Guz taty jest duży, jego położenie w okolicy dużych naczyń też nie jest korzystne.
Moim zdaniem powinniście jak najszybciej znaleźć się w jakimś centrum onkologi.
Prywatnie też można próbować się konsultować, ale w pierwszej kolejności C.O.
Działajcie w miarę możliwości szybko.
Mnie uznali w Zakopanem za nieoperacyjny przypadek
A gdzie lekarze podjęli się operować?
Napisz kilka słów, grupa 3b jest bardzo zróżnicowana, gdzie umiejscowiony był guz w Twoim przypadku i które węzły były zaatakowane?