Znalezionych wyników: 4

Oto wynik z Tomografu Komputerowego.
Opis: Badanie kT stawów biodrowych zmian nie wykazuje. Widoczna przebudowa struktury tkanek miękkich bocznej części mięśni pośladkowych - zwłaszcza pośladkowy większy w strefie powierzchniowej. Badanie wykonane bez podania środka kontrastowego utrudnia ocenę tkanek miekkich.

Z tego co sie dowiedziałem by podać "środek kontrastowy" trzeba leżeć w szpitalu

Inne badania:
ob -3-
Napisze co jest nie w normie bo jest wyników wiele ale tylko te są ponad norme.
RDW: 15.1 H% norma <10-15>
#MON: 0.3 norma <0.3 do 0.8>

jeszcze mam wyniki z moczu, ale wydaje mi się że nie są one potrzebne. czekam jeszcze na wynik z tarczycy...
co do badania na fosfotaze kwaśną - nie zrobiłem bo na wynik trzeba czekac 3 tygodnie. masakra.
Ból z dnia na dzień jest coraz silniejszy. Co dzień o 3 nad ranem budze się z bólem.

Moje objawy: zaczyna bolec na wieczór, rwie w nocy, ból promieniuje do kolana. Po wykonywaniu jakiś czynności fizycznych przez dłuższy okres czasu ból stopniowo ustępuje. Wczoraj ustąpił do takiego stanu że przeszedłem się okolo 2 kilometrów prawie nie kulejąc. Lecz po godzinie siedzenia na kanapie ból powraca i się nasila. Dochodzi do takiego stopnia że nie moge podnieść nogi.

Proszę o diagnozę co to jest. Jade w czwartek do ortopedy z tymi wynikami. Ale zastanawiam się czy do ortopedy z tym w ogóle powinienem się udać... chyba ktoś inny jest od mięśni. Bo wychodzi na to że jest to w mięśniu.

ps moja temperatura organizmu utrzymuje się w granicy 37,4 C*

Pomocy

dostalem dopiero skierowanie na badania. Jest wekend i nic nie moge zrobic od poniedzialku zaczynam robic wyniki. ok no to czekamy

Dzis mialem ciężką noc. Gula o której pisalem o 4 rano urosła 2 krotnie. Myslalem że wezwę karetkę. Dostałem lekkich drgawek. Po zastosowaniu leków przeciwbólowych o około 5 rano udało mi się zasnąć.

Obudziłem się o 10:30 i znowu jestem w szoku. Gulka jest znowu mała ból oceniam w skali 2 na 10 gdzie o 4 rano ból miał maximum 10 na 10.

Wyglądało to na wylew wewnętrzny ( w tej gulce ) podejrzewam że zbierała się tam krew która się teraz rozeszła... jakaś hipoteza co do tego stanu ? miał ktoś coś takiego ?
ps o godzinie 3:45 stan mojej temperatury był 37,5 oceniam to za normalną temperature mojego organizmu.

Witam. Własnie byłem u lekarza i zostałem poinformowany o prawdopodobienstwu raka w moim biodrze. Proszę o opinie innych lekarzy.

Mam problem z biodrem od 9 roku życia dziś mam 27 lat. Za młodych lat ortopeda stwiedził zwyrodnienie stawu biodrowego. Były rehabilitacje naswietlania itp. nic nie pomogło. Po paru latach lekarz stwierdził ze nadaje się na wymiane biodra na tytanowy... odmówiłem. Dostawałem blokady co około 6 miesiecy i żyłem z tym bulem. Ostatnią blokade miałem 4 lata temu i od tamtej poru nauczyłem się z tym żyć.

Teraz sprawa wygląda inaczej. Nie moge rano wstać w łóżka. Na pośladku robi mi się gula szerokości 5 na 5 centymetrów i około 1 cm wysoka ( nad skurą ) nie wyglada to zle bo wyglada jak wiekszy pośladek. Lecz są punkty w tej guli których nie moge dotknąć ani sie na niej położyc. Ta gulka schodzi jeśli się przejdę ( na początku ruch jest bardzo ograniczony ) na wieczór ból jest minimalny.

Dziś miałem dosyć, chcialem dostać blokadę, lecz musialem się udać do innego lekarza bo moj dzis nie przyjmował. Lekarz mnie zbadał na swój sposób i powiedział że to jest rak

Na początku stwierdził że mam jakiś płyn w tym miejscu. Wykonał badanie wstrzykując igle w to miejsce i okazało się że w srodku jest krew. Został przy teorii raka. Lecz stwierdził ze nie jest złośliwy zw wzgledu iż bóle są od kilkunastu lat. Caly czas w 1 miejscu.

Mam skierowanie na badania: RTG USG stawu, ob i kilka innych.

Jakie jest zdanie innych osób. Chce wiedzieć coś więcej, co mi grozi.

Pracuje i moge pracować, dzieki ruchowi ból z wiekszości zanika. Przy siedzeniu w aucie wiecej niz 2h ból bardzo szybko wzrasta. Lekarz nie uwierzył mi że to mi schodzi do wieczora. Czy moje objawy nadaja sie do doktor G z Discavery ?? Proszę o opinie