1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz pęcherzyka żółciowego
Autor Wiadomość
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #1  Wysłany: 2014-10-17, 12:56  Guz pęcherzyka żółciowego


Bardzo proszę o interpretacje wyniku TK mojej jedynej rodziny jaka została mi po rodzicach a mianowicie Babci.

Wiem że nie jest dobrze i pewnie z tego co sama poczytałam to zostaje leczenie paliatywne. Tylko czy to będzie jakaś chemia czy tylko leczenie p. bólowe?

Babcia ma 83 lata. Schudła w ostatnim czasie ok.7kg. Ma bóle brzucha ale chyba niewielkie bo nie skarży się aż tak, a właściwie nigdy nie mówiła że ja coś boli, dopiero dzisiaj powiedziała że ją bolało ale lekarz jej dał leki osłonowe i teraz jej nie boli. Czasami ma mdłości, bo skarżyła się kilka razy, ale myślałam że to jelitówka albo jakaś niestrawność, bo nie zdarzało się to aż tak często.

Chciałabym wiedzieć na co się nastawiać, bo z tego co czytam to chyba czasu mamy niewiele :cry: Boże myślałam że już nigdy nie będę musiała mieć do czynienia z tym dziadostwem ale jak widać pech mnie nie opuszcza :cry:



20141017_095444.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1827 raz(y) 396,82 KB

_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #2  Wysłany: 2014-10-17, 13:12  


Banialuka,
macie tylko to jedno badanie? Z jakiego powodu je wykonano? Sam opis TK jest dla Ciebie jasny, czy występują u babci inne choroby? W jakiej jest kondycji?
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #3  Wysłany: 2014-10-17, 13:23  


Tak, mamy tylko to jedno badanie. Zostało wykonane chyba z powodu bólu brzucha, tak mi się wydaje bo nic mi Babcia nie mówiła wcześniej że coś się dzieje (chyba że nie chce mnie martwić, a ja mieszkam 40km od niej więc nie wiem jak jest na co dzień) Jak jest u mnie nie widzę żeby coś się działo i poza schudnięciem nie widać żadnych objawów. Dzisiaj jak zapytałam czy coś ją boli, to powiedziała że już teraz nie, ale ją bolało. Ale tak jak pisałam wcześniej miewa czasami mdłości, ale chyba bez wymiotów. Myślę że ona chce mnie chronić od zmartwień i nie mówi mi całej prawdy.
O żadnych innych chorobach mi nie wiadomo, na nic się nie leczyła nigdy, nie leżała w szpitalu, do tej pory to był okaz zdrowia.
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2014-10-17, 21:41  


Niestety zmiana wygląda na nieresekcyjną, co jest jedyną nadzieją na wyleczenie w przypadku raka pęcherzyka żółciowego - zakładając oczywiście taką opcję.
Jeśli taka będzie postawiona diagnoza, a stan babci będzie pozwalał, można włączyć chemioterapię (cisplatyna z gemcytabiną), jednak nie da się ukryć, że tego typu rak jest niestety źle rokujący. Przykro mi, bardzo.
_________________
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #5  Wysłany: 2014-10-18, 07:29  


absenteeism, dziękuję za odpowiedź.
A mam jeszcze jedno pytanie, czy to że Mama miała raka płuc, a Babcia ze strony taty ma raka pęcherzyka żółciowego może być jakimś obciążeniem genetycznym dla mnie i dzieci?
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #6  Wysłany: 2014-10-18, 10:26  


Witaj banialuka,
zapytałaś:
Cytat:
A mam jeszcze jedno pytanie, czy to że Mama miała raka płuc, a Babcia ze strony taty ma raka pęcherzyka żółciowego może być jakimś obciążeniem genetycznym dla mnie i dzieci?


Jeśli masz niepokój odnośnie obciążenia genetycznego, to skontaktuj się z Onkologiczną Poradnią Genetyczną. Niestety takie ryzyko istnieje. Mechanizm powstania chorób nowotworowych jest bardzo skomplikowany i nie do końca wyjaśniony. Prawda?
Jeśli chodzi o dzieci, to badania genetyczne wykonuje się u osób po ukończeniu 18 roku życia.

Zerknij proszę tutaj
Nagłówek może być troszkę mylący, ale w środku bodajże w 5 rozdziale będą informację na temat testów odnośnie predyspozycji genetycznych do raka płuc. Analiza pewnych kodów ( tam wymienionych) umożliwia wykrycie podstawowych mutacji predysponujących do wystąpienia raka płuc w rodzinie.

I oto tak mają się sprawy generalnie.
Pozdrawiam
_________________
Aegrotus sacra est...
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #7  Wysłany: 2014-10-18, 10:41  


Można jeszcze tutaj poczytać:
http://www.policzmysie.pl/poradnik/nowotwory/
Pozdrawiam.
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #8  Wysłany: 2014-10-18, 12:02  


Dziękuję bardzo za pomoc.
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group