1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami
Aisza

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5584

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-02-16, 15:24   Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami
Bardzo Wam dziękuję za konstruktywne odpowiedzi

jak powiedział nasz lekarz 5% - to za mało, żeby podawać chemię neoadjuwantową. Że bilans korzyści i strat nie jest wymierny.
Zanim się rozchorujemy sami powinniśmy znać standardy i zalecenia leczenia, żeby wiedzieć czego pilnować i o co pytać.

Mama miała usunięte wszystko według zaleceń urologicznych dla kobiet (łącznie z 15 węzłami chłonnymi - zmian w węzłach nie było) i kontrolami co 6 miesięcy. 1 raz w roku TK i 1 w roku USG. Ostatnie USG było w sierpniu 2016 i nie było żadnych zmian, a przy wizycie w styczniu już były liczne zmiany w wątrobie największa ok.5,2cm i w węzłach ok.1cm

Doczytałam zalecenia urologiczne z 2014 roku już dawno dlatego tak mnie to męczy, że pomimo oficjalnych zaleceń tego nie wykonano, choć klinika chwali się, że specjalizuje się w urologii i osoby tam zatrudnione należą do czołowych postaci z Towarzystwa Urologicznego piszącego zalecenia (nie ma znaczenie gdzie i kto). Zabrałam ją z małego szpitala powiatowego, choć tam chciano jej podać chemię neoadjuwantową i teraz mam kaca moralnego, ale czy akurat znalazłaby się w tych 5%?

Nigdzie nie znalazłam informacji po jakim czasie występują przerzuty u osób, które zostały poddane chemioterapii neoadjuwantowej. Jakie są statystyki.

Obecnie przeszliśmy I etap I cyklu chemioterapii DDP + gemcytabina. 3 dni w szpitalu i za tydzien dolewka + dwa tygodnie przerwy. Za około miesiąc tomografia kontrola czy są jakieś zmiany (na plus bądź na minus) i ew.kontynuacja lub zmiana leków.

Po pierwszym etapie chemioterapii morfologia się obniżyła, ale nadal jest w granicach normy. Mama wróciła do siebie odpocząć, wraca za 2 tygodnie.

Zdaję sobie sprawę, że to chemioterapia paliatywna i szans na wyleczenie nie ma. Pytanie tylko jak długo w miarę w dobrej kondycji i czy jeżeli obecna CHT nie da efektów to czy męczyć ją kolejnymi, czy dać spokojnie żyć i odejść.
pozdrawiam i dziękuję za wsparcie
Aisza
  Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami
Aisza

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5584

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-02-15, 15:23   Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami
Dzięki za szybką odpowiedź

rozmawiałam dziś z lekarzem.
Wiem, że chemioterapia niesie mnóstwo skutków ubocznych i zysk według statystyk to tylko 5% a może aż 5% w zależności w której grupie się człowiek znajdzie.
Chemioterapia przed - tak jak piszesz - była bezzasadna bo i tak doszło do cystektomii, choć niektóre źródła podają, że niszczą też mikro przerzuty niewykrywalne przez TK.
Ale chemioterapia po, jak najbardziej, ponieważ rak naciekał ścianę pęcherza i był o dużej złośliwości G3 - przynajmniej takie zalecenia podaje Polskie Towarzystwo Urologiczne.
Choć nasz lekarz powiedział mi dziś, że standardowo nie stosuje się chemioterapii po, chyba że są już widoczne przerzuty. Chciałabym wiedzieć czy tak rzeczywiście jest, że nie stosuje się chemii po cyctektomii przy takim zaawansowaniu choroby i przy dużej złośliwości - wydaje mi się że przypadek mamy jak najbardziej kwalifikował się do podania chemii. Nie wiem na jakiej podstawie podjęto decyzję, że NIE. Lekarz sam sobie dziś zaprzeczył, mówiąc że rak pęcherza jest bardzo agresywny i podstępny i nigdy nie można mieć pewności - więc skoro tak, chemia miałaby możliwość zniszczenia przerzutów w ukryciu.
Choć teraz to już pozamiatane, bo są przerzuty. Ale ważna dla mnie jest prawda i zaufanie do lekarza, jeżeli miał rację da mi to spokój, bo i tak mama jest już zmęczona i nie chce szukać nowych rozwiązań gdzie indziej, pogodziła się z losem.
Aisza
  Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami
Aisza

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5584

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-02-14, 11:43   Temat: Rak pęcherza moczowego z przerzutami
Witam
jestem tu po raz pierwszy. Wiadomo z jakich powodów.

Mama jest po cystektomii radykalnej 2 lata temu.
Guz naciekający ścianę pęcherza o złośliwości G3.
Stan ogólny po operacji bardzo dobry.

Po 24 miesiącach czystej tomografii pojawiły się przerzuty do wątroby i węzłów.
Przerzuty wyszły przy wizycie kontrolnej.

Przed cystektomią ani po nie została poddana chemioterapii ani radioterapii.
Obecnie poddawana jest chemioterapia, którą niestety kiepsko znosi.
Wszystkie wyniki badań krwi przed chemioterapią miała książkowe i stan ogólny bardzo dobry, żadnych objawów.

Nie daje mi spokoju myśl czy jeżeli miałaby chemioterapię okołooperacyjną (tuż przed lub po) nie doszłoby do przerzutów.
Czy to niefrasobliwość lekarzy?

W zaleceniach Towarzystwa Urologicznego chemioterapia jest zalecana - niestety doczytałam o tym dopiero teraz - ale nasza pani doktor stwierdziła że nie jest potrzebna.

pozdrawiam
Aisza
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group