1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
Maryna
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 5281
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-11-20, 21:31 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Richelieu, dziękuję serdecznie za rzeczową odpowiedź, na pewno skorzystam z Twojej rady. Napisałam już do tego Instytutu do kierownika zakładu badań mikrobiologicznych. Jeżeli nie uzyskam odpowiedzi, po prostu udam się tam na konsultację z wynikami męża. A może w międzyczasie uda się skonsultować to także w ECZ, bo za tydzień mąż będzie tam na badaniach.
Pozdrawiam serdecznie,
Maryna |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
Maryna
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 5281
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-11-20, 10:56 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Dzień dobry!
Nie opisywałam na forum historii choroby mojego męża ani przebiegu leczenia
(rak pęcherza moczowego T1G3+CIS zdiagnozowany w czerwcu 2013 r.),
ale teraz chciałabym skonsultować z wami wyniki histopatologiczne po cystektomii radykalnej.
Generalnie wynik jest dobry - według tej histopatologii rak ograniczał się tylko do pęcherza,
guz był o zaawansowaniu pTis(G3)N0,
natomiast wszystkie węzły chłonne, pęcherzyki nasienne, końcówki moczowodów i stercz są wolne od rozrostu nowotworowego.
Nie będę przytaczać całego opisu, bo nie ma tam żadnych niejasności, natomiast niepokoi mnie ten jego fragment:
„W utkaniu prostaty widoczne liczne ziarniniaki gruźliczopodobne z ogniskami martwicy”.
W styczniu-lutym 2014 r. mąż otrzymał 6 dopęcherzowych wlewek szczepionki BCG.
W świetle tego przypadku: http://czasopisma.viamedi...ile/27647/22363
zastanawiam się, czy powinniśmy się niepokoić, i czy nie należałoby skonsultować tych wyników w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc.
Nie chce bowiem dopuścić do sytuacji, że przeoczymy coś bardzo poważnego, tzn. gruźlicę narządową.
Nie wiem, czy ktoś na forum może mi doradzić, ale żywię taką nadzieję.
Jeżeli uznacie jednak że jest potrzebny cały opis, umieszczę tu jego skan.
Pozdrawiam i bardzo dziękuję założycielom i administratorom za to forum – jest nieocenionym źródłem wiedzy i wsparcia dla chorych.
Przez rok choroby męża regularnie je czytałam i sporo skorzystałam, mimo że nie pisałam. |
|
|