1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Remisja i co dalej albo leczenie po leczeniu |
Aniaha
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6313
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2010-09-05, 15:41 Temat: Remisja i co dalej albo leczenie po leczeniu |
Poli,
remisja chyba tak, czy juz calkowita? To chyba nalezy do lekarza nazwanie naszego "stadium"? Moj dr Kocur wpisuje mi na skierowaniu na badania - RSM - rémission complète. Na poczatku nosilam kopie tego papierka w portfelu i co jakis czas wyciagalam by sobie popatrzec...
Przetrwaliniki, nazwa super.
To jest troche tak, ze my - remisyjni (o, tez wymyslilm nazwe) mamy sie cieszyc, dac odetchnac rodzine i wracac do "normalnosci". I my to wszystko robimy. Tylko ze "rak" siedzi nam dalej w glowie, a skutki uboczne zmieniaja, jesli nie wszystko, to wiele. |
Temat: Remisja i co dalej albo leczenie po leczeniu |
Aniaha
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6313
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2010-09-04, 18:48 Temat: Remisja i co dalej albo leczenie po leczeniu |
Zoi,
Z watku "zmiany" wiemy juz, ze administracja patrzy przychylnym okiem, uzbrajamy sie wiec w cierpliwosc, a na razie, mozemy sobie tutaj ponarzekac. No bo, nie wiem jak Ty, ale ja narzekam. Nie jest to zrzedzenie, przeszczesliwa jestem, ze wyszlam z bagna i swiat wielbie potrojnie, tylko niecierpliwie sie, czasami boje...
Na temat wznow bardzo malo informacji znajduje w necie. A chcialabym wiedziec, czy rzeczywiscie w przypadku wznowy moje szanse sa zerowe czy prawie zerowe. No bo jak rozumiec sformulowanie "zle rokowania"?
Zoi, nasze raki zupelnie inne, za to wspolna menopauza. Jak sobie radziesz, bierzesz hormony, jesli jak to jakie? Ja wcieram sobie codziennie jedna doze zelu Estreva. I nie wiem co zrobic, bo jedna doza zaczela byc niewystarczajaca, menopauza "przebija" sie przez HTZ. Niestety odkad biore hormony bardzo pogorszyla mi sie cera. Jesli zwieksze dawke, ilosc pryszczy tez sie zwiekszy? A moze powinnam/moge zmienic Estreve na cos innego?
Nie mam gotowego pomyslu, jak dzial ozdrowiencow czy zdrowiejacych mialby wygladac. Moze niekoniecznie pogrupowany wg rodzajow raka, lecz podobnych dolegliwosci lczyli jak piszesz - tematycznie? |
Temat: Remisja i co dalej albo leczenie po leczeniu |
Aniaha
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6313
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2010-09-02, 22:34 Temat: Remisja i co dalej albo leczenie po leczeniu |
Jakis czas temu zglosilam propozycje utworzenia dzialu ozdrowiency. Napisalam tak: Wydaje mi sie, ze dla wielu osob taki dzial moze okazac sie przydatny i ciekawy. W kazdym razie ja nie bardzo wiem gdzie pytac np. o HTZ, dolegliwosci jelitowe po naswietlaniach, gdzie najczesciej i po jakim czasie dochodzi do wznowy itd itp.
Przyznam szczerze, ze ogrom cierpienia, strachu jakie zawarte sa w wielu historiach powstrzymuje mnie przed zadawaniem pytan czy inicjowaniem watkow dot skutkow ubocznych czy jakosci zycia po leczeniu. Wydaje mi sie, ze jesli taki dzial zostanie wydzielony wiele osob "ozdrowialych"do niego zagladnie, a chorych natchnie nadzieja, bez razacej sprzecznosci z tymi wlasnie trudnymi watkami.
Dzial nie powstal, stad moj temat.
Po uslyszeniu "remisja" najpierw jest euforia, potem strach przed wznowa. A dolegliwosci po leczeniu nadal trwaja, niekiedy nasilaja sie i bywaja powodem powaznych komplikacji. Kobietom po "moim raku" RSM po naswietlaniach robia sie przetoki, menopauza bardzo bardzo komplikuje zycie lub wrecz uniemozliwia normalne funkcjonowanie. My - pacjenci z remisja - nie mamy "swojego miejsca", gdzie moglibysmy porownac leczenie skutkow ubocznych, podzielic sie doswiadczeniami z zakresu np. diety. Stad moj temat.
Ja osobiscie ciagle zmagam sie z pobolewaniem w obrebie miednicy; wiem, ze podobnie ma Aina. Dokuczaja mi takze jelita. Lekarze staraja sie temu zaradzic, z dobrym skutkiem - jest coraz lepiej, ale ja czasami lapie dola - chcialabym juz calkim normalnie funkcjonowac a tu ciagle jakies ograniczenia. Mam szczescie miec wokol siebie wspanialych lekarzy, lecz nawet oni nie chce mi odpowiedziec na pytanie - czy i kiedy dolegliwosci mina. Moze wiec tutaj znajde odpowiedz? |
|
|