1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Richelieu
2014-02-28, 14:28
Rak sromu
Autor Wiadomość
walll 


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2014-02-27, 19:53  Rak sromu


witam,

mama zachorowała na raka sromu. Nowotwór wycięto a później były naświetlania,
był to rak płaskonabłonkowy.

Po ok. roku w pachwinie rak się odnowił (w węzłach, gdzieś w nodze).
Mamę strasznie boli noga, bardzo ją boli szczególnie przy chodzeniu.....
Lekarz zaproponował żeby zrobić chemioterapię i jeżeli się zmniejszy to później spróbować go wyciąć
(bo ponoć jest tak umiejscowiony że nie chce się tego podjąć).

Czy to dobre rozwiązanie? Czy są inne rozwiązania? Jakie są rokowania na wyleczenie?
Zastanawiam się czy by nie zaprowadzić mamy na jeszcze jakąś konsultację do innego lekarza? ...ale gdzie?
Może gdzieś za granicą umieliby to wyleczyć? Nie to że nie wierze w naszych speców..
ale jak to w każdej dziedzinie wszędzie są jacyć innowatorzy lub mają lepszy sprzęt..

Proszę bardzo o odpowiedź i jakieś info.

Pozdrawiam.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2014-02-28, 14:28  


Jeśli doszło do wznowy choroby nie ograniczonej miejscowo, która dałaby się usunąć chirurgicznie,
to obawiam się, że proponowane leczenie z zastosowaniem chemioterapii może nie doprowadzić do wyleczenia.

W odpowiednich Zaleceniach (2013 r.) znajdujemy na ten temat następujący zapis (str. 273):
Cytat:
Leczenie nawrotu
W przypadku nawrotu w pierwszej kolejności należy rozważać metody leczenia miejscowego.
Do metod leczenia ratującego można zaliczyć szerokie miejscowe wycięcie nawrotu (z uzupełniającym napromienianiem lub bez),
radykalne usunięcie sromu z wytrzewieniem lub zastosowanie RCTH z leczeniem operacyjnym lub bez.
W leczeniu chorych z nawrotami, które nie kwalifikują się do leczenia miejscowego, wykorzystywana jest CTH (schematy z cisplatyną i fluorouracylem).


Aby powiedzieć coś więcej, także na temat optymalnego sposobu leczenia,
konieczna byłaby szczegółowa znajomość dotychczasowej historii choroby, diagnostyki i leczenia,
zobacz: Jak zadać na Forum pytanie by uzyskać POMOCNĄ odpowiedź?


Pozdrawiam i witam Cię na forum.

[ Dodano: 2014-02-28, 23:12 ]
walll napisał/a:
Zastanawiam się czy by nie zaprowadzić mamy na jeszcze jakąś konsultację do innego lekarza? ...ale gdzie?
Może gdzieś za granicą umieliby to wyleczyć? Nie to że nie wierze w naszych speców..
ale jak to w każdej dziedzinie wszędzie są jacyć innowatorzy lub mają lepszy sprzęt..

Odpowiednie będzie każde z wiodących centrów onkologii, np. warszawskie, gliwickie, gdańskie, bydgoskie,
w zależności od miejsca Waszego zamieszkania, dokąd łatwiej Wam będzie dotrzeć.
Są to ośrodki prowadzące leczenie na wysokim poziomie zgodnym z obowiązującymi standardami postępowania,
moim zdaniem pod tym względem nie ma potrzeby szukania pomocy poza granicami kraju.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
walll 


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2014-03-09, 19:18  


Załączam karty z leczenia.

Z oczywistych względów wyciąłem wszystkie daty ale historia leczenia wyglądała wyglądała następująco:
1. Leczenie operacyjne - przełom roku 2012 i 2013.
2. Radioterapia - marzec i kwiecień 2013.
3. wrzesień 2013 - lekarz napisał że wszystko OK.
4. listopad 2013 - wznowienie.

Jak Państwo oceniają leczenie - w porządku? Najbardziej interesują mnie rokowania (ile lat życia zostało) i czy w ogóle jest jakaś szansa na wyleczenie?
Mama odczuwa b. duży ból w pachwinie - jak można jej ulżyć, żeby mogła jeszcze w miarę normalnie funkcjonować? Łyka ketonal.. ale b. ciężko jej się chodzi i zastanawiam się czy można coś na to poradzić?

Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.











a1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3742 raz(y) 116,92 KB

aa2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3981 raz(y) 85,33 KB

aa4.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3910 raz(y) 96,82 KB

aa3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3417 raz(y) 33,09 KB

aa5.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3468 raz(y) 95,32 KB

 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2014-03-10, 09:08  


walll napisał/a:
Z oczywistych względów wyciąłem wszystkie daty

Wcale nie jest to takie oczywiste: nie ma powodu ani wymogu usuwania dat z załączanych wyników.

walll napisał/a:
czy w ogóle jest jakaś szansa na wyleczenie?

Stadium zaawansowania choroby zostało rozpoznane jako wysokie (IIIC), co nie jest korzystnym czynnikiem rokowniczym,
jednak zabieg operacyjny udało się przeprowadzić radykalnie z wystarczającymi marginesami (>= 10 mm),
a przerzuty do węzłów lokalnych były względnie nieliczne i nie opisane jako masywne,
chociaż z wystąpieniem naciekania tkanki tłuszczowej okołowęzłowej.
Po zabiegu operacyjnym zastosowano uzupełniającą radioterapię (IMRT) także o zamierzeniu radykalnym.

Ponieważ jednak zmiany w węzłach chłonnych były wynikiem wznowy choroby,
może mieć to niekorzystny wpływ na powodzenie leczenia,
które będzie zależało od tego, czy wykonane dotychczas zabiegi miały charakter radykalny.
Nie jest to łatwe do oceny, gdyż nie wiadomo, czy nie doszło do mikrorozsiewu choroby w inne dalsze lokalizacje.

Załączony wynik USG nie wykazuje zmian podejrzanych onkologicznie,
wszystkie obrazowane narządy są w normie poza lewą nerką, w której wykazano dwa nieduże złogi.

walll napisał/a:
Mama odczuwa b. duży ból w pachwinie - jak można jej ulżyć, żeby mogła jeszcze w miarę normalnie funkcjonować? Łyka ketonal.. ale b. ciężko jej się chodzi i zastanawiam się czy można coś na to poradzić?

Aby próbować wydatnie pomóc w łagodzeniu tych dolegliwości potrzebna jest wiedza o źródle tego bólu,
czy jest on skutkiem odczynów popromiennych i wynika z przeprowadzonych zabiegów,
czy może wynika z innych przyczyn, np. patologicznych, nawet nie wyłączając nowotworowych.
Nie wyjaśnimy tego tutaj na forum, powinno to być przedmiotem troski Waszego lekarza.
Ponieważ, jak opisujesz, są to dolegliwości znacznie nasilone, pomoc lekarska powinna być udzielona możliwie szybko.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
walll 


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 3

 #5  Wysłany: 2014-03-11, 20:57  


Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź Richelieu.
Z lekarzami jesteśmy na bieżąco.

Czy teraz należałoby założyć, że do wyleczenia został rak w węzłach chłonnych?? Czy wiadomo jakie są rokowania??

Pozdrawiam.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #6  Wysłany: 2014-03-12, 09:09  


walll napisał/a:
Czy teraz należałoby założyć, że do wyleczenia został rak w węzłach chłonnych?

Rak w węzłach już został wyleczony - razem z usuniętymi węzłami znalazł się w laboratorium, poza organizmem.
Niestety, nie daje to gwarancji, że przed usunięciem węzłów nie doszło do dalszego mikrorozsiewu.

walll napisał/a:
Czy wiadomo jakie są rokowania?

W tym opracowaniu dla raka płaskonabłonkowego w III stadium zaawansowania
podane są wartości 53 % oraz 46 % przeżyć odpowiednio pięcio- i dziesięcioletnich.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group