Sophii,
z Twojego opisu wydaje się, że nie potrwa to długo . Prawdopodobnie kilka dni. Mama ma bardzo dużą niewydolność wątroby. Skoro Mama dostaje morfinę ( jakie dawki? Jaką drogą? Podskórnie?) to rozumiem, że jesteście pod opieką hospicjum domowego?
Trzymaj się jakoś. I nie martw się o Mamy pytania na temat tego, dlaczego przy niej jesteś. Mama na pewno wie, że umiera. Chorzy zawsze to wiedzą...