1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 14
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-05-29, 11:52   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona, mogę spróbować pomóc. Proszę o kontakt (wysyłam prywatną wiadomość).
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-07-19, 16:08   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona napisał/a:
dLACZEGO DO DOKTORA HUZARSKIEGO? _ To on wraz z dr Lubińskim w PAM w Szczecinie prowadzi badania nad tym lekarstwem.

W tej sytuacji polecam -> tę lekturę <-

A uzupełniająco -> tę <-
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-07-18, 20:28   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona napisał/a:
Przeczytałam o lekarstwie Olaparib - czy prewencyjnie mogłabym brac to lekarstwo , aby uniknąc decyzji usunięcia piersi?

Nie. Leczenie olaparibem odbywa się wyłącznie w ramach badań klinicznych (nie jest on jeszcze oficjalnie zarejestrowany jako lek) i jest obarczone szeregiem działań niepożądanych. W w/w badaniach klinicznych mogą wziąć udział wyłącznie chore z czynną chorobą nowotworową, u których wyczerpano inne możliwości leczenia.

Iwona napisał/a:
Czy zgłosic się do doktora Huzarskiego?

Nie bardzo rozumiem - dlaczego do dr Huzarskiego?
Nie znam tego pana :)
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-07-05, 21:44   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Bezpiecznej podróży i wspaniałej przygody na wyspach greckich! :-D
Na Santorini płynie prom (chyba z Heraklionu, już nie pamiętam), tyle, że dość długo i na miejscu jest niewiele czasu - warto tam przenocować, nie wiem czy się Wam uda.
Wieczór na Santorini to jak cudowny sen.. :)

Co do wieczoru greckiego i tańców - nie zdziw się czasem; tam po jakimś czasie zaczyna się taniec na... stole :mrgreen:

Wspaniałych wakacji !!! :hehe: :uhm!:
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-07-05, 14:02   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona napisał/a:
O taką decyzję trzeba podjąć wspólnie: Pani, lekarz z poradni genetycznej oraz onkolog.

I taka powinna być konkluzja :)

Iwonko, odpocznij, "prześpij się z tym" - oderwij się od tematu, nabierzesz nieco dystansu i zobaczysz - pomoże. W tej chwili niczego nie zmienisz i nie wymyślisz - leć na Kretę, jest przepiękna!
Moja rada: nie zwiedzajcie całego wąwozu Samaria - lepiej dostać się doń od strony morza i przejść kawałek (do słynnego najciaśniejszego miejsca). Wędrówka całym wąwozem to o tej porze roku potworna męczarnia!
Mogę też polecić wynajęcie auta z klimatyzacją zamiast kupowania wycieczek - zdecydowanie lepsza opcja (a przerobiłam obydwie :) )
Polecam za to wykupienie "wieczoru greckiego" (organizowanego w wiosce w górach) - rewelacja!! (i wino greckie, białe i czerwone, bez ograniczeń ilościowych :--: )
Jeśli starczy Wam czasu i pieniędzy - koniecznie popłyńcie na Santorini :) (niezapomniane wrażenia).

Ściskam Cię mocno! Potrzebujesz tych wakacji i na pewno bardzo Cię psychicznie wzmocnią :)

PS. Krem z filtrem co najmniej 20 - 25 !! Tym co mieli z mniejszym, złaziła skóra całymi płatami! (aż do 'mięsa' :^^: )
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-07-05, 12:04   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona napisał/a:
Jeśli pierś była wycięta w całości wraz z guzem i zawartością dołu pachowego to okres przeżycia 5-letniego w T2N0M0 (guz wielkości 2-5 cm średnicy) wynosi 75% chorych.

Iwonko, rozumiem, że cytujesz opinię, którą uzyskałaś od od pana dr T.Stawskiego.
Jednak opinia ta odnosi się do zabiegu mastektomii (a nie zabiegu oszczędzającego),
ponadto nie ma w niej nawiązania do kwestii mutacji BRCA1.
Dane statystyczne dotyczące możliwości wznowy bądź powstania nowego ogniska raka piersi różnią się w grupach kobiet z mutacją i bez mutacji BRCA.

W związku z powyższym opinia ta, choć merytorycznie bardzo wartościowa - nie odnosi się jednak do Twojej sytuacji.
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-07-03, 14:49   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
billyb napisał/a:
Może lepiej zafundować sobie co dwa lata prywatnie drogi PET, niż okaleczać się ze strachu?
Stanowczo odradzam panikę.
Medyczna diagnostyka robi wielkie postępy. Być może za 10 lat wczesna diagnostyka w grupach wysokiego zagrożenia będzie codziennością. Co teraz usuniesz, tego już nigdy nie będzie.

Pewnie wyobrażasz sobie, że to jest taki handel - amputacja w zamian za bezpieczeństwo.
Tymczasem taka transakcja nie istnieje: pewności nie odzyskasz już nigdy, bo nie usuniesz wszystkich narządów zagrożonych przerzutami. Lepiej naucz się z tym żyć.

I bądź czujna.

Billyb, niemal zawsze myślimy zgodnie, ale tym razem nie :)

Ponieważ:
  • mówimy raku piersi powstałym na tle mutacji BRCA1
  • mówimy o agresywnie przebiegającym raku 'potrójnie ujemnym' o najniższym stopniu zróżnicowania
  • mówimy o sytuacji, w której wykonano leczenie oszczędzające pomimo, iż istniało przeciwwskazanie (torbiel rakowa miała w maks. wymiarze 5 cm)
  • ponadto w trakcie zabiegu doszło do pęknięcia torbieli i wylania się z niej zawartości - czyli zostało skażone pole operacyjne
  • badania dowodzą, że ryzyko zachorowania na raka drugiej piersi u kobiet z mutacją BRCA1 wynosi aż do 85% (mówimy o grupie kobiet, które leczono na raka pierwszej piersi w wieku stosunkowo młodym oraz których bliska krewna zmarła na raka piersi/jajnika)
  • badania dowodzą, że profilaktyczna mastektomia u kobiet z mutacją BRCA1 ogranicza ryzyko zachorowania na raka piersi aż o 90%.

Co do PET/CT - biorąc pod uwagę w/w czynniki wykonanie PET co 2 lata na pewno nie zmniejszyłoby ryzyka rozsiewu choroby .
Mogłoby ewentualnie posłużyć temu, by zdiagnozować rozsiew, jednak (jak w sytuacji z poniżej cytowanego opisu przypadku) byłoby to podstawą do wdrożenia leczenia jedynie paliatywnego.
Nie mówmy też o 'usuwaniu wszystkich narządów, w których mogą pojawić się przerzuty' - profilaktyczna mastektomia nie ma zapobiegać przerzutom, a uniemożliwić ich powstanie poprzez usunięcie tkanki, w której z dużym prawdopodobieństwem powstanie guz pierwotny.
Ma więc uniemożliwić w ogóle zakiełkowanie choroby.

Uściślijmy też, że termin "profilaktyczna mastektomia" w zasadzie powinien odnosić się jedynie do drugiej piersi - jeśli chodzi o pierwszą, to byłoby to uzupełnienie leczenia, do którego po prostu były wskazania (i to kilka różnych).

Poniżej nieco lektury,
pozdrowienia :) , DSS.

Cytat:
Badanie PET/CT w kompleksowej ocenie pacjentki po leczeniu raka piersi - opis przypadku
(...)
Wykorzystanie badania PET/CT poprawia skuteczność rozpoznawania wznowy, przerzutów do kości i odległych narządów wewnętrznych. U części chorych obraz patologiczny PET/CT wyprzedza obecność zmian, które w konwencjonalnych badaniach diagnostycznych opisywane są znacznie później. W pracy przedstawiono przypadek 50-letniej kobiety z rozpoznanym rakiem piersi, po leczeniu operacyjnym oraz uzupełniającej chemio- i radioterapii. Z powodu podejrzenia wznowy miejscowej w bliźnie pooperacyjnej (w 18 mies. po zakończonej radioterapii) i braku komórek nowotworowych w badaniu cytologicznym wykonano PET/CT. Badanie wykazało wznowę w bliźnie pooperacyjnej oraz cechy rozsiewu do kości i wątroby, pomimo ujemnych oznaczeń markera nowotworowego. Wykonane dodatkowo badania TK i scyntygrafii potwierdziły jedynie obecność zmian przerzutowych w kręgu S1 oraz w VI żebrze po stronie lewej. Dzięki badaniu PET/CT zastosowano niezwłocznie paliatywną radioterapię i leczenie chemiczne.(...)
źródło: Współczesna Onkologia 2/2007

Cytat:
Profilaktyczna mastektomia, adnexektomia i chemoprewencja u nosicielek mutacji genu z grupy BRCA

Nosicielki mutacji genu BRCA1 lub BRCA2 mają istotnie zwiększone ryzyko zachorowania na raka piersi i raka jajnika. W przypadku nowotworów sutka, może ono osiągać aż 87%, natomiast nowotworów jajnika - 40%. Ponadto, w grupie tych pacjentek istnieje większe ryzyko rozwoju nowotworu w obustronnie, co obserwuje się w 35% przypadków.

Nowotwory rozwijające się u nosicielek zmutowanych genów z grupy BRCA cechują się agresywnym przebiegiem i wysokim stopniem złośliwości w skali G, przez co często wykrywane są w późnym stadium zaawansowania, kiedy możliwości wyleczenia są minimalne. Do metod prewencji rozwoju raka piersi i jajnika u nosicielek mutacji genów BRCA1 lub BRCA2 należą: mastektomia, adnexektomia oraz chemoprewencja.

Nosicielki mutacji genu BRCA1 lub BRCA2 mają istotnie zwiększone ryzyko zachorowania na raka piersi i raka jajnika. W przypadku nowotworów sutka, może ono osiągać aż 87%, natomiast nowotworów jajnika - 40% [1]. Ponadto, w grupie tych pacjentek istnieje większe ryzyko rozwoju nowotworu w obustronnie, co obserwuje się w 35% przypadków [2].
Średni wiek, w którym diagnozuje się raka piersi u kobiet z mutacją genu BRCA1 wynosi 40 lat, natomiast z mutacją genu BRCA2 - 45 lat [3].

Nowotwory rozwijające się u nosicielek zmutowanych genów z grupy BRCA cechują się agresywnym przebiegiem i wysokim stopniem złośliwości w skali G, przez co często wykrywane są w późnym stadium zaawansowania, kiedy możliwości wyleczenia są minimalne.

Jeżeli mutacja predysponująca do rozwoju raka jajnika oraz raka piersi zostanie wykryta, w przypadku tych pacjentek konieczne jest zastosowanie odpowiedniego postępowania. Badania kontrolne służą wczesnemu wykryciu nowotworu, ale nie zapobiegają jego rozwojowi. Istotne znaczenie mają działania profilaktyczne, które ze względu na swą inwazyjność nadal wzbudzają kontrowersje.

Do metod prewencji rozwoju raka piersi i jajnika u nosicielek mutacji genów BRCA1 lub BRCA2 należą: mastektomia, adnexektomia oraz chemoprewencja [4].
(...)

Mastektomia

Celem profilaktycznej obustronnej mastektomii jest ograniczenie prawdopodobieństwa rozwoju nowotworu piersi poprzez usunięcie tkanki gruczołowej sutka.

Dane w piśmiennictwie dotyczące redukcji ryzyka raka piersi poprzez wykonanie mastektomii są ograniczone [5].

W badaniu Hartmanna (1993), dokonano oceny skuteczności obustronnej mastektomii w retrospektywnej analizie u 639 kobiet o średnim i wysokim stopniu ryzyka rozwoju raka piersi, u których wykonano obustronną, profilaktyczną mastektomię w Klinice Mayo (USA) w latach 1960-1993. Dane sugerują, że profilaktyczne usunięcie tkanki gruczołowej sutka jest związane z 90% redukcją ryzyka rozwoju raka i śmiertelności z tego powodu [6].
Geny BRCA1 i BRCA2 odkryto później niż rozpoczęło się badanie i okazało się, że zaledwie 18 kobiet z badanej grupy są nosicielkami mutacji tych genów [7]. Redukcję ryzyka rozwoju raka piersi u tych pacjentek oceniono na 89% do 100%.

W badaniu Meijersa z 2001 roku [8], w okresie 2,9 lat obserwacji, nie stwierdzono przypadków występowania raka piersi u 76 nosicielek mutacji genu BRCA1 i BRCA2, u których wykonano profilaktyczną mastektomię, w porównaniu do ośmiu przypadków raka piersi zdiagnozowanych u 63 nosicielek, u których zabiegu nie wykonano.

Ze względu na relatywnie krótki czas obserwacji kobiet po zabiegu mastektomii w dotychczasowych badanich, w 2004 roku opublikowano badanie, w którym wzięły udział 483 kobiety z mutacją genu BRCA1 i BRCA2. W trakcie okresu obserwacji, który wynosił średnio 6,4 lat, rak piersi został zdiagnozowany u 2 spośród 105 kobiet (1,9%), u których wykonano profilaktyczną mastektomię oraz u 148 (48,7%) kobiet spośród 378 z grupy kontrolnej. Analiza danych wykazała 90% redukcję ryzyka rozwoju raka piersi u kobiet z mutacją genu BRCA1 i BRCA2.

Pomimo zachęcających doniesień, profilaktyczna mastektomia nie jest zabiegiem wykonywanym rutynowo, przede wszystkim ze względu na inwazyjność, a także wpływ psychologiczny. Obecnie najczęściej wykonuje się podskórne mastektomie z natychmiastową, następczą rekonstrukcją gruczołu.

Opublikowane: 2005-12-07 w chirurg.pl
źródło:www.chirurg.pl

Cytat:
Operacje radykalne w chirurgii raka piersi
(...)
Wskazaniami histologicznymi dla podskórnej mastektomii są: rak in situ przewodowy wieloośrodkowy i wieloogniskowy Tis (DCIS) (m), rozległe łagodne zmiany w piersi oraz stwierdzenie mutacji w genach BRCA-1 i BRCA-2 (ang. breast cancer susceptibility gene). W tym ostatnim przypadku mówimy o tzw. profilaktycznej mastektomii [8].
(...)
Opublikowane: 2008-06-01 w chirurg.pl
źródło: www.chirurg.pl

Cytat:
Zasady leczenia pacjentów z rakiem piersi i jajnika z mutacją genów BRCA

Rak piersi

Przeprowadzono kilkanaście badań porównujących charakterystykę kliniczną i biologiczną nowotworów piersi rozwijających się u nosicieli mutacji genu BRCA1 oraz u osób posiadających prawidłową kopię tego genu. W przypadku nowotworów związanych z BRCA1 stwierdzono wyższy stopień złośliwości w skali Blooma - Richardsona, wysoki indeks mitotyczny, brak obecności receptorów estrogenowych i progesteronowych a także nadekspresję p53. Dodatkowo odnotowano częstsze występowanie raków rdzeniastych oraz atypowych rdzeniastych a także guzów z niską ekspresją c-erbB-2 [2]. Powyższe cechy zaliczane są do czynników niekorzystnych rokowniczo.

W przypadku nowotworów występujących u nosicielek mutacji BRCA2, stwierdzono nieznacznie częstsze występowanie raków zrazikowych i cewkowato-zrazikowych [3], co nie do końca potwierdziło się w badaniach klinicznych [4].

Ze względu na to, że w przypadku nowotworów związanych w mutacją genów BRCA1 i BRCA2 obserwuje się więcej czynników negatywnych prognostycznie, teoretycznie przebieg kliniczny tych nowotworów powinien być gorszy niż w przypadku sporadycznych raków sutka. Wyniki kilkunastu przeprowadzonych badań klinicznych sugerują, że prawdopodobieństwo zgonu z powodu nowotworu sutka u kobiet z mutacją genu BRCA1 jest wyższe niż w przypadku sporadycznego występowania raka [5]. Z kolei w innych pracach stwierdzono, że odsetki przeżyć całkowitych w przypadku tych nowotworów są równe [6] bądź wyższe niż w rakach sporadycznych [7].

Istnieją dane, które wskazują, że u kobiet z mutacją genu BRCA1 powinno zastosować się odrębny schemat postępowania leczenia raka piersi [1]. Według niektórych źródeł, u nosicielek nie powinno wykonywać się zabiegu oszczędzającego pierś (BCT) z następową radioterapią, a radykalną mastektomię, ze względu na wyższe ryzyko wznowy miejscowej. Autorzy polskiego badania z 2003 roku (Behrendt) nie zaobserwowali jednak różnic w zakresie wznowy miejscowej w obu przypadkach postępowania chirurgicznego, choć uważają, że wyniki te ze względu na niewielką liczebność chorych, u których wykonano BCT należy interpretować z dużą ostrożnością [8].

Radykalna mastektomia jest postępowaniem z wyboru w przypadku raka piersi w stopniu zaawansowania klinicznego do IIIA włącznie. Obecnie stosuje się tzw. mastektomię zmodyfikowaną, sposobem Pateya (usunięcie gruczołu piersiowego wraz z mięśniem piersiowym mniejszym oraz węzłami chłonnymi pachy) lub Maddena, w przypadku, którego nie usuwa się żadnego z mięśni piersiowych [9].

U chorych z rakiem piersi z mutacją w obrębie genu BRCA1 zaleca się stosowanie tamoksifenu w prewencji wystąpienia raka drugiej piersi pomimo, iż większość nowotworów wykazuje niską ekspresję receptorów hormonalnych. Takie postępowanie może zmniejszyć ryzyko rozwoju raka drugiego sutka aż o 50% [10]. W piśmiennictwie pojawiły się doniesienia, że dziedziczne raki piersi wykazują większą wrażliwość na zastosowanie leczenia opartego na antracyklinach i cisplatynie, a mniejszą na schematy z taxolem, aczkolwiek brak badań porównujących skuteczność różnych schematów chemioterapii [8].

Badania sugerują zwiększoną wrażliwość nowotworów z mutacją genu BRCA1 i BRCA2 na promieniowanie jonizujące.

W przypadku pacjentek z mutacją genu BRCA1 i BRCA2 istnieje duże ryzyko rozwinięcia się raka drugiej piersi oraz jajnika, co sugeruje konieczność ścisłej kontroli tych chorych po leczeniu. Należy rozważyć wykonanie profilaktycznej mastektomii drugiej piersi, owariektomii lub zastosowanie chemoprewencji [11]..
(...)
Opublikowane: 2005-12-24 w chirurg.pl
źródło:www.chirurg.pl
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-06-21, 21:59   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona, te 90% szans to średnia dla wszystkich rodzajów raka piersi - weź poprawkę na jego najagresywniejszą postać: potrójnie ujemne G3. Tu nawet w I stopniu zaawansowania może dojść do rozsiewu.
Ale nie musi.
I dokładnie tak, jak Ci już chyba kiedyś napisałam - decyzja należy do pacjentki. Jest to kontrowersyjna decyzja - więc podejmując ją powinno się znać i rozważyć dokładnie wszystkie "za i przeciw". Nie opieraj się na tym, co gdzieś usłyszałaś - poproś lekarza, któremu ufasz o dokładne wyłuszczenie Ci wszystkich argumentów i kontrargumentów.
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-06-20, 20:31   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona napisał/a:
mimo,że mój rak był 3-,oraz G3 to czy operacja usunięcia jajników i macicy(z powodu mięśniaków i mutacji w BCRA1) - zmniejszyła ryzyko ponownego raka piersi?

Nie Iwona,
wyeliminowała jedynie możliwość wystąpienia raka w usuniętych narządach rodnych.
Mutacji genu BRCA1 nie usunęłaś tym zabiegiem. A rak - jak sama zauważyłaś nie był hormonozależny, więc usunięcie przydatków nie ma tu nic do rzeczy niestety.
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-06-08, 20:47   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona napisał/a:
Jeśli mam mutacje BCRA1 to z automatu mogę mieć mutacje w innych genach?
nie. Mutacja BRCA1 nie skazuje Cię automatycznie na mutacje w innych genach.
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-05-27, 22:08   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona napisał/a:
Piętnaście na 100 przypadków to niestety forma wyjątkowo agresywna, zwana potrójnie negatywną, ponieważ nie wywołuje jej ani estrogen, ani progesteron, ani enzym HER2. Z nieznanych dotąd przyczyn występuje najczęściej u młodych kobiet pochodzenia afrykańskiego i karaibskiego.(i u mnie) TNBC. Kicha.Moje rokowanie jest złe mimo,że miałam "czyste" węzły.Znalazłam tą info na jakimś portalu medycznym dla lekarzy.Myślę,ż powinnam profilaktycznie usunąć piersi.Czy jestem przegrana? Co mogę zrobić teraz?

Iwona, wiesz jakie są standardy leczenia, wiesz już też, że są możliwe odmienne sposoby postępowania uzależnione od woli pacjentki (czyli np. mastektomia zamiast leczenia oszczędzającego + profilaktyczna mastektomia drugiej piersi).
Nie jesteś "przegrana". Jesteś jedynie obarczona wysokim ryzykiem wznowy choroby, bądź wystąpieniem kolejnego ogniska pierwotnego w drugiej piersi.

Nie powinnam Ci sugerować co masz zrobić - powinnaś za to wiedzieć dokładnie jakie jest ryzyko i jakie opcje do wyboru (ale to już w zasadzie wiesz).

Iwonko, jeśli duże ryzyko nawrotu nie daje Ci spokoju - zdecyduj się na mastektomię obydwu piersi. Masz tę świadomość, że takie postępowanie dałoby Ci większe szanse na długie przeżycie. Zastanów się, "porozmawiaj ze sobą sama" - czy ta świadomość jest dla Ciebie wystarczająco motywująca do takiego zabiegu.

Nie mogę sugerować Ci co powinnaś zrobić - naszą rolą na tym forum jest dostarczanie jak największej ilości informacji, a pacjent sam powinien podjąć świadomą decyzję.
Jeśli jednak chciałabyś zapytać: "Nie mów mi co mam zrobić, decyzję podejmę sama - powiedz mi jednak co ty byś zrobiła w takim przypadku?"
to odpowiadam Ci zupełnie poważnie i szczerze - ja zapisałabym się na zabieg.
pozdrawiam ciepło.
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-02-21, 20:14   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwona napisał/a:
Dzięki,fajnie ,że jest taka alternatywa.Jednak myślę, że nie zdecydowałabym się na rekonstrukcję.

To nie jest "hop-decyzja" ; najważniejsze jest to, by mieć świadomośc takiej możliwości. Do pewnych decyzji (jakiekolwiek by one ostatecznie nie były) trzeba po prostu dojrzeć.
Iwona napisał/a:
Jednak coraz bardziej jestem przekonana,że muszę usunąć obie piersi.Będę rozmawiać o tym z lekarzami, nie wiem czy się na to zgodzą po tej całej historii jaką ze mną przeszli.

Iwonka, jeśli uzasadnisz, że sprawę przemyślałaś i chcesz to już na spokojnie i odpowiedzialnie rozważyć nie wątpię w to, że podejmą z Tobą kolejne poważne rozmowy. Lekarze są przyzwyczajeni do tego, że do pewnych decyzji pacjent musi czasem dojrzeć, z pewnymi faktami się "przespać" i że może po prostu zmienić zdanie. Przede wszystkim zaś obowiązkiem lekarzy jest skuteczne leczenie pacjenta; jeśli w ich przekonaniu są wskazania do obustronnej mastektomii - wrócą chętnie do tematu.
Iwona napisał/a:
Czy płyn z torbieli rakowej wylany podczas operacji może być "nośnikiem" raka? To się zdarzyło podczas mojej operacji...

Tak niestety, jak najbardziej. Nazywa się to fachowo skażeniem pola operacyjnego poprzez wylanie się doń zawartości guza. Może to doprowadzić do rozprzestrzenienia się choroby nowotworowej. Wykonuje się w takiej sytuacji śródoperacyjne płukanie loży (powstałej po wycięciu guza) specjalnym preparatem odkażającym; jednak fakt taki zawsze jest dodatkowym czynnikiem ryzyka.
Dlatego też w takich przypadkach wskazana jest (bezwzględnie) chemioterapia uzupełniająca. Nawet jeśli nie miała ona być u danego pacjenta obowiązkowym (tj. zgodnym ze standardami) elementem leczenia.
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-02-20, 21:28   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
Iwonko,

chciałabym bardzo przekonać Cię do dwóch faktów:
  1. wcale, ale to wcale żadne wakacje nie muszą być Twoimi ostatnimi :!: Skąd takie przypuszczenie? Jednak, by "dopomóc losowi" możesz zadbać w pewnym sensie o "polisę" w tym zakresie, mowa o tym będzie poniżej.
  2. W pełni rozumiem Twoje obawy o samopoczucie po mastektomii, jednak! chciałabym byś spojrzała na poniższe panie: :-)



- powiedz, czy któraś z tych pań nie wygląda kobieco? :-D

Wszystkie z nich są po radykalnej mastektomii i całkowitej rekonstrukcji piersi (zdjęcia te pochodzą z wystawy zorganizowanej swojego czasu przez środowiska medyczne właśnie w celu uświadomienia kobiet, jak to wygląda "po" - a raczej, że w ogóle może nie "wyglądać" - w sensie : w zasadzie bez zmian!)

A tu: przed i po. Nie dość, że wykonano całkowitą rekonstrukcję lewej piersi, to jeszcze "poprawiono" zdrową prawą (poniżej: jak wygląda implant) :



Rekonstrukcja piersi nie ma żadnego wpływu na zwiększenie ryzyka zachorowania na raka (udowodnione na podstawie wieloletnich, szeroko zakrojonych badań).
Kobietki mają śliczny biust, są kobietami cieszącymi się życiem - i, co b.istotne, pozbyły się "tykającej bomby". Żyją spokojnie, bez poczucia zagrożenia.
Ty jedną "polisę" już masz - pozbyłaś się przydatków.
Pomyśl o kolejnej, by więcej "nie liczyć wakacji" :-) bo jeśli tak do tego podchodzisz, to może Ci to zmarnować życie i zabrać całą jego radość.

pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie,
jestem tu, są inni bardzo życzliwi, nie jesteś sama.

PS. A pamiętasz serial "Świat według Bundych"? To zobacz TUTAJ
  Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 81769

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-02-20, 02:05   Temat: Rak piersi, potrójnie ujemny - jakie jest rokowanie ?
hej Iwona

Nie jest pewnie dla Ciebie niespodzianką, że w Twoim przypadku występuje dziedziczny rak piersi (mutacja BRCA-1). Przy mutacji BRCA-1 istnieje prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi nawet do 80%, a na raka jajnika do 50%. W tej sytuacji rozważa się czasem profilaktyczną mastektomię drugiej piersi (wysokie ryzyko zachorowania) oraz owariektomię (to masz akurat "z głowy").
Co prawda dopuszczalne przez współczesną onkologię , jednak nieco odważne jest leczenie oszczędzające raka piersi u:
  • nosicielki mutacji genu supresorowego BRCA-1
  • stopniu zróżnicowania G3 (wysoka złośliwość histologiczna raka)
  • gdy guz przekracza wymiar 2 cm (czyli cecha: T2)
  • gdy rak nie jest hormonozależny
Dobrze rokuje w Twoim przypadku brak przerzutów w węzłach chłonnych (wykonano pełną limfadenektomię? ile węzłów wycięto? czy też oznaczono węzła wartownika?) oraz ujemne HER2.
Trudno jest określić rokowanie. Czy w materiale pooperacyjnym stwierdzono komórki raka w naczyniach krwionośnych? (kolejny czynnik rokowniczy)
Jak widać - taki przypadek to kwestia trudnych wyborów. Czy poprzestać na leczeniu oszczędzającym? Czy zdecydować się na mastektomię (jednej lub dwu piersi?)
Uczulam na to, że w wielu opracowaniach różni autorzy mają na ten temat dość rozbieżne opinie. Niektórzy sugerują u nosicielek mutacji BRCA-1 przedoperacyjną chemioterapię cisplatyną (najnowsze doniesienia sugerują dużą skuteczność i przydatność takiego postępowania). Od dobrych kilku lat standardem jest adiuwantowy schemat AC (4-6 kursów), jednak są również klinicyści sugerujący, że schemat ten może być zbyt "delikatny" w przypadku kilku niezależnych niekorzystnych czynników rokowniczych.

W tej sytuacji (uśredniając doniesienia z dostępnych i wiarygodnych źródeł) pokusiłabym się o następujące rokowanie: do 60% szans, że nie wystąpi wznowa w operowanej piersi i/lub przerzuty, i DUŻE prawdopodobieństwo, że ta sama historia powtórzy się w drugiej piersi (40-80% prawdopodobieństwa, że rozwinie się w niej rak).
Zwiększyłabyś prawdopodobnie szanse na uniknięcie dalszych perypetii z chorobą nowotworową decydując się na obustronną mastektomię. JEDNAK: pozostawienie spraw takimi jakie są w chwili obecnej nie skazuje Cię na pewno na wznowę/nowe ognisko raka.
Po prostu zwiększa ryzyko.

pozdrawiam ciepło.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group