Znalezionych wyników: 6

Witajcie. Jesteśmy po USG i OCT, znamię nie jest guzem. W tej chwili dzięki Bogu wszystko z nim w porządku. Trzeba będzie kontrolować. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wsparcie i rady

A czy jest może na forum ktoś z Wrocławia? Próbuję umówić wizyty ale bardzo długo na NFZ trzeba czekać, i nawet prywatnie 2 tyg. A dla mnie to za długo.
Okulista dał na diagnostykę, trzeba najpierw ja zrobić

Jak ta karta nowotworowa w praktyce wygląda? Czy ona przyspiesza badania? Nie damy radę finansowo wszystkiego zrobić. Poradźcie coś

Dziękuję Ci bardzo za tak szczegółową odpowiedź i rady. Wiem tylko tyle, że znamię jest małe i gdzieś blisko nerwu wzrokowego. Męża badał lekarz który robi na co dzień badania typu OCT i USG oka. Ale tylko świecił mu lampą, bo to było w czasie badań kontrolnych do pracy, dlatego tak niewiele wiemy. Oczywiście zrobimy jak najszybciej wszystkie zalecone badania.
Mąż nie skarży się na wzrok, oprócz astygmatyzmu, który ma od wielu lat
A możecie mi napisać kto daje skierowanie do Krakowa? Czy rodzinny może? Czy tylko okulista?

[ Dodano: 2015-05-17, 21:39 ]
Mam jaszcze takie pytanie, jak długo czeka się na wizytę w Krakowie i do kogo polecacie się zapisać?

Bardzo cię przepraszam!!! Żle przeczytałam, wybacz proszę.
To cudownie, że Twój Syna jest zdrowy. Super.

Znalazłam parę osób w necie, które mają też znamiona w oku od wielu lat i nic się nie dzieje, są tylko pod obserwacją. ALe też są sytuację, że to są czerniaki. Więc różnie z tym bywa.
Dziękuję ci bardzo
I pozdrawiam serdecznie

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź i słowa pocieszenia.
W tej chwili żyję nadzieją, że to może jest coś innego. Że obecność znamienia nie musi oznaczać czerniaka. Martwi mnie jednak bardzo to, że wcześniej żaden okulista nie zwrócił uwagę na znamię, więc podejrzewam że nic w oku nie było. Musiało się pojawić niedawno.

:cry:

[ Dodano: 2015-05-16, 17:26 ]
Luśka a chciałam jeszcze zapytać jak wielkość guza Twojego Synka? Powiększa się? Jak to wyglądało na przestrzeni lat?

Dzień dobry.
Postanowiłam napisać na forum, ponieważ ... nie wiem co myśleć, jestem przerażona.
U Męża okulista medycyny pracy zauważył zmiany barwnikowe gdzieś głęboko w oku. Z tego co Mąz opowiadał znamię ma być między dwoma nerwami i podobno nie wpływa na widzenie bo ich nie przesłania. Lekarz naciskał na zrobienie zdjęcia barwnego, USGB i OCT plamki. Czekamy w tej chwili na te badania i wizytę u okulisty.
Czy wszystkie takie znamiona to nowotwory złośliwe? Czy jest jakaś szansa że to coś innego? albo łagodnego? Wcześniej inny okulista nie informował Męża o takim znamieniu, a ma astygmatyzm i odwiedza poradnie co 2 lata.

Proszę napiszcie co o tym myślicie

Pozdrawiam serdecznie