Znalezionych wyników: 11

Wstaw proszę wypis, to bardzo ułatwi sprawę

Wrzuć zdjęcia tego wypisu

. Tymczasem Madzia niech główkuje. Czy Mąż będzie miał kolejne cykle leczenia w IHiT?

Mąż miał cukrzycę wcześniej?

Przy tym uszkodzeniu nerek anemię może być ciężko wyrównać (bo nerki produkują erytropoetynę, pobudzającą czerwone krwinki) - a dodatkowo pacjent wymaga leczenia szpiczaka, które niszczy szpik.

Z niewydolnością nerek w szpiczaku jest tak, że oczywiście może się poprawiać, ale wszystko zależy. Najważniejsze jest leczenie przyczynowe samego szpiczaka, niemniej u części niestety do poprawy nie dochodzi - będę szczery, bo trudno obiecywać coś nieobiecywalnego. Zwykle ok 20-30% pacjentów ma znaczną poprawę niewydolności nerek, ale przy tak dużym nacieku szpiku trudno obiecywać. Wszystko pokaże życie. Choroba jest, niestety, zaniedbana i zaawansowana, ja w swoim krótkim życiu nie widziałem nacieku 90% plazmocytów... Mąż jest w bardzo dobrych rękach i tego się trzymajmy.

zastanawianie się na ten moment nic nie zmieni, trzeba podjąć dalszą diagnostykę - czas działa na Męża niekorzyść, a stracił go już sporo.

Do postawienia rozpoznania na ten moment wystarcza klasyczne zdjęcie RTG... Zwłaszcza, jeśli zmiany są liczne, tak jak u Męża.
PET jest niekonieczny do rozpoznania szpiczaka (chociaż coraz częściej mówi się o jego roli).
Natomiast mąż nie ma ani immunofiksacji (czyli określenia, co ten szpiczak produkuje) ani zrobionej biopsji szpiku celem zobaczenia, czy są tam komórki nowotworowe... To trzeba szybko uzupełnić, w ośrodku hematologicznym

Podejrzewam, że już w listopadzie mąż miał w pełni aktywną chorobę.
Lek. rodzinny powinien wystawić taką kartę, wtedy pacjent jest przyjmowany w krótszym czasie.

Do pilnej konsultacji hematologicznej - w pierwszej kolejności do wykluczenia szpiczak.
Wątrobowe i nerkowe wyniki na ten moment są ok.
Jest hiperkalcemia (za dużo wapnia), zmiany w proteinogramie i rozpoczynająca się anemia, a przede wszystkim - rozliczne zmiany osteolityczne, praktycznie niewystępujące w innych jednostkach chorobowych. Jeśli się potwierdzi szpiczak, ze względu choćby na hiperkalcemię i zmiany kostne, Mąż będzie od razu wymagał leczenia i to jak najszybszego.
Czy Mąż ma kartę DiLO?

Nie widzę w badaniach OB i B2-mikroglobuliny, to ważne badania podstawowe, w ocenie szpiczaka, ale i tak, i tak Mąż musi być pilnie skonsultowany z hematologiem.

Czy Mąż był konsultowany hematologicznie? Była biopsja szpiku?

Do wykonania podstawowe badania: morfologia z rozmazem, OB, proteinogram, kreatynina, wapń w surowicy. Zmiany osteolityczne są typowe dla szpiczaka. Na podstawie proteinogramu ze 100% pewnością można wykluczyć szpiczaka. Oczywiście, Mąż jest bardzo młodym człowiekiem jak na tę chorobę, która jest co prawda przewlekła, ale na ten moment - nieuleczalna. Niemniej wszystko, w tym ocena rokowania, zależy od dalszych badań. Te wymienione przeze mnie możecie wykonać prywatnie, jeśli potwierdzą szpiczaka - do konsultacji w ośrodku referencyjnym (w Warszawie najlepiej w Instytucie Hematologii i Transfuzjologii).