[tronca33]

Witam .
Wlasnie dowiedzielam sie ze moja kochana babcia ma raka.Jest kobieta w wieku 80 lat,ale z wielka ochota do zycia...
Prosilabym kogos o przetlumaczenie wyniku histopatu...
Czy jest bardzo zle?
Babcia ma miec operacje 9 Kwietnia ,dopiero okaze sie ile wezlow usuna i czy cala pies etc...
Ale jakie sa rokowania w tym typie raka podtypu luminalnego B HER2(+)
Dziekuje.

[ Dodano: 2015-04-01, 00:32 ]
Przepisze opis to moze bedzie latwiej interpretowac:

Opis Makroskopowy:dwa waleczki tkanki o wym:1,7-2.2 cm
Opis mikroskopowy: Mat1:-8000/3 T -04020

Naciekajacy rak NST BR II (3+2+1) GRUCZOLU PIERSIOWEGO


Status receptorowy zmiany oznaczono z bloczka 2753 A /15

Receptor HER-2:(3+) status dodatni
Receptor ER :(2+/1+) 90% wybarwionych jader komorek raka
Receptor PgR:(2+/3+)90% wybarwionych jader komorek raka
Indeks proliferacyjny Ki67(+) 30% wybarwionych jader komorek raka

PODTYP RAKA PIERSI :Luminalny B HER2(+)

[Richelieu]

tronca33 napisał/a:

Prosilabym kogos o przetlumaczenie wyniku histopatu...

Wartości receptorów kwalifikują nowotwór do podtypu molekularnego luminalnego B HER2 dodatniego,
który należy do grupy względnie dobrze poddających się leczeniu,
m.in. jest podatny na hormonotrapię a także na leczenie herceptyną (trastuzumabem).
Czynnikiem niekorzystnym jest wysoka wartość Ki67, co przekłada się na wyższą agresywność nowotworu.

tronca33 napisał/a:

Czy jest bardzo zle?

tronca33 napisał/a:

Ale jakie sa rokowania w tym typie raka podtypu luminalnego B HER2(+)

Na to pytanie nie można odpowiedzieć:
podany przez Ciebie wynik pochodzi jedynie z wycinka guza
i poza określeniem jego cech nie pozwala na ocenę zaawansowania choroby,
zarówno wielkości samego guza pierwotnego (którego lekarz nie podaje)
jak i zaawansowania ewentualnych przerzutów lokalnych/odległych.
Bez tych informacji nie można określić powagi sytuacji i szans powodzenia leczenia:
w każdym przypadku ocena rokowania zależy przede wszystkim od zaawansowania choroby,
a dopiero w dalszej kolejności od jej cech biologicznych (złośliwość, receptory, etc.).

[tronca33]

Dziekuje za odpowiedz.
Czekamy na badanie scyntygrafi i ooperacje 9 kwietnia.
Lekarz powiedzial ze chemi nie bedzie bo babcia ma problemy sercowe miala juz robione 2 kardiowersje i dlatego jesli bedzie operacja oszczedzajaca to bedzie musiala miec tylko radioterapie...
Ale to wszystko sie okaze po operacji.
Dziekuje i pozdrawiam.

[tronca33]

Witam.
Babcia jest jus po operacji dzisiaj.Wycieto jej czesc piersi i 4 wezly wartownicze.
Teraz czekamy na wyniki bo od nich zalezy co dalej ?
Wlasnie co bedzie dalej???
.Na szczescie babcia miala przeswietlenie pluc przed operacja i wszystko bylo czyste wiec miejmy nadzieje ze na radio sie skonczy...
Mozliwe ze jutro juz wyjdzie do domu.Nie sadzilam ze po 24 godzinach po takiej operacji juz do domu puszczaja...No teraz trzeba tylko czekac na dobre wiesci.
Pozdrawiam

[Richelieu]

tronca33 napisał/a:

Wlasnie co bedzie dalej?

Wyżej napisałaś, że otrzymaliście od lekarza odpowiednie wytyczne:

tronca33 napisał/a:

Lekarz powiedzial ze chemi nie bedzie bo babcia ma problemy sercowe miala juz robione 2 kardiowersje i dlatego jesli bedzie operacja oszczedzajaca to bedzie musiala miec tylko radioterapie...

To brzmi sensownie, skoro leczenie systemowe może być niewskazane z uwagi na współistniejące choroby.

[tronca33]

Witam.
Babcia juz po operacji i dzis dostalismy wyniki.
Prosze powiedziec z czym mamy doczynienia??
Dziekuje.

[gaba]

A gdzie wyniki badania węzłów, bo są przerzuty tylko nie wiadomo jakie i ile. Możliwe że trzeba będzie jednak usunąć wszystkie węzły I i II piętra z pachy.

[tronca33]

Przepraszam juz dodaje...
Dziekuje.

[Richelieu]

tronca33 napisał/a:

Prosze powiedziec z czym mamy doczynienia?

Wynik badania wykazał obecność raka piersi 'bez szczególnego [pod]typu', dawniej zwanego przewodowym, najczęściej spotykanego.
Stopień złośliwości nowotworu jest średni, guz pierwotny dość mały (T1c) jednak obecność przerzutów (ich wczesnego stadium)
klasyfikuje chorobę do stadium IIA (Zalecenia (2013 r., aktualizacja: 2014.12.03), str. 224, tab. 10).

gaba napisał/a:

Możliwe że trzeba będzie jednak usunąć wszystkie węzły I i II piętra z pachy.

Wobec stwierdzenia przerzutu w węźle chłonnym wartowniczym zasadniczo tak być powinno:

Cytat:

Stwierdzenie przerzutów w węźle wartowniczym (z wyjątkiem obecności w węźle pojedynczych komórek raka lub mikroprzerzutów) jest na ogół wskazaniem do limfadenektomii pachowej. Ostatnio przeprowadzone badanie kliniczne (ACOSOG Z0011) wskazuje na możliwość odstąpienia od limfadenektomii w przypadku zajęcia przerzutami 1–2 węzłów wartowniczych u chorych z kliniczną cechą N0, poddanych zabiegowi oszczędzającemu i uzupełniającej RTH z pól tangencjalnych obejmujących całą pierś. Decyzję taką można podjąć jedynie w ośrodkach o dużym doświadczeniu w leczeniu raka piersi, na podstawie wspólnej decyzji specjalistów z zakresu chirurgii onkologicznej, onkologii klinicznej i radioterapii.

źródło: 'Zalecenia' j.w., str. 236-237.

[tronca33]

Dziekuje bardzo za odpowiedz..Jutro mamy konsultacje odnosnie dalszego leczenia..To wszystko zalezy od stanu serca...Ale jestesmy dobrej mysli.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za odpowiedz.

[tronca33]

Babcia miala juz konsultacje i zdecydowano sie na podanie chemi raz na 3 tygodnie.
Jest juz po pierwszej chemi i jak na razie czuje sie dobrze,w miedzy czasie chodzi na rehabilitacje.
Dostala juz peruke ,wiec jak juz jej wlosy wypadna bedzie mogla od razu zaczac ja nosic -oby nie bylo to zbyt szybko.
I stad moje pytanie...po ilu chemiach moze juz stracic wlosy.?
Mam tylko nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i babcia przejdzie przez chemie bez problemow,ze wzgledu na jej wiek.
Ale bedziemy walczyc i walke wygramy...napewno ona ja wygra.
Pozdrawiam i dziekuje za wsparcie.

[Corny]

Moja Mama już po pierwszej chemii miała ogoloną głowę Po dwóch tygodniach włosy Jej sie tak sypały, że trzeba było zgolić.