[MAG317]

Witam. mam ten sam problem. Czuję guzek pomiędzy kręgami c5-c6. Na zdjęciu rtg wykazało zniesienie lordozy szyjnej i drobne zmiany spondylastyczne w kręgach c5-c6. Guzek jest tylko wyczuwalny gdy odchylę głowę do tyłu. Delikatnie wgina się do środka pod naciskiem. Byłam na usg, które nic nie wykazało. radiolog stwierdził że nic tam nie ma. węzły karkowe bez zmian. Mam powiększony węzeł za prawym uchem ale to może być po przeziębieniu, ostatnio dokucza mi gardlo i ucho po prawej stronie. Byłam z tym u onkologa ale Pani doktor stwierdziła żebym po prostu nie odchylała głowy do tyłu Ale mimo to niepokoi mnie to.

[ Dodano: 2012-09-28, 09:00 ]
Dodam, ze wyniki badań mam ok. Guzek mnie nie boli, powiększony węzel za uchem też niebolesny nieprzesuwalny. Mam 30 lat i stan zdrowia raczej dobry. Nikt ze znajomych nie mają nic podobnego na szyi. Proszę o jakieś porady gdzie to mogę zweryfikować. ze względu na umiejscowienie na kręgosłupie wolałabym odpuścić sobie wycinek.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-09-28, 13:58 ]
Post scalony z innego wątku.

[MAG317]

Witam. Mam 30 lat. Czuję guzek pomiędzy kręgami c5-c6. Na zdjęciu rtg wykazało zniesienie lordozy szyjnej i drobne zmiany spondylastyczne w kręgach c5-c6. Guzek jest tylko wyczuwalny gdy odchylę głowę do tyłu. Delikatnie wgina się do środka pod naciskiem. Byłam na usg, które nic nie wykazało. radiolog stwierdził że nic tam nie ma. węzły karkowe bez zmian. Mam powiększony węzeł za prawym uchem ale to może być po przeziębieniu, ostatnio dokucza mi gardlo i ucho po prawej stronie. Byłam z tym u onkologa ale Pani doktor stwierdziła żebym po prostu nie odchylała głowy do tyłu Ale mimo to niepokoi mnie to. Dodam że wyniki mam ok. Usg i rtg były robione w maju. Mniej więcej w kwietniu wyczułam guzek. I nie jest to wyrostek bo jest w pewien sposób ruchomy. Tzn kiedy dotykam to chowa sie za kręgami. Lekarz rodzinny, ze względu na umiejscowienie proponuje żeby zostawić to w spokoju ale mi nie daje to spokoju. proszę o poradę

[młoda]

hej, nie znam się zbytnio w tej tematyce, ale uważam ,że powinieneś skonsultować to z innym lekarzem. Nie ma co panikować, gdyby coś było nie tak nie odsyłali by cię do domu, jednak z doświadczenia wiem że różnego rodzaju guzki, bruzdy z czasem mogą się przerodzić w coś poważniejszego.
Od siebie mogę polecić ci abyś pił zioła - głównie wywar z skrzypu polnego, babki lancetowatej, krwawnika oraz pokrzywy, ponieważ pomagają zwalczyć różnego rodzaju guzy, zwyrodnienia itd. Mojemu tacie pomogły.

Trzymam kciuki:)

[MAG317]

Dziękuję za odpowiedź. Pewnie warto zmienić coś w diecie;) Panika bierze się stąd, że nikt nie potrafi wytłumaczyć co to jest. Jeśli to tkanka miękka to powinno wyjść na usg a nic nie widać, jeśli coś z kręgosłupem to myślę że zdjęcie rtg by wykazało. A na opisie mam tylko zmiany spondylatyczne. Czy ewentualnie może no być jakaś narośl np. osteofity?. Nie dokucz mi to, nie sprawia bólu ale po prostu jest.

[Madzia70]

Prawdopodobnie jest to po prostu wyrostek kolczysty kręgu szyjnego, czyli szczegół anatomiczny, który mają wszyscy . Jeśli masz zniesioną lordozę szyjną, to on po prostu "wystaje" bardziej do tyłu i jest wyczuwalny.
Dieta nie pomoże tu na pewno, ale mniej czasu spędzanego przy kompie - jak najbardziej.

[MAG317]

Też mi to przeszło przez myśl, tylko oglądało to dwóch lekarzy i też nie potrafili mi odpowiedzieć co to jest. Chyba im więcej czytałam tym bardziej się wkręcałam i takie błędne koło zaprowadziło mnie na forum. Dziękuję bardzo za odpowiedź.

[MAG317]

Byłam dzisiaj u onkologa. Stwierdził że coś ewidentnie jest przyczepione jakby do mięśnia . Stwierdził że mam obserwować i jak zacznie rosnąć to wytnie. Co to może być

[młoda]

spróbuj iść na konsultację do innego lekarza, może on coś więcej powie. na pewno jakiś wskazówek udzielą ci osoby na forum które specjalizują się w takich problemach. Osobiście nie zostawiałabym tego problemu na stwierdzeniu " coś ewidentnie jest jakby przyczepione do mięśnia". Może nie być to nic poważnego, jednak lepiej to sprawdzić.

pozdrawiam

[MAG317]

Proszę o poradę w sprawie biopsji. Czy wykonać biopsję tego guzka czy mogę sobie tylko zaszkodzić? Jakie są skutki biopsji, np czy łagodny guzek może po wkłuciu zezłośliwieć?

[Gazda]

Nie może.

[MAG317]

Dziękuję za szybką odpowiedź. Czyli jak bardzo się niepokoję to biopsja będzie najlepszym rozwiązaniem? Lekarz wspominał że jak się będę chciała to da mi skierowanie. Kolejne pytanie brzmi? Czy to może być taki dziwny mięsień?

[Gazda]

Właśnie najwięcej wątpliwości zostanie rozstrzygniętych po prawidłowo przeprowadzonej biopsji.

[MAG317]

Witam. Piszę żeby zakończyć ten temat, może ktoś zmaga się z tym samym problemem. Ponownie odwiedziłam radiologa żeby wykonać USG i się okazało że jest to zwapnienie, które wcześniej przeoczył. Lekarz powiedział że wziął to za krąg. Czyli wszystko ok. Dziękuję wszystkim za pomoc