Znalezionych wyników: 7

Był, rzucił palenie dopiero jak histopatologia wyciętego guza głowy wskazała na gruczolakoraka płuc, czyli raptem niecały miesiąc temu.

proszę o interpretację TK klatki piersiowej:

Wykonano badanie dwufazowe przed i po wzmocnieniu środkiem kontrastowym (Ultravist). W segm 1/2 płuca lewego, stycznie do szczeliny międzypłatowej widoczny guzek wielkości 11x9mm, o smużastych granicach- tu? W obu płucach, głównie w partiach górnych i środkowych widoczne okrągławe ogniska gęstości mlecznej szyby, wielkości do 15mm w prawym płucu (segm 6) i do 11 w płucu lewym (segm. 1/2)- mogą odpowiadać mts. Struktury śródpiersia zachowane prawidłowo. Powiększonych węzłów chłonnych nie wykazano. Nadnercza niezmienione. Kości w badanym obszarze bez zmian ogniskowych o typie mts.

Z tomografii wyszły guzy na płucach. Największy jest 15mm w dolnej części płuca, inne w górnych częściach dwóch płuc do 11mm, podane jako mts?- ze znakiem zapytania (przerzuty).
Za kilka dni tata ma mieć chemię.

Przypominam, że z histopatologii wyciętego guza głowy wyszedł gruczolakorak płuc.

Czytałam, że są one odporne na chemię.

Czy warto jeszcze się konsultować z innym lekarzem?

Czy zawsze jak są guzy na dwóch płucach to ich operacyjne usunięcie odpada?

tata miał już przed operację robione antygeny rakowe z krwi i nic nie wykazały. Rozumiem, że standardowe badania krwi mogą nie wykazać, ale te markery powinny, prawda?

Oczywiście TK będzie miał, ale po nowym roku, w końcu to Polska, kasa się skończyła na badania...

ok, dzięki.

a badania krwi nie wykazałyby raka?

nie.

[ Dodano: 2013-12-14, 21:32 ]
podczas bronchoskopii lekarz powiedział, że dawno nie widział takich ładnych oskrzeli i płuc i nawet wycinka nie pobierali

Witam

W wielkim skrócie- u mojego taty wykryto guza mózgu pod koniec października br. W listopadzie miał operację, przeszedł ją pomyślnie.
Przed operacją miał prześwietlenie klatki piersiowej przednie i boczne, krew sprawdzaną (antygeny rakowe), onkolog badał skórę i wszystko inne co się dało.
Szukali po prostu pierwotnego nowotworu (w końcu pierwotniak w mózgu rzadko się zdarza), ale nic a nic nie znaleźli.

Wyniki histopatologii guza mózgu wskazały na gruczolakoraka płuc.

Tatę znów położono do szpitala, miał znowu prześwietlenie płuc, bronchoskopię, sprawdzaną krew i nic jak narazie- wszystkie badania są dobre.

Zapewne będą mu robić rezonans całego ciała.

I moje pytanie- Czy to możliwe, aby lekarze się pomylili co do wyników histopatologii?
Skoro w żadnych badaniach nie wychodzi rak (ze szczególnym uwzględnieniem płuc)

Wiem, że czasami prześwietlenie nie pokazuje raka płuc, który znajduje się za sercem, ale u taty nawet boczne prześwietlenie nic nic pokazało.

Czy ktoś pomoże mi w wyjaśnieniu tej sytuacji? Proszę o odpowiedzi.
Pozdrawiam