Znaleziono 1 wynik

Dzień dobry.
Mój tato (lat 53) zachorował na raka żołądka. Przedstawiam wyniki badań histopatologicznych oraz tomografii komputerowej. Wczoraj podjęto nieudaną próbę wycięcia guza, ponieważ stwierdzono zbyt duże rozsianie nowotworu. Chirurg połączył jedynie jelito ze zdrową częścią żołądka w celu umożliwienia przesuwania treści pokarmowych oraz krwi do jelita.
Tato skarżył się od około miesiąca na ostre bóle pleców, jednak do czasu pobrania wycinków podczas gastroskopii, normalnie jadł i nie miał anemii. Niecały tydzień temu nastąpiło znaczne pogorszenie stanu zdrowia, silne krwawe wymioty oraz anemia. Cały czas był dożywiany przez kroplówki oraz otrzymuje również morfinę w celu złagodzenia bólu. Podczas operacji przetaczano mu też osocze. Obecnie został wybudzony po operacji, jego stan jest stabilny, zaczyna również powoli przełykać wodę w małych ilościach.
Czy możliwe będzie leczenie tego typu nowotworu chemioterapią lub radioterapią? Interesuje mnie tutaj głównie chemioterapia celowana. Jeżeli nie jest to możliwe, czy można będzie zastosować leczenie paliatywne?