Przykro to pisać, ale jak dla mnie to trzeba się nastawić na leczenie mające przynieść jakąkolwiek ulgę tacie, bo stan jest poważny. I na pewno trzeba załatwiać hospicjum domowe.
Trzeba porozmawiać szczerze z lekarzem, bo jego słowa o nadziei że będzie dobrze chyba niewiele wniosły...