Znalezionych wyników: 10

A co tu dużo pisać [hehm]

Było tak, jak zawsze! Wspaniali Ludzie, cudowni Gospodarze, fantastyczna pogoda, atomosfera nie do opowiedzenia, a i atrakcje z najwyższej półki. Ci, którzy kiedyś uczestniczyli, wiedzą o co chodzi :mrgreen:

To miejsce jest MAGICZNE. Żal zawsze wyjeżdżać, ale nadzieja, że można tam powrócić i ponownie poczuć siłę, sprawia, że czas szybko mija, a maj za niedaleki czas znowu rozsieje bajeczne chwile. Bo to tylko chwile, lecz zapadają w pamięć do końca. Dziękuję Wszystkim, cudownie było Was widzieć ponownie, a tych, którzy zaszczycili po raz pierwszy, mam nadzieję znowu ujrzeć. |oyeah|

DumSpiro-Spero, No dobraaaaaaaaa. Ale jakby co, to Twoja wina [hehm]

No.

A tak serio, to dopiero będzie się działo... :hehe:

[ Dodano: 2013-09-05, 21:36 ]
Gazda, Piątek, 17.20 Krynica :-D

Magdusiu, od czasu do czasu wstępuje we mnie :lediable:

i pojawia się duch walki |kill|

Idę wtedy nie bacząc na skutki. A jak! Baran ze mnie, jakich mało :omondieu:

(No co, zawsze warto spróbować, a może to będzie mój dobry dzień... )

KasiaC, Hi hi, no co, to nie Ty wody się obawiasz, jeno ma skromna osóbka. A tu dostałam ( nie powiem od kogo) propozycję spływania. Oczywiście to propozycja tzw. NIE DO ODRZUCENIA :--:

[ Dodano: 2013-09-05, 19:56 ]
ŁO MATKO ::mur::

jo_a, Ty z pewnością nie jesteś zniszczalna :fiufiu:

Ruski czołg, rosomak i ten smok z Komodo mogą uczyć się od Ciebie, o ile będą mieć pokłady silnej woli i zaprą się jak nigdy dotąd. Ha! :heheh:

DumSpiro-Spero, Barana to ja chyba lubię, a nawet jeśli nie, to i tak się deklaruję z + 1.
Co do spływu... Trza będzie MOCNO negocjować :te!:

Ale będzie fajniasto. Jak ja się cieszę, że ponownie będę tu i z Tymi :lol:

A tak przy okazji to...
ILE ŻYĆ MA BARAN ?
Bo:
Bliźnięta, chyba podwójne.
Lew, w końcu król, to wszyscy będą ratować.
Byk, da sobie radę. Siła.
Wodnik to MASTER.
Strzelec, posiada broń, to mu nikt nie podskoczy.
Skorpion, właścicielem okrutnej broni, to będą go omijać.
Waga, albo legnie, albo nie.
Koziorożec, phi, nie znam.
Panna, kumpela Marzanny.
Rak i Ryby, bez komentarza. :???:

Ech...

Gazda, Wyjeżdżamy z Łodzi w piątek ok. 17-nastej. Wcześniej nie da rady. No to dojedziemy zapewne, ho ho ho... Ważne jednak, by w ogóle dojechać

))

A ja tam zgadzam się na wszystko. Mnie wszystko pasuje i zawsze jestem zadowolona. Prześpią, nakarmią, napoją, program naukowo-rozrywkowy przygotują, to jak mogłabym marudzić. Mnie jest dobrze. O! :mrgreen:

[ Dodano: 2013-09-03, 16:07 ]
Łącznie z tym, że Aśka przybędzie "na barana". ||LOL||

Gazda,

Hi hi...

O ile jeszcze nie jest zbyt późno, to może i ja+1+nieszczekliwa starowinka z werwą...