1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2013-02-25, 16:27 Temat: Chłoniak złośliwy |
vanceon napisał/a: | Czy nie lepiej aby pozwalać FL (chłoniakom grudkowym) u osób z dobrym ogólnym stanem zdrowia i młodym wiekiem do przekształcania się w DLBCL? |
Ale to nie jest tak, że każdy chłoniak grudkowy się przekształci w DLBCL, tylko czasami tak bywa. Poza tym wtedy taki pacjent nie ma rozpoznania "DLBCL" tylko rozpoznanie "DLBCL na podłożu FL" i uzyskanie remisji tego DLBCL nie powstrzyma nawrotu FL. Można powiedzieć w uproszczeniu, że taki pacjent ma wtedy oba chłoniaki. To nigdy nie jest korzystna sytuacja.
vanceon napisał/a: | Czy chłoniak wyleczalny, czyli np. DLBCL też może nawrócić? |
Tak, każdy nowotwór zawsze może nawrócić. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2013-02-25, 11:37 Temat: Chłoniak złośliwy |
Dawidx, naprawdę, proszę żebyś pomyślał w jakie słowa ujmujesz swoje myśli. Ja wiem, że Ty piszesz ogólnie rzecz ujmując prawdę (zgodnie z dzisiejszym stanem medycyny, który jak zauważa greg, z roku na rok się zmienia) i zwykle popieram mówienie prawdy w dobrej wierze. Jakoś jednak nie umiem zrozumieć co chcesz osiągnąć pisząc komuś "Twój tato ma przed sobą w najlepszym razie życie psa" i nie wydaje mi się, by to coś było dobre.
Potraktuj to jako oficjalne ostrzeżenie, jeśli jeszcze raz zobaczę że w jakimś wątku umyślnie robisz ludziom krzywdę, dostaniesz ban na pisanie na 45 dni. Polecam też poszukanie jakiejś grupy terapeutycznej dla ludzi po stracie bliskiej osoby, bo mam wrażenie, że trochę nie ogarniasz. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-07-11, 14:25 Temat: Chłoniak złośliwy |
vanceon napisał/a: | Czy "trafiliśmy" dobrze czy ten chłoniak jest bardzo niebezpieczny? |
Tak pomiędzy tymi dwiema opcjami.
Dokładne informacje o chłoniaku grudkowym znajdziesz tutaj http://www.onkologia.zale...&indeks_art=213 (wyszukaj w pdfie słowo grudkowy)
Pierwsze co musisz wiedzieć, to że nie jest możliwe całkowite wyleczenie tego chłoniaka, jednak chorzy na niego przeżywają wiele lat (mediana przeżycia wynosi 10-14 lat). Będą to lata leczenia, uzyskiwania remisji, następnie nawrotów, leczenia, remisji itd. Rokowanie zależy od wielu czynników, w linkowanym pliku znajdziesz taką tabelkę. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-07-04, 22:15 Temat: Chłoniak złośliwy |
Nie.
Każdy umrze - to jest 100% pewne.
Ale są sytuacje w rakach, w których lekarz mówi pacjentowi: to już koniec, nic nie da się zrobić i idzie się do domu i jakoś z tym musi pogodzić.
W chłoniakach tak nie ma, chyba że są jakieś choroby współistniejące wykluczające leczenie lub stan chorego jest już tak bardzo zły (nie mówię tu o stopniu zaawansowania choroby, tylko o ogólnym stanie pacjenta). Inaczej zawsze się jakoś chorego leczy. Oczywiście czasem pacjenci hematoonkologiczni umierają w czasie leczenia, mimo leczenia, z powodu leczenia - ale nie występują niemal sytuacje w których umierają bez możliwości leczenia (chyba że sami z jakiegoś powodu od niego odstępują lub nie da się go przeprowadzić z powodu innej choroby lub złego stanu).
Jest tez wiele chłoniaków, z którymi można żyć i kilkanaście-kilkadziesiąt lat co jakiś czas przyjmując chemię, ale oczywiście na nie się także umiera. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-28, 21:35 Temat: Chłoniak złośliwy |
vanceon napisał/a: | Ale dzisiaj chodzę sparaliżowany bez jakichkolwiek chęci do życia. Czyli niepotrzebnie? |
To zrozumiałe, ale niepotrzebnie. Wiesz, zdarzają się sytuacje w leczeniu nowotworów, że lekarze mówią: nic się nie da zrobić i wtedy takie uczucia są bardziej na miejscu. U was taka sytuacja nie wystąpi. Teraz będzie się dużo działo, dużo rzeczy trudnych i strasznych i bolesnych a także rzeczy dobrych, gdy przyjdą dobre wyniki, gdy po chemii zaczną ustępować objawy - ale nie będzie to bezczynność. To jest taka kolejna rzecz, która się w życiu dzieje i trzeba przez nią jakoś przejść, niekoniecznie z jakimś hurraoptymizmem i bojowym nastawieniem, ale na pewno nie z kompletnym zrezygnowaniem, paniką i czarnowidztwem. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-28, 21:19 Temat: Chłoniak złośliwy |
vanceon napisał/a: | Bo naprawdę jest się czym martwić? |
Nie wiemy, bo nie wiemy jaki jest rodzaj chłoniaka.
Ja nie zalecam martwienia się, od martwienia się jeszcze nikt nie wyzdrowiał. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-28, 21:08 Temat: Chłoniak złośliwy |
Cytat: | Czyli jeżeli chłoniak zajął już korzeń krezki, to ze szpikiem kostnym wszystko jest dobrze? Bo tam występuje słowo lub - czyli to albo to. Tak bynajmniej wynika logicznie ze zdania. |
No to mieliśmy jakąś inną logikę na matematyce. Spójnik "lub" oznacza, że albo jedna z dwóch rzeczy jest prawdą albo że obie są prawdą (natomiast dla wykluczających się dwóch wariantów zastosowanie ma spójnik "albo").
Szpik może być zajęty, może nie być zajęty.
Jeśli chodzi o naciek krezki: w medycynie staramy się nie szyć jakichś nieprawdopodobnych scenariuszy i szukać chorób z księżyca jak w Housie, tylko przyjmować najbardziej prawdopodobne warianty. Tu wariant najbardziej prawdopodobny to naciek chłoniaka. Jest też wariant gorszy, ale o wiele mniej prawdopodobny - że to inny nowotwór, np. pochodzący z jelita. Tak jak napisała Justyna, byłby to wariant gorszy. Natomiast tak duży nowotwór łagodny w tym położeniu - to by było coś bardzo nietypowego.
Bardzo mi trudno odpowiedzieć na pytanie, czy guz tej wielkości w tamtym miejscu jest jakoś bezpośrednio niebezpieczny. Koniecznie trzeba o to zapytać lekarza, dlatego powinien tata się z panią doktor skontaktować. Jeśli jest, to pewnie trzeba go wyciąć jakoś zaraz. Jeśli nie, to można poczekać, powinien się zmniejszyć podczas chemioterapii.
Jeśli chodzi o PET: To badanie pokaże nam, które z powiększonych węzłów są na pewno zajęte przez chłoniaka i ewentualnie mogłoby pokazać, że ten guz jest łagodny (jeśliby był). Natomiast raczej nie pomoże w odpowiedzi na pytanie czy to jest naciek chłoniaka czy innego raka.
Warto je wykonać w takim stopniu choroby, ponieważ możliwe jest, że po chemioterapii pozostaną jakieś zwłókniałe resztki guza i węzłów, które będzie widać na TK wykonanym po leczeniu i nie będzie wiadomo czym one są. Natomiast jeśli wykona się PET teraz i po leczeniu, to lepiej będzie je do siebie porównać i mieć pewność, że nic już nie zostało złośliwego. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-28, 11:06 Temat: Chłoniak złośliwy |
Rokowania w IV stopniu chłoniaka są oczywiście zawsze gorsze, niż w stopniu I takiego samego chłoniaka. O wiele więcej jednak zależy od rodzaju chłoniaka. Dlatego nikt jeszcze wam nie powie, czy to się da wyleczyć czy nie i jakie są szanse.
Badanie PET da nam być może dokładniejsze informacje na temat charakteru nacieku na korzeń krężki. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-28, 10:47 Temat: Chłoniak złośliwy |
TK wykazało liczne powiększone węzły chłonne w całym ciele oraz, co najbardziej niepokojące, bardzo duży naciek korzenia krezki.
Jeśli założymy, że ten naciek to naciek chłoniaka, to mamy tu do czynienia z IV, najwyższym stopniem choroby.
Przydałoby się bardzo jednak przyspieszyć wynik hist-pat, proponuję zadzwonić do zakładu patologii w Co, gdzie jak rozumiem zostały przesłane wycinki i zapytać o taką możliwość.
Czy zaplanowano badanie PET? Na kiedy?
Czy tata ma iść z tymi wynikami do swojego lekarza prowadzącego? Kiedy? |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-27, 11:46 Temat: Chłoniak złośliwy |
Tak, zdarzają się przypadki, że ktoś ma chłoniaka, leczy go chemioterapią a następnie żyje kilkadziesiąt lat bez nawrotu i umiera na coś zupełnie innego. Oczywiście zależy to od rodzaju chłoniaka. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-27, 11:13 Temat: Chłoniak złośliwy |
Sformułowanie "przerzut" zakłada, że istnieje jedno ściśle określone miejsce pierwotne w którym pojawiły się komórki nowotworowe, które następnie przeniosły się i zaczęły rozwijać w innym miejscu. W chłoniakach i białaczkach jest inaczej - komórki te od samego początku, od powstania pierwszej nieprawidłowej komórki są w ruchu i zajmują najpierw jedno miejsce, potem kolejne. Dlatego w chłoniakach nie używa się pojęcia przerzut, tylko pojęcia organy zajęte.
Wyjaśniając jeszcze prościej: masz dwa budynki. W każdym są karaluchy.
W pierwszym budynku karaluchy najpierw były w mieszkaniu nr. 5 a potem przeszły wentylacją jeszcze do mieszkania nr. 22. Są w tych dwóch mieszkaniach i w wentylacji pomiędzy, prawdopodobnie rozłażą się powoli po wentylacji - to jest rak i jego przerzuty.
W drugim budynku karaluchy weszły najpierw do wentylacji i łaziły po niej, nie wchodząc w ogóle do mieszkań, tylko rozmnażając się w wentylacji. W końcu, jak jest ich już za dużo, powoli wchodzą do mieszkań - to jest chłoniak i miejsca zajęte.
No wiem, teraz to brzmi strasznie, ale te drugie karaluchy (chłoniaki) są wyjątkowo podatne na truciznę (chemioterapię) a te pierwsze można wytłuc tylko ręcznie (operacyjnie). Dlatego sytuacja w której np. wątroba jest zajęta przez chłoniaka jest nieporównywalnie lepsza niż sytuacja, gdy w wątrobie znajdują się przerzuty raka z innego organu. Oczywiście są wyjątki - raki dobrze reagujące na chemioterapię i chłoniaki odporne na wszelkie leczenie, ale generalna zasada jest właśnie taka jak opisałam. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-27, 08:09 Temat: Chłoniak złośliwy |
vanceon, w chłoniakach nie mówi się raczej o przerzutach, chłoniak jest zawsze chorobą całego układu chłonnego (stopień III) lub jego połowy (stopień I/II) lub układu chłonnego i innych narządów (stopień IV). Nie ma więc szczególnej różnicy w leczeniu czy rokowaniach czy zajęty jest jeden węzeł chłonny, czy piętnaście. Dlatego proszenie o to, by nie było przerzutów jest bezcelowe - niezależnie od tego co będzie zajęte będzie leczenie, a takie proszenie sugeruje, że jak już będzie zajęty jakiś narząd to Ty zrobisz z tego tragedię.
Możliwe, że miał TK całego ciała, nie wiem czemu sądzisz, że nie.
TK robi się po to, by potem w trakcie leczenia zrobić znowu TK i sprawdzić czy guzy się zmniejszyły. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-22, 21:55 Temat: Chłoniak złośliwy |
Agata Mróz miała ostrą białaczkę - niewiele jest chorób równie agresywnych i umarła wskutek przeszczepu szpiku, to niestety zdarza się często, zwłaszcza jeśli ktoś umyślnie opóźnia leczenie, tak, jak ona to zrobiła.
Jest mało przypadków wsród chłoniakow, które dają podstawy wykonania przeszczepu szpiku od dawcy, przeszczep od samego siebie zaś, wykonywany czasem w bardziej zaawansowanych chloniakach, jest o wiele bezpieczniejszy. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-22, 21:46 Temat: Chłoniak złośliwy |
Nie, nie jest niebezpieczny. Dostaje się znieczulenie miejscowe. Lekarz pobiera z kości biodrowej (takiej wystającej kości tuż nad pośladkami) kawałek kości dużą, grubą igłą z takim uchwytem jak do korkociągu. Badanie niestety nie może być całkowicie bezbolesne, bo nie da się znieczulić kości, więc zawsze czuć chrobotanie tej igły o kość. Trzeba się starać rozluźnić pośladki, bo inaczej igła może się złamać - mój hematolog ma w związku z tym zwyczaj opowiadać pacjentom dowcipy w trakcie badania.
Opatrunek to duży plaster. Czasem leży się w szpitalu na obserwacji dobę, czasem puszczają odrazu do domku. |
Temat: Chłoniak złośliwy |
Finlandia
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 80086
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-06-20, 20:07 Temat: Chłoniak złośliwy |
Nie aż tak dużo, oczywiście zależnie od typu chłoniaka. Jednak pewnych rzeczy nie przeskoczysz. |
|
|