Autor |
Wiadomość |
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-07-12, 21:14 Temat: mariolab - komentarze |
Kasia123m, najnowsze wieści Romek opisuje w swoim wątku http://www.forum-onkologi...1215.htm#139173
Teraz ma dość kiepski dostęp do neta, dlatego nie udziela się we wszystkich wątkach.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-05-25, 11:17 Temat: mariolab - komentarze |
roman1130 napisał/a: | trzymamy kciuki za Twoje piersi... |
, Kasiu, ja razem z Romkiem trzymam kciuki za Twoje piersi
Większość guzków, jakie kobiety wyczuwają w swoich piersiach, to nie rak piersi, ale niegroźne torbiele i włókniaki. Większość, ok. 80% guzów w piersi, to zmiany łagodne.
Mariolab, oczywiście kciuki zaciśnięte za wyniki TK
[ Dodano: 2012-05-25, 12:18 ]
mariolab napisał/a: | Boże nie mogę pohamować nerwów, już ryczę z nerwów. |
|
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-04-07, 14:43 Temat: mariolab - komentarze |
Mariolo życzę Ci zdrowych, spokojnych, ciepłych, pogodnych, miłych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości
Pozdrawiam serdecznie i Świątecznie |
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-03-29, 18:29 Temat: mariolab - komentarze |
Mariola, pisz, to zawsze będzie tutaj Twoja historia. Na pewno wiele osób czyta, choć może nie dają wpisów.
Bardzo mnie przykro, że takie rzeczy Cię spotyka.
Pozdrawiam i przytulam |
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-03-29, 10:24 Temat: mariolab - komentarze |
Tak Mariolko, pamiętaj jesteśmy z Tobą, nawet jeśli za często nie dajemy wpisu w Twoim wątku. |
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-03-25, 22:00 Temat: mariolab - komentarze |
Kasiu, ja też się pomodlę |
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-03-22, 22:20 Temat: mariolab - komentarze |
Kasiu, w czasie naświetlania nie można moczyć tej części ciała, która jest naświetlana. I o ile dobrze pamiętam, to jeszcze tydzień (albo dwa, niestety dobrze nie pamiętam) po zakończeniu naświetlań nie mogłam moczyć piersi, która miałam naświetlaną.
Trzymajcie i pozdrawiam Was cieplutko. |
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-03-16, 13:38 Temat: mariolab - komentarze |
roman1130 napisał/a: | Mariolko bardzo proszę Cię skończ z tym pesymizmem, Obydwie zacznijcie jaśniej patrzeć w przyszłość, to się naprawdę zwraca bardzo szybko, będziecie radośniejsze, a dzięki Wam, Wasi Bliscy. |
Romek, bardzo dobrze powiedziane.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-02-16, 20:03 Temat: mariolab - komentarze |
|
Temat: mariolab - komentarze |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 579
Wyświetleń: 74071
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-01-26, 21:19 Temat: mariolab - komentarze |
kasia123m napisał/a: | ja mam we krwi dla odmiany cytomegaie ale uspiona |
Cytomegalia jest bardzo rozpowszechniona. Cytomegalia jest wywołana wirusem CMV. Większość z dorosłych ludzi jest nosicielem wirusa CMV. Szacuje się, że ok. 80% dorosłych ludzi jest nosicielem CMV. Cytomegalowirus (CMV) jest wirusem z tej samej grupy co wirusy opryszczki, ospy wietrznej i półpaśca. Wszystkie mają jedną wspólną cechę – po przechorowaniu pozostają w organizmie w formie nieaktywnej (czyli uśpionej).
Dla ogólnie zdrowego człowieka, nawet w bardzo młodym wieku, zakażenie czy nadkażenie wirusem cytomegalii nie stanowi większego problemu. Przechorowuje infekcję bez konieczności specyficznej terapii. Czasami przechodzimy cytomegalię, nawet nie będąc świadomym, że się ją miało. Pierwotna cytomegalia jest właściwie bezobjawowa. U osób zdrowych nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia i życia osoby zakażonej.
Wirus przenosi się przez bliski kontakt z zakażoną osobą, a także przez krew, ślinę, mocz i inne wydzieliny. Bardzo często występuje u małych dzieci, zwłaszcza uczęszczających do żłobków i przedszkoli.
Najczęściej do zakażenia CMV dochodzi właśnie w okresie dzieciństwa (żłobek, przedszkole) oraz w okresie dorastania (szkoła) przez kontakt z rodzicami lub starszym rodzeństwem, a nawet przez zakażone zabawki, pieluchy, ubranka czy sprzęt gospodarstwa domowego.
Jeśli Ty jesteś nosicielem CMV, to z dużym prawdopodobieństwem Twoja Mama też ma CMV.
[ Dodano: 2012-01-26, 21:24 ]
I dlatego, jeśli Twoja Mama miała by mieć cytomegalię to raczej jako reaktywację CMV, którego ma uśpionego w sobie, a nie jako zarażenie się od Ciebie.
Uwaga jest taka, że: u osób z upośledzoną odpornością reaktywacja CMV (czy ewentualne pierwotne zakażenie się CMV) może spowodować chorobę o poważnym przebiegu. |
|