Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-14, 22:07 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Mana, amri.
Jak się nad tym wszystkim zastanawiam, to wydaje mi się, że tochę zaniedbałam swoją córcię przez cały ten czas.
Nagle przestała być "pępkiem świata" a cała nasza uwaga skupiła się wokół babci.
To mój błąd.
Staram się dużo z nią rozmawiać na temat choroby babci, tłumaczę jej co się dzieje.
Starałam się jej tego oszczędzić i chyba przyniosło to zupełnie odwrotny skutek.
dziękuję Mana, poczytałam sobie stronę którą mi poleciłaś, na pewno coś wybiorę.
Pozdrawiam Was mocno. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-10, 23:47 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Mana,
Mama cały czas śpi, jak się budzi to ledwo chodzi, wszystko Ją boli, włosy, do paznokci
, Nie jest wstanie nic zrobić .
Moja mala córeczka - 6 lat bardzo się jej boi. Dotąd jej Babcia była żywiołowa i energiczna, chodziłą z nią na długie spacery, wycieczki - zajmowała się nią po przedszkolu a teraz nic kompletnie. Nie wiem jak wytłumaczyć dziecku chorobę babci.
Dzisiaj jest na noc u mojej Mamy (nie wiem czy pisałam wcześniej choroba dotyczy mojej teściowej- która jest dla mnie bliska jak mama dlatego piszę mama)
Ja muszę iść jutro do pracy.
Pozdrawiam Was wszystkich. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-10, 22:04 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam ponownie,
Mam pytanie, czy to normalne po chemii, Mama twierdzi, że "wszystko ją boli" pczynając od czubku głowy do stóp, mięśnie, stawy, ledwo się porusza. Po pierwszej chemii czuła się rewelacyjnie, a teraz cały czas w ciągu dnia śpi a w nocy nie może wytrzymać z bólu.
Nie wiem co robić. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-08, 22:00 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Małgorzato,
Staramy się wspierać Mamę, jak tylko potrafimy.
Niestety Ona nikogo nie ma oprócz nas. Teraz bardzo często właśnie o tym mówi, że jest zupełnie sama. Na razie mieszka z nami, ale bardzo się boi momentu kiedy znów sama zamieszka, bo nie wyobraża sobie zupełnych przenosin do nas.
Dzisiaj byłyśmy na drugiej chemii, Mama cały czas śpi, ma "ciężką głowę", na razie żadnych wymiotów, jedynie opuchnięte ręcę i trochę nogi.
Po scyntografii miała rezonans i zmiany okazały się jedynie zwyrodnieniowe - odetchneliśmy.
Pozdrawiam Was mocno, dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-24, 22:47 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Nie, Mama nie bierze jeszcze tamoksyfenu. Jesteśmy po I chemii - jeszcze 3.
W piątek załatwiliśmy Mamie wizytę u psychologa, a przyszłym tygodniu zaczyna spotkania w toruńskich Amazonkach. Mam nadzieję, że to pomoże - być może kiedy będzie miała więcej zajęć nie będzie tak rozpaczać.
Dziękuję Wam wszystkim, pozdrawiam mocno.
[ Dodano: 2011-01-25, 00:02 ]
Jeszcze mam pytanie do bardziej zorientowanych.
Ponieważ czekamy na rezonans kręgosłupa (mamy w czwartek) - w badaniu scyntygrafii kości wyszło: odcinek L5 do dalszej diagnostyki. Czy jeżeli nie stwierdzono przerzutów do węzłów chłonnych to jest możliwe, że meta nastąpiła w kościach? Zaprzyjaźniona radiolog przy TK wątroby zauważyła tą zmianę ale uznała ją za zwyrodnieniową, jednakże zalecono dalsze badanie - rezonans.
Z góry dziękuję za informację, pozdrawiam. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-24, 12:29 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam Mana,
Fizycznie niby wszystko OK, ale psychicznie niestety źle.
Często płacze, w nocy nie spi i w ogóle nie może się pogodzić z chorobą,
Ciągle jej powtarzamy, że będzie dobrze, że wyniki OK itd., ale Ona wszystko widzi w czarnych kolorach.
Szukamy dla mamy psychologa - byc może specjalista jej pomoże.
Pozdrawiam Cię mocno i dziekuję za wsparcie |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-18, 23:07 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Mana, pozdrawiam mocno,
Dobrej nocy. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-18, 22:38 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Mana za wszystkie Twoje ciepłe słowa,
Jesteśmy po pierwszej chemii,
Do tej godziny wszystko jest OK, żadnych wymiotów, lekki ból głowy i dużo mama śpi.
Z badania kości wyszła zmiana w L5 do dalszej diagnostyki, ale zaprzyjaźniona radiolog twierdzi że napewno to coś zwyrodnieniowego a żeby być pewnym zalecono rezonans.
Dostałyśmy chemię: Doksorubicyna Adribrastyna + Cykrofosfourtal Edoksan - AC (przepraszam za błędy). Mama troszkę się rozsypała kiedy usłyszała o czerwonej chemii i w ogóle gdy przyszła chwila podania. Ale już się pozbierała.
Mam pytanie czy skutki uboczne nasilają się po jakimś określonym czasie po podaniu chemii, ponieważ mija już 8 godzina i na razie odpukać nic się nie dzieje?
z góry dziękuję i pozdrawiam. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-15, 23:23 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam,
We wtorek mama ma pierwszą chemię,
Jak się do niej przygotować? Czy w ogóle można. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-04, 21:18 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam,
Jesteśmy po konsylium dot. dalszego leczenia.
Lekarze orzekli, ponieważ mama jest przed 60 + nowotwór został wykryty dość wcześnie + wyniki są OK - jednak zalecają chemię (4 cykle) później hormonoterapię.
Mama strasznie to przeżyła, ponieważ do tej pory była mowa jedynie o hormonach.
Oczywiście decyzję pozostawiają mamie.
Dostaliśmy jeszcze skierowanie na scyntygrafię układu kostnego.
Mam pytanie czy podejrzewają przerzuty na kości? Wcześniej nikt tego nie sugerował.
[Olu, rozumiem Twój niepokój, ale - jak mówiła moja szkolna wychowawczyni - Duchem Świętym nie jestem, i nie wiem, co myślą / podejrzewają - dop. Richelieu]
Mamę czasami pobolewa bark, czasami łokieć.
Mamy czas do 18 stycznia, kiedy to mamy się stawić na pierwszą chemię.
Mam jeszcze pytanie dot. czasu ile trwają takie 4 cykle chemii - z tego wszystkiego nie mieliśmy głowy aby się zapytać. Czy to jest jakiś "lekki" rodzaj chemii, jeżeli w ogóle można mówić o takim rodzaju chemii?
Z góry dziękuję za informację. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-12-31, 11:43 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziekuję bardzo,
napewno się zapoznam,
pozdrawiam, |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-12-30, 22:49 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam ponownie,
nareszcie doczekaliśmy się kolejnych wyników:
"w badaniu IHC ekspresja HER-2 : 1+, wynik ujemny"
proszę o potwierdzenie, ale to chyba dobre wiadomości:)
Poza tym mam jeszcze jedno pytanie, ponieważ na samym początku po wykryciu guza i wykonaniu ultrasonografii jamy brzusznej wykryto:
"w prawym płacie wątroby niecharakterystyzne, nieostro odgraniczone ognisko obniżonej echogeniczności (o wymiarach ok. 13.4x8.9x13.1 mm) wymaga dalszej diagnostyki"
lekarz zalecił tomograf, ale niestety nie mogliśmy się dostać się na badanie więc wykonano biopsję wątroby która nie wykazała komórek nowotworowych.
Dalej mastektomia itd.
Stało się jednak tak, że kilka dni temu mogliśmy zrobić badanie TK, które wykazało:
"Wątroba o nieco obniżonej densyjności - cechy stłuszczenia, jednorodna we wszystkich fazach badania, bez zmian ogniskowych.
Liczne drobne złogi w pęcherzyku żółciowym , poza tym drogi żółciowe w normie.
Trzustka nadnercza, nerki i śledziona i przestrzeń zaotrzewnowa bez zmian.
Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych w badanym zakresie"
Jakie z tego wnioski?
Wątroba była więc czysta i niepotrzebnie wykonywano biopsję?
Ale za to coś jest w pęcherzyku żólciowym?
Czy mamy się tym martwić?
Mamie zalecono USG pęcherzyka - gdyby to nie dało jasnego wyniku dalej rezonans.
Mamy konsylium na temat dalszego leczenia 04.01.2010 - czy ten wynik nie ma wpływu na ustalenie sposobu leczenia?
Z góry bardz dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-12-29, 13:30 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam,
Lekarz nas zapewnił, że ten stan zapalny nie ma nic wspólnego z nowotworem i nie mamy sie niczym martwić:)
Na Hery ciągle czekamy, ale wierzymy że będzie OK.
Pozdrawiam mocno, |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-12-27, 20:41 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Bardzo dziękuję,
co do konsylium to mamy zapewnienie, że do 4 stycznia wyniki HER będą napewno,
Drogi Richelieu
"Lymphadenitis chronica reactiva fossae axillaris dextrae (10/10):
reaktywne przewlekłe zapalenie węzłów chłonnych dołu pachowego prawego,
występujące w 10 sztukach na 10 przebadanych."
skoro węzły są czyste to cóż to oznacza? czy mógłbyś mi coś więcej napisać,
bardzo, badzo dziękuję. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23425
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-12-27, 19:06 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam serdecznie,
Mamy pierwsze wyniki po operacji mastetktomi:
rodzaj materiału: operac.
okolica: sutek prawy
wynik badania: carcinoma ductale invasivum G-II mammae dextrae (st. post tumorectomiam bad. hist.pat. 95474) (M-8500/3)
Zaawansowanie: pT1cN0Mx
Lymphadenitis chronica reactiva fossae axillaris dextrae (10/10) (M-43000).
Brodawka i powięź mięśnia piersiowego wolne od zmian nowotworowych.
W pozostałym miąższu obecne ognisko nacieku nowotworowego średn. 0.5 cm.
wykonano oznaczenia immunohistochemiczne ER(+) PrR (+)
kostkę parafinową wysłano do szp. Uniwers. celem oznaczenia HER-2.
Jak to wygląda?
Dziękuję z góry za rozjaśnienie. |
|