Znalezionych wyników: 13

patrycjacha i co u męża słychać? jak wyszło ostatnie TK?. Mam szczerą nadzieję,że chemia pomogła i mąż czuje się dobrze?życzę wszystkiego najlepszego i mam nadzieję,że walczycie.

Też pokładaliśmy ogromne nadzieje w metadonie. Byliśmy nawet w Niemczech po ten lek,ale u nas niestety nie pomógł :cry:

za to przeciwbólowo się sprawdził.Odstawiliśmy zupełnie morfine i inne leki przeciwbólowe, sam metadon wystarczył. Tata brał go 3 miesiące razem z chemią ale nie pomogło niestety.

Prawie wszyscy chorzy na raka tak mają, u nas to był pierwszy niepokojący objaw,właśnie mocne poty.

Wiek to chyba nie koniecznie (57 lat) ogólny stan zdrowia dobry, na konsultację zaprosił jeszcze prof.Rzymana,torakochirurga, i obaj zgodnie mówili,że ryzyko takiej operacji jest ogromne,bo operacja jest ciężka dla pacjenta i śmiertelność około operacyjna duża,możliwe powikłania,a u nas jak wiesz była całkowita 100% regresja,guza już nie było,a jednak mieli wątpliwości,ale tym się nie sugeruj,bo każdy pacjent jest inny, i każdy lekarz ma inne podejście do takiego trudnego zabiegu.Może w Zakopanem mają dużo większe doświadczenie w operacjach międzybłoniaków,bo u nas raczej wielu pacjentów nie ma.a co za tym idzie może nie mają tak dużego doświadczenia.

Być może, my byliśmy na konsultacji u prof. Dziadziuszki, po zakończonym leczeniu,czyli po 6 cyklach,powiedział,że operacja jest obciążona ogromnym ryzykiem i jest jakieś 30 może 40% szans na to,że się uda.

No u nas od początku leczenie było paliatywne,nigdy nie mówił o radykalnym,ponieważ od początku był nieresekcyjny, więc nie było szans na wyleczenie.

No niestety przez 2-3 dni będzie się gorzej czuł, na to raczej nie ma rady. Po planowanych 6 wlewach trzeba zrobić przerwę ,robi się tylko kontrolne TK jak to nam lekarz powiedział,aż do progresji.

patrycjacha,zasze po trzech wlewach chemii jest robione TK.Narzeczony ma prawdopodobnie 6 wlewów? czyli po 3 i po 6 będzie TK,a potem kontrolne TK co 3 miesiące.Czy po 3 chemiach może być operacyjny? nieiem,ja nie znam takiego przypadku,ale może?...

patrycjach, nie mam żadnej wiadomości od ciebie na priv? napisałaś do mnie w jakim innym wątku?

Te same co u was +przeciwwymiotne +neoparin(zastrzyki przeciwzakrzepowe)

Przy tym schemacie chemioterapii trzeba brać codziennie kwas foliowy, dopytaj lekarza.Chyba,że zapisał na innej recepcie.

patrycjacha,tak myśmy też skorzystali z hipertermii,ale u nas nie pomogło.Mam nawet wrażenie,że wręcz przeciwnie. Zaraz po tym nastąpił masywny zator płucny,ale może to zbieg okoliczności? niewiem.

Marcin J, można spróbować u prof. Rzymana,ale on jest torakochirurgiem i jeżeli nie ma szans na operację to on też nie pomoże. My byliśmy też u niego na konsultacjach i na "kominku"

[ Dodano: 2019-02-08, 11:05 ]
Marcin J, można spróbować u prof. Rzymana,ale on jest torakochirurgiem i jeżeli nie ma szans na operację to on też nie pomoże. My byliśmy też u niego na konsultacjach i na "kominku"
Jesteśmy z Gdańska,więc tu mamy wszystkich najlepszych "obskoczonych"