słoiczku, który zjada przez cały dzień - pomaga jej to na zaparcia). Jelita też lubią jak ich posiadacz spaceruje a nie leży:)
_________________
"I jak sercu powiedzieć: nie płacz?"
 
Amelia Pule 


Dołączyła: 25 Maj 2021
Posty: 5

 #9  Wysłany: 2021-07-09, 07:42  


Mama dzisiaj zaczyna chemię. Stresujemy się, ale też cieszymy, że zaczynamy tępić gada. Trzymajcie kciuki żeby wystarczyło sił. Dużo zdrowia dla wszystkich.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group