1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi - zagadnienia markera CA 15-3 i hormonoterapii |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 29554
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-03-06, 01:00 Temat: Rak piersi - zagadnienia markera CA 15-3 i hormonoterapii |
zosia bluszcz napisał/a: | O estragizolu (? na pewno taka nazwa?) nie slyszalam. |
Przypuszczam, że chodzi o anastrozol.
Cytat: |
Kamień milowy w leczeniu raka piersi
AstraZeneca
2008-02-01 11:15
Warszawa, 1 lutego 2008 r. – W połowie grudnia 2007 roku w USA opublikowano przełomowe wyniki jednego z największych badań nad rakiem piersi, które zwiastują osiągnięcie punktu zwrotnego w leczeniu kobiet we wczesnym stadium raka piersi. Badanie przedstawia korzyści ze stosowania anastrozolu w porównaniu z tamoksyfenem. Anastrozol lepiej zapobiega nawrotom choroby, nawet cztery lata po zakończeniu leczenia.
Trwające 100 miesięcy (ponad 8 lat) badanie ATAC (Arimidex, Tamoxifen, Alone or in Combination) to jedno z największych i najdłużej prowadzonych badań nad rakiem piersi. Najnowsze wyniki dostarczają kolejnych dowodów potwierdzających tezę o znaczącej wyższości anastrozolu nad tamoksyfenem w zmniejszaniu ryzyka nawrotów i wydłużeniu czasu przeżycia wolnego od choroby. Badano kobiety po menopauzie z wczesnym rakiem piersi.
Wyniki badań, opublikowane w prestiżowym czasopiśmie „The Lancet Oncology” wskazują, że nawet po blisko czterech latach od zakończenia leczenia, ryzyko nawrotu choroby w każdej postaci jest mniejsze w przypadku zastosowania leczenia anastrozolem niż tamoksyfenem. Lek AstraZeneca jest pierwszym inhibitorem aromatazy, dla którego wykazano wydłużenie efektu działania. Korzyści z przyjmowania leku są widoczne przez wiele lat po zakończeniu leczenia.
„Nowe wyniki badania ATAC wskazują na to, że stosowanie tamoksyfenu, a nie anastrozolu w leczeniu wczesnego raka piersi u kobiet po menopauzie nie znajduje dalszego uzasadnienia. Jeśli uda nam się zapobiec nawrotom, rak piersi nie będzie przyczyną śmierci kobiet”. – mówi profesor John Forbes ze Szpitala Newcastle Mater Misericordiae w Australii.
Anastrozol w sposób znaczący wydłuża czas do momentu wystąpienia nawrotów raka piersi u pacjentek z guzem hormonozależnym, co jest ważnym wskaźnikiem rokowniczym. Istotne jest zmniejszenie ryzyka nawrotu, ponieważ wystąpienie nawrotu wiąże się ze zwiększeniem ryzyka zgonu. Anastrozol jest jedynym inhibitorem aromatazy, który w porównaniu z tamoksyfenem wykazuje znamienny wzrost czasu przeżycia wolnego od choroby, czasu do progresji, czasu do wystąpienia przerzutów odległych w tak długim okresie obserwacji.
Wyniki badania ATAC po 100-miesięcznym okresie obserwacji wskazują, że w porównaniu z tamoksyfenem, anastrozol:- zmniejsza ryzyko nawrotów wszelkiego rodzaju o 24%
- wydłuża czas przeżycia wolnego od choroby (DFS) o 15%
- zmniejsza ryzyko wystąpienia przerzutów odległych o 16%
- zmniejsza częstość występowania raka drugiej piersi o 40%
Profesor John Forbes, prezentując wyniki badań na sympozjum dot. raka piersi w San Antonio (San Antonio Breast Cancer Symposium – SABCS), skomentował je w sposób następujący: „ATAC jest przełomowym badaniem, które wprowadziło istotne zmiany w leczeniu raka piersi. Obecnie w wielu krajach anastrozol zastępuje tamoksyfen w roli standardu leczenia. Dla krajów, w których praktyka jest odmienna, te najnowsze dane stanowią wielkie wyzwanie. Wyniki badań pokazują bowiem, że efekt ochronny anastrozolu jest obecny długo po zakończeniu leczenia, co stanowi niekwestionowany argument za rozpoczynaniem terapii anastrozolem, jeśli chcemy zwiększyć szanse kobiet na życie wolne od choroby”.
Badanie ATAC, w którym analizowano okres prawie dwa razy dłuższy niż w jakichkolwiek innych badaniach inhibitorów aromatazy, dostarcza dodatkowych informacji na temat profilu bezpieczeństwa anastrozolu w perspektywie długoterminowej. Okazuje się, że długotrwałe stosowanie anastrozolu nie zwiększa ryzyka działań niepożądanych. „Dane długoterminowe dostarczają lekarzom ważnych informacji. Mogą oni być pewni, że anastrozol pozwoli ich pacjentkom czerpać korzyści z terapii, która jest skuteczna w długim okresie, dobrze tolerowana i posiada znany profil bezpieczeństwa. Uaktualnienie wyników badania ATAC po 100 miesiącach obserwacji wzmacnia pozycję anastrozolu jako standardu leczenia wszystkich kobiet po menopauzie, u których stwierdzono wrażliwy na hormony nowotwór we wczesnym stadium zaawansowania. Niezależnie od ryzyka nawrotu choroby anastrozol pomaga kobietom żyć dłużej bez raka”. – powiedział prof. Anthony Howell z Christie Hospital w Wielkiej Brytanii.
ATAC: Arimidex, Tamoxifen, Alone or in Combination. Więcej informacji na temat badania ATAC znajduje się pod adresem www.ATAC100.com
Referencje:
1. The ATAC Trialist Group - Effect of anastrozole and tamoxifen as adjuvant treatment for early-stage breast cancer; 100- month analysis of the ATAC trial. Lancet Oncol 2008; 9:45-53
2. Forbes J, on behalf on the ATAC Trialist’s Group. ATAC: 100 month median follow-up shows continued superior efficacy and no excess fracture risk for anastrozole compared with tamoxifen after treatment completion. Abstract no 41. San Antonio Breast Cancer Symposium 2007. | źródło: -> tutaj <-
[ Dodano: 2010-03-06, 03:41 ]
beta napisał/a: | Czy Panstwa zdaniem powinno byc niepokojacy fakt odnisnie markera ca 15.3-ktory po pierwszej chemi(chemia czerwona) wynosil 31,8 a obecnie po 6 kursach chemi wynosi 31,04?? (niestety ale przed chemia nikt nie zrobil markera) |
Trudno teraz o dogłębną analizę w/w wartości. I podejrzewam, że nie ma to zbytniego sensu, ponieważ:- by przełożyć stężenie CA 15-3 na rokowanie w tym przypadku marker ten powinien być zbadany po raz pierwszy przed leczeniem operacyjnym (a nie po, i to w trakcie chemioterapii). Rozumiem, że nie wiemy ile wynosił przed operacją, ponieważ go wtedy w ogóle nie zbadano
- u 1/3 pacjentek operowanych stężenie CA 15-3 nie ulega obniżeniu po leczeniu chirurgicznym
- u niecałych 10% pacjentek marker ten bywa fałszywie dodatni
- są sprzeczne opinie co do sensu badania CA 15-3 w trakcie chemioterapii (wg. ASCO w trakcie leczenia chemicznego może nawet nastąpić czasowy wzrost wartości markera; choć to dotyczy raczej chemioterapii guzów nieoperacyjnych)
- marker ten służy przede wszystkim monitorowaniu/'wychwyceniu' wznowy i w Waszym przypadku pod tym kątem trzeba będzie interpretować te wyniki (ma nie rosnąć).
- I najważniejsze: Stężenie CA 15-3 jest na odległym miejscu czynników, które należy brać pod uwagę próbując określić rokowanie; najważniejsze są: stopień zaawansowania choroby (nie podajesz), stopień złośliwości histologicznej nowotworu (czyli cecha "G", również nie podajesz), wynik histopatologiczny materiału operacyjnego (opisujący czy zabieg był radykalny makroskopowo i mikroskopowo, czy zajęte były węzły, ew. ile i czy któraś torebka węzła była nacieczona) oraz ekspresja receptorów steroidowych i HER-2 (podajesz )
beta napisał/a: | Czy to prawda,ze TK,PET -wykonanie tych badan w trakcie trwania chemii,nie jest dosc dobre,poniewaz stosowana chemia moze zaklocic obraz. |
Ten problem dotyczy głównie PET, TK w zasadzie nie (wykonuje się je między cyklami w celu monitorowania odpowiedzi na leczenie).
beta napisał/a: | I gdy jest stosowane leczenie systemowe a zauwazy sie cos,ktore nie jest wcale przerzutem- z leczenia systemowego przechodzi sie na paliatywne. |
niestety zupełnie nie rozumiem pytania...
beta napisał/a: | Naswietlana jest czesc po pelnej mastektomi lewej piersi, a wiec dol pachowy,blizna i węzly chlonne z prawej strony. |
Które węzły chłonne z prawej strony? Co do dawki - 50 Gy jako dawka całkowita, w 25 frakcjach po 2 Gy dziennie to leczenie uzupełniające zgodne ze standardem. Uważa się, że aby zniszczyć ew. mikroogniska raka należy napromieniać do łącznej dawki 46-50 Gy.
beta napisał/a: | Czym rozni sie pojecie carcimona invasium od ductae carcimona invasium. |
carcinoma invasivum - to rak inwazyjny (naciekający); określenie to odnosi się w zasadzie do każdego nowotworu złośliwego.
carcinoma ductale invasivum mammae - to po prostu uszczegółowienie z jakim rodzajem raka mamy do czynienia; tu akurat: rak przewodowy naciekający gruczołu piersiowego (czyli najczęściej spotykany rodzaj raka piersi)
beta napisał/a: | Czy w leczeniu hormonalnym ktos slyszal o leku jakim jest estragizol zamiast tamoxifenu(niestety byla kiedys zakrzepica zyl) |
Na pewno chodzi o inhibitor aromatazy (odpowiedziałam wyżej)
beta napisał/a: | Czy mozna pic soki z pomidorow a co z sokami z marchwi? |
Sok pomidorowy zawiera dużo potasu, to tylko taka uwaga by zerknąć czasem do wyników z poziomem elektrolitów, jeśli potas nie jest podwyższony - to czemu nie ; zresztą, myślę tu głównie o soku 'z kartonika', bo ze świeżych pomidorów można pić śmiało Sok z kartonika zawiera ponadto sporo soli i sprzyja zatrzymywaniu wody. Marchwiowy, pewnie - tyle, że wszystko z umiarem, duże zmiany obciążają niepotrzebnie wątrobę, nawet te warzywno-owocowe. Zresztą, to na co mama będzie miała ochotę będzie dla niej na pewno korzystne - organizm upomni się w pierwszym rzędzie o to, czego mu brakuje
pozdrawiam ciepło. |
|
|