1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: złośliwy rak odbytu
Liszka

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8407

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2018-04-24, 23:24   Temat: złośliwy rak odbytu
Choroba będzie postępowała, stabilizowała się a może i ustępowała niezależnie od Twojego lęku. Staraj się więc walczyć z nim jak tylko się da - może w Twoim przypadku warto byłoby sięgnąć po medyczną marihuanę? Nie tyle w celu leczenia nowotworu, co poprawy komfortu życia (może zredukować ból i strach, sprawić, że będziesz bardziej odprężony). Porozmawiaj z lekarzem (lekarzami) o tym co oni sądzą na ten temat.

Każdy z nas inaczej radzi sobie z tak ogromnym obciążeniem jak Twoje. Gdybym była na Twoim miejscu walczyłabym właśnie o to - o komfort życia do samego końca, aby lęk i ból nie odebrały mi reszty życia zanim jeszcze się ono skończy.

Śledzę Twój wątek i będę tu tyle czasu, ile będziesz potrzebował. Myślę o Tobie, nie jesteś sam.
  Temat: złośliwy rak odbytu
Liszka

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8407

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2018-04-23, 17:59   Temat: złośliwy rak odbytu
Michale, tak wnioskuję, że jeśli ustawiasz już leczenie przeciwbólowe, to stan zaawansowania choroby musi być bardzo poważny, czy tak? Czy może po prostu chcesz ustawić leczenie zanim ból się zacznie?

Cały czas zastanawiam się po prostu, na jakim etapie jesteś i jako długoterminowa "psiara" stwierdzam, że bardzo dobry z Ciebie opiekun. Gdybym była w Twojej sytuacji, ogromną ulgę w tej traumatycznej sytuacji sprawiłaby mi świadomość, że mój ukochany pies jest bezpieczny, że zapewniłam mu stały i kochający dom. Nie wyobrażam sobie, że muszę odejść a te moje istoty, a które wzięłam odpowiedzialność, nie mają zapewnionej opieki. Tak więc, z tej strony to doskonała decyzja, świadcząca o wielkim uczuciu i chylę czoła, bo wiem, jak ogromnie trudna musiała być.

Z drugiej strony, opieka paliatywna może trwać znacząco długo, tak jak powiedziałam, nie wiem na jakim etapie choroby jesteś. Po prostu zastanów się spokojnie. abyś w tym tak trudnym momencie życia, nie został po prostu sam. Wszystko zależy od Twoich sił, i od warunków w jakich mieszkasz, od energii, jaką musiałbyś włożyć w codzienną pielęgnację zwierzaków.

Trzymaj się kochany, dzielny z Ciebie człowiek.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group