Witam, mam 20 lat i mam problem, ale żeby wszystko było jasne to najpierw dokładnie opiszę.
Mój tata oznajmił mi dzisiaj, że był u dentysty (wizyta kontrolna po wyciskaniu nagromadzonej w dziąśle pod okiem ropy),
a ten powiedział mu że ma raka szczęki i musi jak najszybciej udać się do specjalisty.
Problem w tym że tata nie ma ani pieniędzy ani ubezpieczenia zdrowotnego bo sąd zwleka z uprawomocnieniem wyroku w sprawie stosunku pracy z jego byłym pracodawcą,
a urząd pracy potrzebuje wyroku by nadać jakikolwiek status mojemu tacie i tym samym przyznać mu ubezpieczenie NFZ.
Nie mam czasu na sądy, więc postanowiłem że wezmę sprawę w swoje ręce, tym samym proszę o porady w kwestiach:
1. Czy potrzebuje jakiegoś skierowania by tata poszedł na wizytę do prywatnej poradni?
2. Do jakiej poradni powinien się udać (mieszka w Katowicach), może ktoś może polecić jakąś konkretną?
3. Jaki jest koszt całkowitego rozpoznania takiego nowotworu (przyznam że absolutnie nie jestem majętny i liczy się dla mnie każda złotówka, jeszcze nie wiem skąd wezmę pieniądze, ale wiem, że się na pewno uda ; )?
4. Czy jest coś o co powinienem zapytać, a nie zapytałem (na temat nowotworów wiem tyle co było mówione w szkole na biologii)?
Bardzo proszę o pomoc, gdyż nie wiem nawet od czego mam zacząć...
Czy potrzebuje jakiegoś skierowania by tata poszedł na wizytę do prywatnej poradni?
Do każdego lekarza/specjalisty przyjmującego prywatnie nie jest potrzebne skierowanie.
frytkarz napisał/a:
Do jakiej poradni powinien się udać (mieszka w Katowicach), może ktoś może polecić jakąś konkretną?
W kwestii weryfikacji podejrzenia procesu nowotworowego do lekarza/poradni onkologicznej,
zakładając, że podejrzenie lekarza dentysty jest uzasadnione, ale zawsze lepiej jest to zweryfikować niż zaniedbać.
frytkarz napisał/a:
Jaki jest koszt całkowitego rozpoznania takiego nowotworu
To zależy od tego, jakie badania diagnostyczne będą potrzebne.
Przykładowo koszt wykonania RTG to ok. kilkudziesiąt złotych, biopsji ze 100 - 150.
Bardziej zaawansowane badania obrazowe (TK, MRI) kosztują już po kilkaset złotych.
frytkarz napisał/a:
przyznam że absolutnie nie jestem majętny i liczy się dla mnie każda złotówka, jeszcze nie wiem skąd wezmę pieniądze, ale wiem, że się na pewno uda
W tej sprawie - Waszego statusu prawnego i możliwości uzyskania finansowania leczenia - proponuję napisanie posta z zapytaniem w tym wątku.
frytkarz napisał/a:
Czy jest coś o co powinienem zapytać
Podstawowe informacje potrzebne do oceny Waszej sytuacji są następujące:
- rozpoznanie: co dokładnie lekarz stwierdził (jaki nowotwór) i na jakiej podstawie,
- stadium zaawansowania nowotworu, o ile się to rozpoznanie potwierdzi
(to nie jest możliwe do ustalenia wstępnie, dopiero później po wykonaniu badań o których piszę wyżej).
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum