Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 37378
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-20, 19:27 Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
Jeśli pałeczkowate palce pojawiły się jako objaw zespołu paranowotworowego to tak - skuteczne leczenie onkologiczne cofa takie objawy.
pozdrawiam ciepło. |
Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 37378
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-21, 20:58 Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
Leczenie jest prawidłowe. Mama jest leczona radykalnie.
Szanse na remisję całkowitą są niestety niewielkie (ale nie jest to wykluczone), głównie ze względu na wymiary guza oraz na chemiooporność (chemioterapia jednak powinna być kontynuowana! do min. IV cykli).
Kolejne TK powinno być wykonane ok. 1,5 miesiąca po zakończeniu napromieniania.
W razie nawrotu konieczne będzie pobranie wycinka pod kątem wykonania badania na obecność mutacji i amplifikacji genu EGFR (mamy gruczolakoraka - takie badanie jest więc zasadne).
pozdrawiam ciepło.
[ Dodano: 2011-08-21, 22:00 ]
Jeszcze jedno: mama z pewnością będzie miała również napromienianą okolicę śródpiersia (a więc tam, gdzie zidentyfikowano 'podejrzane' węzły). |
Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 37378
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-07-04, 15:12 Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
gabusiek napisał/a: | dziwne ,że po II cyklach chemioterapii i nic nie zaczęło się dziać z tym guzem... |
Odpowiedź na leczenie chemioterapią uzyskuje się u chorych z niedrobnokomórkowym rakiem płuca jedynie w 30-40% przypadków. Pozostały odsetek to stabilizacje lub progresje.
anja1975, możesz przytoczyć opis w całości? (co z węzłami?)
Czy mama miała badany wycinek z guza pod kątem mutacji i amplifikacji genu EGFR, czy do tej pory bazujemy jedynie na wyniku badania cytologicznego z biopsji (BAC)? |
Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 37378
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-05-24, 22:39 Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
anja1975,
z Twojej relacji wynika, że wszystko jest tak jak być powinno.
Bardzo się cieszę.
Pozostaje życzyć remisji pozwalającej na podjęcie leczenia radykalnego.
Jesteśmy w pobliżu i oczekujemy wyników badań po II cyklu chemioterapii indukcyjnej razem z Tobą
pozdrawiam ciepło. |
Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 37378
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-05-08, 17:16 Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
Teraz obraz wydaje się jasny.
anja1975 napisał/a: | 27.04.2011 po badaniu PET o radiochemioterapii, może zabieg operacyjny - po konsultacjach ??? |
Tak jest.
W tej sytuacji optymalne wydaje się zastosowanie chemioterapii i po 2 cyklu wykonanie kontrolnej TK klatki piersiowej oraz EBUS (lub mediastinoskopii).
W zależności od wyniku w/w badań:- Przy regresji zmian oraz potwierdzonym histopatologicznie braku obecności przerzutu/ów w węzłach chłonnych śródpiersia - zabieg w postaci usunięcia lewego płuca, lub
- przy regresji lub stabilizacji i potwierdzonym histopatologicznie przerzucie do węzła/ów chłonnych śródpiersia - włączenie konsolidującej radioterapii jako części leczenia radykalnego.
Na tę chwilę brak podstaw do decyzji o leczeniu jedynie paliatywnym.
Z badaniem histopatologicznym wycinka i wyskrobin z jamy i szyjki macicy faktycznie dobrze by było się sprężyć. Upływ czasu działa na niekorzyść chorej. |
Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 37378
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-04-29, 23:07 Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
anja1975 napisał/a: | w planach jest radiochemioterapia. |
anja1975 napisał/a: | Przed badaniem PET lekarz prowadzący z Pumonologii powiedział nam, że Mamusia będzie leczona tylko paliatywną chemią. Mam nadzieję, że teraz jednak zmienią zdanie i powalcza trochę o moją Mamusię, jeśli tylko jest szansa. |
Poddaję się, za duża rozbieżność informacji.
Poproszę o skan (lub zdjęcie) wypisu, a najlepiej również i innych wyników dotychczas wykonanych badań - będziemy myśleć nad wnioskami i być może nad konsultacją w Poliklinice.
pozdrawiam ciepło.
[ Dodano: 2011-04-30, 00:33 ]
Jeszcze jedno. Zwróciłam teraz uwagę na wynik badania histopatologicznego: anja1975 napisał/a: | wynik: dgn. cellulae carcinomatosae - adenocarcinoma partim papillare. |
Nie jest to niestety dobra wiadomość. Gruczolakoraki o budowie brodawkowatej mają szczególnie agresywny przebieg. To może być pewna wskazówka w interpretacji całości wyników (i ocenie stopnia zaawansowania choroby).
Interesuje mnie jeszcze czy w zamiarze lekarza prowadzącego jest wykonanie badania EBUS (ultrasonografia wewnątrzoskrzelowa weryfikująca naturę zmian w węzłach chłonnych śródpiersia).
To już tak pod kątem wspomnianej przez Ciebie możliwej dyskwalifikacji od leczenia radykalnego.
No nic, czekamy na skany. |
Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 37378
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-04-29, 00:13 Temat: Guz płuca lewego, nowotwór niedrobnokomórkowy -gruczolakorak |
Witaj anja1975.
Jeśli mama konsultowana jest i będzie leczona w MSWiA CO w Olsztynie (czyli w Poliklinice), to jest w bardzo dobrych rękach i będzie leczona tak jak w Gdańsku.
Ordynatorem jest tam ( http://www.poliklinika.ol...l/chemioterapia ) uczeń prof Jassema z UM w Gdańsku i doskonały lekarz, który stawia na nieustanne kształcenie się i rozwój (w tych warsztatach miałam przyjemność w ubiegłym roku uczestniczyć: http://www.warsztatyonkologiczne.pl ). Bardzo polecam tę ekipę
anja1975 napisał/a: | Mamusia jest pod opieką (lekarz prowadzący) chemioterapeuty ?, zastanawiam się i gryzę już od dłuższego czasu czy nie powinniśmy jej przenieść z Olsztyna do większego ośrodka (np. Gdańsk), gdzie mógłby ją prowadzić onkolog ? |
Chemioterapeuta = onkolog.
anja1975 napisał/a: | Dzisiaj dowiedziałam się, że na chwilę obecną zabieg operacyjny wykluczono (guz jest za duży?) |
Przyczyną jest rozsiew. Niepewny - do drugiego płuca (w PET niewielkie zmiany, poniżej 1 cm, często nie wykazują metabolizmu glukozy - i w ich ocenie PET nie jest wystarczająco czułym badaniem diagnostycznym) oraz (potwierdzone w PET) do węzła/ów chłonnych śródpiersia.
Przy takim zaawansowaniu choroby nie należy się spodziewać, że zabieg chirurgiczny będzie skuteczny. Większe szanse daje radiochemioterapia.
Jeśli mówimy tu o radiochemioterapii jako leczeniu radykalnym (stosowanej jednoczasowo) - to lekarze przyjęli, że guzki w prawym płucu mogą nie być natury nowotworowej. O ile obraz radiologiczny pozostawia jakieś wątpliwości - taka postawa jest słuszna. Same podejrzenia bowiem nie mogą stać się przyczyną podjęcia decyzji o leczeniu wyłącznie paliatywnym.
anja1975 napisał/a: | Mamusia ma być jutro konsultowana ginekologicznie, chyba będzie pobierany wycinek do badania (chodzi o tą podejrzaną zmianę na PET - szyjka macicy) |
Bardzo słusznie. Cytologia to badanie o ograniczonej skuteczności - cenniejsze będzie badanie tkankowe. Obraz MRI sugeruje, ale nie upewnia o tym, że są to jedynie torbiele.
Jeśli zapadła decyzja o pobraniu wycinka - na pewno są ku temu podstawy.
pozdrawiam ciepło. |
|