1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi przewodowy innwazyjny |
Megan
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 8131
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-10-12, 20:50 Temat: Rak piersi przewodowy innwazyjny |
Aniu,
Niestety w Centrum Onkologii na Ursynowie nie spotkałam dobrego, miłego lekarza, może z wyjątkiem dr. Gałeckiego, który jest radioterapeutą. On wytłumaczył mi, jaki miałam nowotwór i co dalej. O dziwo wysłuchał mnie, mogłam zadawac mu pytania i dostawałam odpowiedzi. Inni lekarze, nie mieli dla mnie czasu.....
Teraz cała nadzieja w dr. Sarosieku. Jest młody, odpisał mi na maila i zaprosił do siebie na dalsze leczenie. To niesamowite. Wielki szacunek mam dla tego lekarza.
Mam nadzieję, że teraz mi się uda, czuję to.
Pozdr.
Małgorzata |
Temat: Rak piersi przewodowy innwazyjny |
Megan
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 8131
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-10-12, 20:20 Temat: Rak piersi przewodowy innwazyjny |
Gaba,
Dziękuję za podpowiedź. Rzeczywiście mało białka jest w mojej diecie, a mięsa jeszcze mniej. Niestety po chemii mam wstręt do mięsa, brokułów, buraków, udek z kurczaka i innych produktów. Jak sobie przypomnę, to nadal mam odruch wymiotny.
Myślę, ze nie dam rady robic swojego pieczywa, wolę kupic pełnoziarniste na Wolumenie. Zaczynam za tydzień pracę po przeszło roku nieobecności i pewnie wielkim wysiłkiem dla mnie będzie siedzenie przed kompem 8 godz. dziennie :((
Czekam teraz na wizytę u dietetyka i na dalsze leczenie, ale nie wiem jakie. Wszystko zależy od TK za 2 tygodnie i od wizyty u lekarza onkologa w dniu 6 listopada.
Teraz muszę wzmocnic swój organizm, bo widzę, że jestem osłabiona.
Jeżeli możesz mi przesłac przepis na pieczywo, to poproszę.
Pozdr. serdecznie
Małgorzata |
Temat: Rak piersi przewodowy innwazyjny |
Megan
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 8131
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-10-10, 09:35 Temat: Rak piersi przewodowy innwazyjny |
Dziękuję za podpowiedzi. Już się zdecydowałam na Przychodnie na Gocławiu.
Z leczenia na Ursynowie zrezygnowałam, bo już wczesniej informowałam lekarzy o moich przypuszczeniach, ale nikt mnie nie słuchał. Jedna pani doktor na wizycie przed pierwszą chemią , nic mi nie powiedziała, ale za to kazała przeczytac informacje w necie, bo jak twierdzi nie chciało Jej się na okrągło mówic tego samego. To jest podejście do pacjentów :((
Poza tym nie miałam badań oprócz mammografii. Wszystkie badania robiłam prywatnie i dzięki temu dowiedziałam się o problemach z wątrobą.
Chyba dolegliwości nie mam, oprócz zmęczenia, osłabienia. Staram się jeśc inaczej, zdrowiej, ale tak na prawdę nie wiem co ? Wykluczyłam pieczywo, makarony, ziemniaki, mięso, a jem dużo owoców, warzyw, kasz, jogurtów naturalnych.
Teraz czekam na kolejną tk za 2 tygodnie, a potem na wizytę u dr. Sarosieka. |
Temat: Rak piersi przewodowy innwazyjny |
Megan
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 8131
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-10-08, 20:29 Temat: Rak piersi przewodowy innwazyjny |
Witam,
W tamtym roku pod koniec czerwca miałam operację oszczędzającą sutka prawego. Oto wyniki histopatologiczne :
CARCINOMA DUCTALE INVASILVLIM MAMMAE G2
METASTASIS CARCINOMATIS IN LYMPHONODULO 1/14
PT1cN1
Guz średnicy 1,5 cm o utkaniu raka przewodowego średnio zróżnicowanego.W 1/14 wężle chłonnym znaleziono przerzut raka bez przekraczania torebki węzła.
Brak oznaczenia marginesów
ER -PS 5 (90%, IS 3 )
PGR-PS 4 (50%, IS 3 )
HER2- 1 ( + )
Przeszłąm chemioterapię : 6 SERII
5 FU 930, 4 EPI, ADM 140, CTX 930, ZOLFRAN, DEX 8
Radioterapia od lutego 2010 21 naświetlań.
Brałąm Tamoxifen do września, obecnie Etruzil 2,5 mg
Obecnie po TK z automatyczną strzykawką pod koniec sierpnia, zresztą drugiej mam taką informację:
Wątroba nieco powiększona z licznymi niewielkimi zmianami ogniskowymi, rozsianymi w obu płatach , zmiany są hipodensycyjne, o śr. do 8-10 mm. W porównaniu z poprzednim badaniem z 21.12.09 zmiany są obecnie nieco liczniejsze i nieznacznie większe. Obraz przemawia za rozsiewem wtórnym do wątroby
Drogi żółciowe nieposzezrzone, pęcherzyk żółciowy cienkościenny, bez uwapnionych złogów, Pozostałe narządy jamy brzusznej bez zmian.
Wodobrzusza nie stwierdzono.
Duże naczynia jamy brzusznej prawidłowe.
Węzły chłonne trzewne i zaotrzewnione niepowiększone.
Jak poprzednio w segmencie 9 płuca lewego widoczny podopłucny guzek o s. 4 mm.
Struktury kostne uwidocznione w badaniu bez cech destrukcji kostnej.
Moja lekarka z Centrum Onkologii powiedziała mi w grudniu, że nic złego się nie dzieje, zresztą we wrześniu tak samo, a lekarz z Magodentu dr. T.Sarosiek potwierdził przerzut.
Nie wiem co mam robic, komu wierzyc.
Mam kolejną tk 28.10.10 a potem wizytę na Ostrobramskiej. Może będę testowac nowy program dla Herów ujemnych....
Jestem załamana tym co przeczytałam o przerzutach i nowych metodach leczenia. Pomóżcie.
Małgorzata
[ Dodano: 2010-10-08, 21:30 ]
Co z tym przerzutem ? |
|
|