Drodzy czytelnicy.
mąż od 11 miesięcy choruje na płaskonabłonkowego raka płuca prawego. Leczony chemią pełne 6 cykli po 3 chemie ;ostatnia chemia 16 grudnia na konsultacji chirurga ma mieć wykonany PET w Bydgoszczy jeżeli nie będzie przerzutów to 17 lutego usunięcie całego płuca. Niestety teraz wystąpiło zapalenie płuc które bardzo ciężko się leczy, słabo idzie na antybiotyki. Do 17 lutego musi być zdrowy!!!!! Macie jakieś rady i pomysły???