1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak przełyku wznowa |
Malgorzata_G
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 2287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2022-09-16, 07:32 Temat: Rak przełyku wznowa, kto może pomóc?? |
Dzień dobry.
Szukam placówki, lekarza .
Centrum Onkologii w Lublinie nie podejmuje się dalszego leczenia męża i zostaliśmy pozostawieni sami sobie bez żadnego wsparcia.
Dwa lata temu u męża został zdiagnozowany nieoperacyjny rak górnego odcinka przełyku. Został poddany leczeniu chemia+ radioterapia. W marcu tego roku pojawiły się problemy z mówieniem, stracił głos , może tylko szeptać oraz przestał zupełnie połykać. Została wykonana tomografia, która praktycznie nie wykazała zmian ale pojawił się zapis " otarcie" krtani. Doktor prowadząca skierowała go na badanie PET. Tutaj wynik był już dokładniejszy, wykazał naciek raka na tchawicę oraz przetokę z przełyku do krtani. Kilka dni temu odbyło się konsylium w sprawie męża na które zostaliśmy wezwani. Lekarze orzekli, że sposoby leczenia męża w Centrum Onkologii w Lublinie zostały wyczerpane, dostał wcześniej maksymalne dawki radioterapii, chemia nie zadziała a dodatkowo sprawę komplikuje ta przetoka. Na pytanie co możemy dalej zrobić, otrzymaliśmy odpowiedź, że mogą dać skierowanie do domowego hospicjum i nic więcej. Te słowa załamały męża zupełnie, jest w fatalnym stanie psychicznym, natomiast fizycznie jest w dosyć dobrej kondycji, do chwili zanim usłyszał tę straszną diagnozę pracował zdalnie, jeździł na rowerze. Mąż ma 54 lata, PET nie wykazał przerzutów ( poza tym naciekiem na tchawicę). Szukam dla niego pomocy, może ktoś zna lekarza, który podjął by się leczenia, może ktoś miał podobny przypadek. Będę wdzięczna za każdą pomoc. |
Temat: Rak przełyku wznowa |
Malgorzata_G
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 2287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2022-09-08, 06:29 Temat: Rak przełyku wznowa |
Dzień dobry. Dwa lata temu u męża został zdiagnozowany nieoperacyjny rak górnego odcinka przełyku. Został poddany leczeniu chemia+ radioterapia. W marcu tego roku pojawiły się problemy z mówieniem, stracił głos , może tylko szeptać oraz przestał zupełnie połykać. Została wykonana tomografia, która praktycznie nie wykazała zmian ale pojawił się zapis " otarcie" krtani. Doktor prowadząca skierowała go na badanie PET. Tutaj wynik był już dokładniejszy, wykazał naciek raka na tchawicę oraz przetokę z przełyku do krtani. Dwa dni temu odbyło się konsylium w sprawie męża na które zostaliśmy wezwani. Lekarze orzekli, że sposoby leczenia męża w Centrum Onkologii w Lublinie zostały wyczerpane, dostał wcześniej maksymalne dawki radioterapii, chemia nie zadziała a dodatkowo sprawę komplikuje ta przetoka. Na pytanie co możemy dalej zrobić, otrzymaliśmy odpowiedź, że mogą dać skierowanie do dziennego hospicjum i nic więcej. Te słowa załamały męża zupełnie, jest w fatalnym stanie psychicznym, natomiast fizycznie jest w dosyć dobrej kondycji, do chwili zanim usłyszał tę straszną diagnozę pracował zdalnie, jeździł na rowerze. Mąż ma 54 lata, PET nie wykazał przerzutów ( poza tym naciekiem na tchawicę). Szukam dla niego pomocy, może ktoś zna lekarza, który podjął by się leczenia, może ktoś miał podobny przypadek. Będę wdzięczna za każdą pomoc. |
|
|