[Lucyxxl]

Witam,

30 września siostra lat 39 miała operację usunięcia guza na kręgosłupie (4cm)
z badania histo okazało się, że jest to przerzut z prawej nerki (7 cm),
w dalszej diagnostyce okazało się, że jest też guz na jajniku (5 cm)
oraz 3 guzy w głowie (2,2 cm, 1,5 cm i trzeci trochę mniejszy) zlokalizowane w móżdżku, mózgowiu.

Lekarze nie chcą podjąć się leczenia operacyjnego ani ogniska pierwotnego a tym bardziej usunięcia przerzutów w głowie tylko skazują ją na pewną smierć....

Czy naprawdę jest tak zle jesli są przerzuty do głowy ?

[missy]

Lucyxxl,
Opisałaś bardzo poważną sytuację, nowotwór złośliwy w stadium rozległego rozsiewu. Wyleczenie nie jest możliwe, to już zapewne wiesz. Pytanie zasadnicze to jakie leczenie paliatywne ( jeśli w ogóle) jest realne do przeprowadzenia. Chirurgiczne usuwanie przerzutów jest możliwe u pacjentów w tzw.dobrym stanie ogólnym, którzy kwalifikują się do takiej operacji. Lekarze biorą pod uwagę ilość, wielkość i umiejscowienie przerzutów, stan organizmu ( wyniki morfologii i inne), przewidywany czas przeżycie.
Nie wiemy w jakim stanie ogólnym jest Siostra, czy przerzuty w mózgu są objawowe? Czy guz przerzutowy z kręgosłupa powodował ból czy problemy neurologiczne?
Przerzuty do mózgu rokują bardzo źle. Lekarze, widząc i oceniając stan Siostry, uważają, że agresywne leczenie chirurgiczne nie przyniesie chorej żadnych korzyści a wręcz odwrotnie - może być źródłem dodatkowych dolegliwości. W takiej sytuacji jak Wasza najistotniejsze jest zapewnienie leczenia objawowego.
Jeśli możesz to wklej całość wyników tk jamy brzusznej i głowy.
Pozdrawiam bardzo ciepło.

[Lucyxxl]

Guz na kręgosłupie powodował tylko ból ale nie do opisania ból... Guzy w głowie dały o sobie znać we wtorek niedowład prawej nogi i ręki...

[ Dodano: 2016-11-17, 21:48 ]
Niedowład ustąpił po 10 minutach

[ Dodano: 2016-11-17, 22:49 ]
A ogólny stan siostry jest bardzo dobry, nic ja nie boli. Patrząc na nią nikt nie powiedziałby że jest tak ciężko chora

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-11-25, 15:22 ]
Załączając wyniki badań, karty wypisowe ze szpitala itp., proszę usuwać dane lekarzy

[Ola Olka]

Cytat:

A ogólny stan siostry jest bardzo dobry, nic ja nie boli. Patrząc na nią nikt nie powiedziałby że jest tak ciężko chora

To się może niestety z dnia na dzień zmienić. Przykro mi.
Życzę wiele siły
Serdecznie pozdrawiam

[Lucyxxl]

Czyli nie ma ratunku...?

[marzena66]

Lucyxxl,
Tak jak napisali poprzednicy, stan siostry jest zły, jest bardzo duży rozsiew choroby a przerzuty do mózgu z reguły źle rokują.
Lekarze nie podejmą się operacji, dlatego że usunięcie tego wszystkiego bardzo by obciążyło organizm siostry. Po drugie jeżeli są już przerzuty odległe to komórki nowotworowe krążą po organizmie, mogą być mikroprzerzuty raka w innych miejscach a w badaniach obrazowych jeszcze tego nie widać.

Myślę, że to najlepszy czas aby zadbać o dobrą opiekę dla siostry żeby czuwać nad leczeniem objawowym i tutaj najbardziej pomocne będzie Hospicjum domowe, powinniście siostrę zapisać jak najszybciej.

Bardzo mi przykro, że nic optymistycznego nie napisałam.

Dużo sił życzę i bardzo współczuję, że musicie walczyć z tak ciężką chorobą.

[Lucyxxl]

No nie wierzę... Będziemy walczyć mimo wszystko

[marzena66]

Lucyxxl,
Zawsze walczymy do końca, zawsze mamy nadzieję to normalne tylko pamiętaj, że w każdej chorobie przychodzi moment, że trzeba powiedzieć dość i zadbać o jakość życia osoby chorej i robić wszystko, żeby cierpienie było jak najmniejsze.

Walczcie, pozdrawiam ciepło.

[Ola Olka]

Lucyxxl

Cytat:

No nie wierzę

Tak w takie fakty jest ciężko uwierzyć szczegolnie w okresie kiedy chory jeszcze dobrze się czuje. Pomimo to choroba rozwija się i postępuje dalej.
Więc obserwuj uważnie siostrę i życzę dużo siły w walce.
Pozdrawiam serdecznie