Znalezionych wyników: 3

super

Ja jak poszłam do dermatologa 1,5 roku wcześniej to pani dr kazała mi obserwować i tyle, wspomniała, że takie rzeczy się usuwa jakby się coś działo. Więc obserwowała i tak sobie z tym chodziłam (bo nic się nie działo) do czasu, jak przy pierwszej wizycie u innego dermatologa do którego poszłam z czym innym, przy okazji pokazałam znamię i chwilę później już miałam wypisane skierowanie do chirurga onkologa...

A co ciekawe, nawet ostatnio przypadkiem trafiłam na jakiś program medyczny i było o zmianach skórnych i a propos czerniaka, też padła "książkowa miara", że zmiana powyżej 5 mm...
Skoro jest tyle przypadków czerniaków o mniejszych rozmiarach to dlaczego wciąż jest taki mit i tak się przy tym upierają ? a z drugiej strony trąbią dookoła, że wczesna wykrywalność ratuje życie. Dla mnie w tym aspekcie to się wyklucza, skoro niektórzy nawet nie chcą spojrzeć na mniejsze zmiany pod dermatoskopem .. :roll:

Hej,
Przede wszystkim nie bierz tego co Ci powiedział lekarz do siebie. Jeśli nie ma pojęcia o tej dziedzinie medycyny nie powinien się wypowiadać (a skoro -jak piszesz- dopiero Ty stałaś się inspiracją dla niego, żeby wpadł na pomysł zbadania swoich znamion - to mówi samo za siebie na jakiego lekarza trafiłaś, można mu pogratulować, a ręce opadają..). Mamy XXI wiek, a o dziwo są i tacy lekarze, którzy wychodzą z założenia, że znamion lepiej nie ruszać, nie wycinać (stary zabobon).
Nie przejmuj się i głowa do góry!