1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Prośba o interpretację. |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 9046
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-08-15, 22:00 Temat: Prośba o interpretację. |
krispo,
Zdiagnozowano raka lewego płuca, histopatologicznie: płaskonabłonkowy GI - a więc raka o najniższym stopniu złośliwości.
Rak płaskonabłonkowy GI rośnie i nacieka miejscowo, późno dając przerzuty (do węzłów chłonnych lub do narządów odległych). Guz pierwotny potrafi jednak, nie dając wyraźnych objawów klinicznych, urosnąć do b.dużych rozmiarów czyniąc chorobę trudną do uleczenia.
W Waszym przypadku tak właśnie się stało - w klasyfikacji TNM (określającej stopień zaawansowania choroby nowotworowej) T - to rozmiar guza i okeślenie faktu czy nacieka struktury/narządy sąsiednie N - mówi nam o tym, czy nastąpiły przezruty do węzłów chłonnych M - mówi czy nastąpiły przerzuty do narządów odległych.
T4N0M0 - to b.zaawansowany guz i brak jakichkolwiek przerzutów.
Płaskonabłonkowego raka płuca w zasadzie można wyleczyć jedynie radykalnym zabiegiem. Kluczem do 'sukcesu' jest to, czy dało się wyciąć całą tkankę nowotworową, czy też coś pozostało. W guzach T4 b.rzadko udaje się operować w granicach tkanki zdrowej (a więc tak, by usunąć całą tkankę nowotworową).
Pacjentce wycięto dolny płat płuca lewego (wycięcie płata płuca to lobektomia), widać więc, że podjęto próbę leczenia o założeniu radykalnym (czyt. leczyć tak, by dać szansę na wyleczenie).
Wynik histopatologiczny wyciętej tkanki mówi jednak, że rak wydostał się już poza płuco, naciekając tkankę poza opłucną trzewną (której część usunięto razem z dolnym płatem), znaleziono ponadto naciek na aortę.
Sądzę, że zabieg nie był radykalny (nie napisano tego wprost) i choć guza wycięto, w/w nacieki pozostały.
Dlatego też skierowano Twoją mamę na radioterapię, która ma być uzupełnieniem leczenia operacyjnego - naświetlania dają bowiem szansę usunięcia resztek nowotworu.
Całość postępowania daje szansę na wyleczenie, musisz jednak wiedzieć, że niestety niewielką. Guz w momencie rozpoczęcia leczenia był b.zaawansowany. Zaś zróżnicowanie tkanki nowotworowej GI (w skali GI - GIII) świadczy o tym, że jest to rak wolno postępujący, póżno dający przerzuty, ale i najmniej czuły na leczenie typu radioterapia / chemioterapia. Guzy GI dają więc największe szanse na wyleczenie pod warunkiem, że zostaną zdiagnozowane na względnie wczesnym etapie - tu niestety się tak nie stało.
Podsumowując - naświetlanie jest konieczne by mieć szansę na wyleczenie.
Szanse na osiągnięcie tego efektu są małe, ale są.
pozdrawiam ciepło. |
|
|