1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak szyjki macicy zaawansowany |
Ala1979
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 8416
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-11-22, 23:44 Temat: Rak szyjki macicy zaawansowany |
Co się stało Martuś?? |
Temat: Rak szyjki macicy zaawansowany |
Ala1979
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 8416
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-11-16, 22:30 Temat: Rak szyjki macicy zaawansowany |
U nas róznie raz lepiej za chwile gorzej i tak na zmianę przez cały czas.
Wiesz co mnie dobija to to jak się pytam kolejnego lekarza jakie są rokowania i ewentualnie ile jeszcze to może trwac to nikt mi tego nie powie a ja chce wiedziec z czym się musze w przyszłości zmierzyc,chciałabym być na wszystko przygotowana ale w tym momencie to wiem tylko tyle ile zdołałam znależć internecie.
Powiem Ci że nam lekarze też nic nie proponowali,żadnych suplementów,nawet o witaminach nic nie mówili, ja wiem że to głupie ale człowiek jest z chorobą sam.Tyle sie mówi o psychologach którzy niby pomagają w takich sytuacjach ale ja się pytam gdzie ONI są.A powiem ci że marze o tym żeby jakiś mądry człowiek mi to wszysko wytłumaczył
z czym się liczyć?na co czekać?gdzie znależć pomoc?
Człowiek jest traktowany bezosobowo, wchodzi do gabinetu , wychodzi i tyle.Ja wiem że ośrodki są przeładowane ale ja nie chce tak zyć nie potrafie mówić z bliskimi o tym wszystkim a nie mam z kim.Trzymam to w sobie cały czas.
Martuś tak że nie jestes sama w tym odosobnieniu ja też czuje sie opuszczona |
Temat: Rak szyjki macicy zaawansowany |
Ala1979
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 8416
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-11-10, 22:19 Temat: Rak szyjki macicy zaawansowany |
Kochana mamy to samo, mama jest po drugich naświetlaniach, za pierwszym razem miała 6 lamp a za drugim razem 5 mówi że czuła sie lepiej po tych pierwszych naświetlaniach teraz znowu zaczyna ją bolec i oczywiscie też zastój w nerce i też nie podali i nie podadzą jej chemii.Lekarka jej powiedziała że tu chemia nic nie da, a pani która leżała z nią w pokoju podali niby ze względu na przezuty do węzłów chłonnych.
Też bardzo się martwimy co to będzie czy będą mamę jeszcze leczyć?
Znałam panią która miała tak zaawansowanego raka szyjki macicy że lekarz powiedział jej córce że nic się nie da zrobić , że to koniec,pożyje raptem pare miesięcy a żyła jeszce dziewięć lat i zmarła na nie wykrytą cukrzycę.
Tak że miejmy nadzieję że i Wam i Nam wszystko się jakoś ułoży.Że będzie dobrze. |
|
|