1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Przerzuty do kości i jeszcze w jedno miejsce |
Lemur
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 7207
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2010-04-13, 11:08 Temat: Przerzuty do kości i jeszcze w jedno miejsce |
Witam.
Pewna osoba bliska mojemu sercu, dostała przeżuty do kości i jeszcze w jedno miejsce, nie chce mi powiedzieć gdzie, domyślam się, że do wątroby.
Miała białaczkę, przeczep się przyjął, był w styczniu 2009, było wszystko ok, ale teraz nastąpiły te przeżuty. Całkowicie się załamała, wypisała się ze szpitala i nie chce podjąć leczenia bo twierdzi, że to nie ma sensu.
Jakiś miesiąc temu dostawała skurcze w nodze, później skurcze zamieniły się w ból. Zabrali ją do Wrocławia, gdzie zrobili wszystkie badania i postawili diagnozę, niestety nie chce brać znów chemii. Jak przebiega leczenie w takiej sytuacji i jakie są rokowania? Dodam, że odkąd zachorowała na białaczkę, ze szpitala wychodziła bardzo rzadko, była pod opieką lekarzy.
Ma dopiero 20 lat i nie chcę jej stracić.
Z tego co wyczytałem, leczenie przerzutów do kości polega tylko na zmniejszeniu bólu i rokowania są złe, tak samo jeśli chodzi o wątrobę. Jest jakaś szansa? Rozumiem, że całkowite wyleczenie nie jest możliwe, tak mi powiedziała, czy w leczeniu może dojść do sytuacji, że będzie trzeba amputować nogę? Ech. Proszę o jakieś rady, opinie.
Znalazłem podobny temat autorki soji i będę śledził leczenie jej mamy, jednak u niej nastąpiły przeżuty z innego miejsca.
Pozdrawiam i z gry dziękuje za odpowiedzi.
P.S jeżeli mój temat nie pasuje do tego działu, prosiłbym o przesunięcie do odpowiedniego i oczywiście przepraszam wtedy za bałagan.
[ Dodano: 2010-04-13, 12:10 ]
Jednak przepraszam, proszę o przesunięcie do działu Nowotwory układu krwiotwórczego.
[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2010-04-13, 13:16 ]
Zgodnie z prośbą przesunąłem, pozdrawiam. |
|
|