Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Peti
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 53509
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-01-25, 18:14 Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Cytat: | Peti też zaufała lekarzom, Jacek Romańczyk również... |
najbardziej ostatnio w tym całym szaleństwie 'ubawiła' mnie odpowiedź lekarza na moje pytanie dlaczego nie sugerowano nawet usunięcie zmian przetrwałych w węzłach okołoprzeponowych ( gdy była normalizacja markerów i zmniejszenie zmian) bo..uwaga! " może nastąpić ejakulacja wtórna" - proszę...wolimy mieć mężczyzn z naturalnym wytryskiem czy żywych mężczyzn?!!!
[ Dodano: 2011-01-25, 18:14 ]
Bo Peti wtedy jeszcze głupia była... |
Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Peti
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 53509
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-01-23, 17:43 Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Bardzo się cieszę |
Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Peti
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 53509
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2010-11-30, 21:34 Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Oj no to super!!
jak dobrze czytać takie wiadomości
Uściski |
Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Peti
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 53509
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2010-11-30, 20:25 Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Jesteście już po wizycie u lekarza? co z tymi zmianami ? wyjaśniło się? |
Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Peti
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 53509
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2010-11-22, 21:33 Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Z tego co czytałam zmiany guzkowato - włókniste to zmiany np. po przebytej gruźlicy albo innych chorób płuc....czy to ma związek z przebytym zapaleniem oskrzeli?
Wiem tylko tyle ale mogę się mylić. |
Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Peti
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 53509
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2010-05-20, 17:22 Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Napewno jest na forum wiele osób, które będą dokładniejsze w rozszyfrowaniu badań, ja tylko wiem że jest to nowotwór zarodkowy.
Jeśli chodzi o określenie, że nastąpiła inwazja węzłów chłonnych to myślę,że to potwierdza ten przerzut do wezłów okołoprzeponowych - to te palkiety o których pisałaś.
Może się mylę, ale wg.mnie inwazja do układu krwionośnego to może oznaczać przerzuty odległe. Rozprzestrzenianie nowotworu nastepuje drogą układu krwionośnego więc może to o to chodzi.
Mamo65 tylko nie poddupadajcie na duchu, ten nowotwór jest bardzo chemio i radioczuły. Cechuje go duża szansa wyleczenia nawet przerzutów odległych.
Trzymam za Was kciuki, będzie...co ja piszę..musi być dobrze. |
Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Peti
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 53509
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2010-05-10, 16:58 Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Mamo65 jeśli będziesz miała potrzebę dowiedzenia się jak to było to służę swoim doświadczeniem jako żona "jądrowca-przerzutowca"
Dziś pani doktor powiedziała nam, "to cholerstwo jest najłatwiejsze do wyleczenia" - więc bądźcie dobrej myśli. |
Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Peti
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 53509
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2010-05-10, 16:39 Temat: Rak jądra z przerzutami do węzłów chłonnych i do płuc |
Mamo65 mój mąż choruje na nowotwór jądra już kilka lat. Po operacji usunięcia jądra po 5 latach na badaniu usg i TK również wykryto pakiety powiększonych węzłów chłonnych. Zostało to uznane jako wznowa ( badanie histopatologiczne jądra jak i węzłów chłonnych wykazały nowotwór jądra), został poddany chemioterapii wg. schematu BEP, następnie został poddany naświetleniom radiologicznym.
Opisałam Ci tylko nasz przypadek, nie wiemy jakie będą wyniki badań histopatologicznych, ani poziom markerów.
Mam nadzieję, że będzie wszystko ok, nie załamujcie się i jeśli będzie taka potrzeba poddawajcie się sugestiom leczenia lekarzy.
Trzymam kciuki i pozdrawiam. |
|