Znalezionych wyników: 3

Dziękuję Wam,
Nutridrinki zakupione , pewnie się przydadzą za parę dni. Dzisiaj mama miała 2 naświetlania oraz pierwszy raz dostała chemię. Będzie miała 6 cykli raz w tygodniu. Za oknem piękna pogoda, a ona siedzi w szpitalu :( Ale nie ma to tamto, wyjdzie na wiosnę i będzie cieszyć się ze spacerków z wnuczką bo w końcu czeka na nią jej 6 miesięczne ( bardziej chyba wyczekane przez nią niż przez nas

) szczęście

Dziękuję bardzo za odpowiedź i pomoc. Jutro mama zaczyna radioterapię. Pożegnania nie są łatwe, tym bardziej, że 7 tygodni spędzi w szpitalu :(

Dzien dobry Wszystkim ,

Moja mama ma zdiagnozowanego raka migdałka z przerzutami do węzłów chłonnych szyi.
Na wyniku biopsji było napisane , iż jest to Cellulae carcinomatosae planoepitheliales.
Na wyniku z wycinka czekamy ( do odbioru w poniedziałek).
Wszystkie wyniki krwi w normie, nie wskazywałyby na żadne problemy zdrowotne.

3 tygodnie temu migdał został usunięty ale bez węzłów chłonnych. Guz miał 2 cm.
W najbliższy poniedziałek zaczynamy radioterapię radykalną przez okres 7 tygodni.

W związku z powyższym mam kilka pytań.
1. Przeczytałam wczoraj o urządzeniu CyberKnife. Czy w przypadku mojej mamy istnieje mozliwośc leczenia tą metodą . Pytam, gdyz informacje nt CyberKnife mówią, iż leczenie jest skrócone do kilku dni, a precyzja o wiele większa niż tradycyjna radioterapia?
2. Mama miała robione usg płuc, tk twarzo-czaszki, nie miała jednak zrobionego TK mózgu, czy w przypadku tego raka takie badanie powinno być wykonywane? Z tego co wiem, rak ten daje przerzuty najczęściej właśnie w okolice głowy, szyi. Wydaje mi się więc zasadnym zrobienie takiego badania w szpitalu. Czy podczas radioterapii TK może być wykonywane?
3. Jak najlepiej po zakończeniu radioterapii sprawdzić, czy wszystko ( inne organy) są zdrowe i alternatywnie nie rozwija się jakiś inny guz w innym miejscu?
4. Byłabym wdzięczna o informacje nt. skutków ubocznych radioterapii. Oczywiście wiem, że wsytępują obrzęki, otwarte rany, opuchlizny, brak smaku, utrata śliny, włosów , wypadanie zębów. Jednak chciałam zapytać czy to jest, nazwijmy to, pakiet, który dostają Wszyscy , czy jedynie jedne ze skutków ubocznych, które raz występują ,a raz nie? Czy isnieją jakieś sposoby aby je wyeliminować ( przynajmniej niektóre) , bądź złagodzić ( specjalne witaminy, może jakieś inne leki wzmacniające, kosmetyki, odpowiednie pasty, płyny do płukania jamy ustnej itp). Może istnieją jakieś preparaty dostępne np za granicą, które minimalizują efekty uboczne. No i czy zanik śliny i smak z czasem powracają, czy są to zmiany nieodwracalne?
5. Pytanie ostatnie, choć w sumie nie mające już znaczenia, jednak wciąż mnie nurtujące . Czy dobrze się stało, że mama miała wcześnie, przed radioterapią usuwany migdał? To w końcu podwójny stres, ból, osłabienie organizmu i utrata masy ciała, przy i tak bardzo szczupłej sylwetce. Wiem , że ta informacja i tak nic już nie zmieni. Chciałabym jednak wiedzieć czy decyzje były słuszne.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie