Znalezionych wyników: 285

Przepraszam nie dałem rady i jeszcze Martynka chora.

Przepraszam że piszę z Ewy konta ale pomyślałem że przyjadę z dziećmi spotkać się ze znajomymi, do kiedy trzeba dać konkretnie znać? Zastanawiam się bo Martynka ma 17 maja komunię (ale to cały tydzień)...

Hej,
również o Was myślę i tez podziwiam Twojego męża.
Mam wrażenie, że ten dziad tylko mnie sobie upodobał na dłużej.
Oczywiście bardzo się cieszę, że wszystkim się udaje i mam ciągle nadzieje, że i ja do tej grupy w końcu dołączę.
Powodzenia na badaniach, ale jestem spokojna o wynik, na pewno będzie dobry.

pozdrawiam serdecznie

Hej,
zajadam wątróbkę, brokuły, buraki. Pije smoothie z warzyw i owoców, ostatnio ze szpinaku, teraz będzie z jarmużem z mojego ogródka.
Kupiłam sok z pokrzywy i buraka w tabletkach.
A jeszcze czasami kasza amarantus, i wit C.
Biorę też kwas foliowy spirulinę i chlorelle.
Będzie dobrze :-D

pozdrawiam

Hej,
ostatnie dni nie były łatwe, wzięłam raz trochę później tabletkę przeciwbólową i zaczęło się.
Straszny ból kości, rwanie szczególnie prawej nogi.
Nie wytrzymałam i zadzwoniłam późnym wieczorem po karetkę, dostałam ketonal domięśniowo, cudów nie zdziałał, ale coś pospałam.
Nie wiem czy to ten zwiększony ból który miał pojawić się po podaniu izotopu czy co się zadziało.
Rano na wizytę do mojej kochanej Pani Dr, dostałam kroplówkę z ketonalu i Dexavenu.
I rozpisała mi na nowo leki przeciwbólowe, które póki co muszę brać regularnie.
Ból ustąpił właściwie całkowicie.
8 sierpnia mam wizytę w Gliwicach. Ciekawa jestem czy oni są w stanie jakimś badaniem stwierdzić czy ten izotop zadziałał?

W załączeniu moje wyniki krwi, ogólnie nie najgorzej tylko oczywiście hemoglobina, ale cieszą limfocyty.

pozdrawiam

Tu było w miarę blisko z Mazur, a konkretnie z Wejsun niedaleko Ruciane Nida

pzdr

Hej,
Nad morzem w Krynicy Morskiej.

pzdr

Hej,
jestem już po wakacjach, wypoczęta i opalona:)
Niestety nie obyło się bez bólu, ale jakoś udawało mi się go uśmierzać.
Chciałam zapytać czy ktoś ma doświadczenia z izotopem na kości. Czytam, że efekt może przyjść po ok. 2 do nawet 10 tyg., ale dobrze byłoby wiedzieć jak u kogoś konkretnego to było.
Może ktoś z Was coś takiego przechodził.

pozdrawiam
Ewa

Witajcie,

dzięki naszemu wspaniałemu przyjacielowi, vel Gazda, jeszcze raz ogromnie dziękuje!
już w piątek dostałam izotop, czekam na efekty, które mają lada dzień nadejść

A tymczasem jutro z samego rana w drogę na Mazury i nad polskie morze:)

dziękuje wszystkim

GosiaJC dziękuje za informacje, na pewno je zachowam, choć chce wierzyć, że moje leczenie dobiegło końca tym razem z pozytywnym zakończeniem

Witajcie,
dziękuje wszystkim za miłe słowa, na prawdę się nie spodziewałam.
Mam nadzieje, że nie spisaliście mnie na straty.

pozdrawiam

Hej,
Przesyłam moje wyniki, choć wolałabym Was nie zatruwać.
Ogólnie czuje się okej, poza tym, że kości mnie napieprzają, przepraszam za wyrażenie, ratuje się przeciwbólowymi. Jutro idę do poradni leczenia bólu.
W Gliwicach Pani Dr powiedziała, że chemia już na mnie nie zadziałała, niestety jest progresja, ale ku mojemu zdziwieniu zaproponowała podanie izotopu strontu do kości.
Niestety najpierw scyntygrafia, w tym samym dniu miałam mieć już wyznaczony termin, niestety Pan Dr poszedł zanim zdążył mnie przyjąć. I tylko sekretarka podała mi kartkę, że 4 lipca będę miała wynik scyntygrafii i wtedy ustalą termin podania. Czeka się około miesiąca, więc przyjdzie mi jeszcze pocierpieć.
Problem mam o tyle, że prawa noga odmawia posłuszeństwa. muszę sobie ręką pomagać przy zmianie pedała z gazu na hamulec, chyba nie muszę mówić jaka adrenalina mi towarzyszy przy prowadzeniu auta.
Niestety wyniki krwi tez kiepskie, póki co kwalifikuje się do podania strontu, ale kto wiec co będzie do terminu jaki mi wyznaczą. A po podaniu niestety znowu polecą, na pewno hemoglobina.
I tak to teraz wygląda.
W załączeniu mój wynik PET i wczorajszy wynik krwi.
Nie musicie mnie jakoś strasznie pocieszać, wiem jaka jest sytuacja, ale nie tracę wiary. Musze doczekać izotopu, a później już z górki.
W niedziele jedziemy z rodzina na 2 tyg. wakacji,mam nadzieje, że nie będę cierpieć, a jak wrócę to stront i uśmiech na twarzy

pozdrawiam

Hej,
na razie RTG przełożyłyśmy po wizycie z wynikami krwi 20 maja, jak będę dalej się źle czuła.
Załączam na pocieszenie, własne, ostatnie wyniki krwi z 17.04.

pozdrawiam

Dzięki DumSpiro-Spero, za szczerość,jak zwykle do bólu.
Skąd ja to znam

jeszcze brakuje podpisu "życzliwa"

A co powiesz/powiecie na TSH 12,6 po 6 tabletkach Euthyrox 75, pierwsze 3 tbl po pół, kolejne po całej.
Chyba jednak coś nie teges z tym wynikiem było...

dziękuje jadźka49, i Pablo,
Wiem, że dałam ciała, ale wiem, że dam radę i liczę, że zmądrzeje

pozdrawiam

Jakiś miesiąc nie brałam. Biorę znów od piątku 18.04.
Chce zrobić badanie żeby zobaczyć czy aby tamten wynik to nie jakaś pomyłka